Gdzie biegac najbezpieczniej?
- Ksenia
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 11 sie 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona wyspa.
Mozliwe ze mam schize,ale jade na wakacje do Polski na caly sierpien i chcialabym kontynuowac bieganie chociazby 3 razy w tyg.I kurcze troche sie zastanawiam,to znaczy co tu duzo gadac boje sie biegac sama,a nie mam juz znajomych ktorzy biegaja.Gdzie przewaznie biegacie,w parku(malo uczeszczany jest)na szosie miedzy miastami,no nie wiem.Wiem ze to glupie ale kurna no kobieta jestem.
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 19 mar 2009, 00:15
Wszystko zależy jakie dokładnie miasto. Park parkowi nie równy...
Generalnie najbezpieczniej biega się wcześnie rano. Można też znaleźć kogoś kto jeśli nawet nie biegowo to chociaż na rowerze potowarzyszy
powodzenia
Generalnie najbezpieczniej biega się wcześnie rano. Można też znaleźć kogoś kto jeśli nawet nie biegowo to chociaż na rowerze potowarzyszy

powodzenia
- Ksenia
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 11 sie 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona wyspa.
Miasto malutkie na pomorzu,mozliwe ze przesadzam,ale tu biegam na mojej polnej drozce,nie ma aut tylko sasiad jakis czasem.Zreszta zobacze,bo mozliwe ze wszystko widze w czarnych kolorach.Kiedys biegalam na deptaku wzdluz jeziorka moze tam sprobuje.Boje sie psow i zaczepiajacych pijaczkow.
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Rozumiem Ksenię, moja szwagierka mieszka w Oxfordzie i tereny jakie tam ma, nastawienie ludzi są poprostu bajkowe do biegania. Kiedy przyjechała na kilka tygodni do Polski od razu były problemy z tym gdzie biegać, bo jest choćby mnóstwo wałęsających się samotnie psów (mi to nie przeszkadza, lubię się z nimi
ale rozumiem zwłaszcza dziewczyny).
Ksenia - powiedz jakie miasto - może znajdzie się jakiś biagacz czy biegaczka, towarzysz doli/niedoli

Ksenia - powiedz jakie miasto - może znajdzie się jakiś biagacz czy biegaczka, towarzysz doli/niedoli

- Ksenia
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 11 sie 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona wyspa.
Nie chcialam byc tajemnicza,glupio to wyszlo.Ja jade do Sztumu,ladne miasteczko i pewno bezpieczne,ale nie biegalam tam z 15 lat i napewno duzo sie zmienilo.watpie zeby ktos z tamtad byl,a jesli tak to byloby fajnie razem pobiegac.