Bóle stopy przy rozpoczęciu biegania.

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
zbizag
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 21 kwie 2009, 02:30

Nieprzeczytany post

Ostatnio zacząłem biegać po asfalcie. Przy okazji namówiłem moją narzeczoną do treningów. Zastanawiam się nad takimi problemami.

1. Ele podczas biegania ciągle boli jedna część stopy. Pokazuje miejsce na wierzchniej stronie pomiędzy PODBICIEM a ZGIĘCIEM NOGI poniżej piszczeli. Być może jest to efekt 'cienkiego gardła' początkującego sportowca? Czyli najmniej wytrenowana część ciała.

2. Ja mam zgoła inny kłopot. Biegając po asfalcie ciągle czuję lekki ból w dolnych częściach nogi, od wewnętrznej strony, powyżej stawu kostkowego. Od wewnętrznej strony w sensie 'pomiędzy nogami' na wysokości łydek. Zauważyłem, że podczas biegu mam tendencję do stawiania stopy od zewnątrz do środka(w przeciwieństwie do stawiania kroku np: od stopy do palców). W efekcie jeśli stawiam stopę na brzeżnych częściach (na prawej nodze na prawej części stopy, na lewej analogicznie) występuję naprężenie mięśnia po przeciwnej stronie właśnie tam gdzie mnie boli.

Innym spostrzeżeniem na bucie, którego używałem bardzo długo jest:. --Mam tam zdarte właśnie brzeżne/zewnętrzne części stopy na bieżniku plus 'wypchanie' podbicia buta do zewnątrz tak jakbym 'chciał chodzić/biegać tej właśnie stronie. Przy czym wewnętrzna strona jest w ogóle nienaruszona.

Może niezbyt precyzyjnie się wyraziłem.
Są 2 sensowne wyjścia z tej sytuacji.
Albo ktoś z was powie mi mniej więcej z czym mam problem lub powinienem iść do odpowiedniego specjalisty. Tutaj pojawia się druga prośba. Może ktoś wie, gdzie we Wrocławiu można pójść do dobrych specjalistów, którzy dokładnie zdiagnozują nasze kłopoty. Przy okazji chciałbym się dowiedzieć jakich kosztów można się spodziewać.
Powodzenia
PKO
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

problem pierwszy jest banalny ;-) (raczej) poczytaj o sposobach sznurowania - najprawdopodobniej problemem jest sznurowanie - zbyt wysokie, zybyt mocne... albo po prostu - sznurowadło "pracuje" w bucie tak że napina się na ostatniej dziurce powodując ból... - ogólnie - wystarczy "inaczej" zasznurować. (jeśli dobrze zrozumiałem gdzie boli)

problem drugi - trudniejszy ... ;-) bo pewnie będziesz musiał zainwestować w odpowiednie buty...

a o rodzajach stopy poczytaj http://bieganie.pl/?show=1&cat=20&id=952
a jak już będziesz wiedział jaką masz stopę to dobry but znajdziesz łatwo.
Szymon
Obrazek
zbizag
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 21 kwie 2009, 02:30

Nieprzeczytany post

pierwsza moja odpowiedź brzmiała tak samo, to pewnie sznurowadła. Może i tak jest ? ale przekonaj kobitę , że jest inaczej. ???. Podobnie czytałem artykuł nt. doboru butów i nic mi to nie dało, ponieważ wychodzą mi buty jakieś tam lecz ciągle bolą mnie nogi przy biegani
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

no dobra nie chciałem tego pisać bo żaden ze mnie specjalista ;-) ale z opisu wynika że jesteś raczej dość ekstremalnym suplinatorem - powinieneś przymierzyć kilka różnych marek butów dla suplinatorów i w któryś powinno ci być wygodniej.

A jak ogólnie "zaczynacie" przygodę z bieganiem... to przez pierwsze tygodnie tak bywa... że "boli wszystko" ;-) w końcu organizm się musi bronić jak go wyrywacie z błogiego lenistwa.

A... - na głównej jest artykuł o "specjalsitach" w sklepach Reebok bodajże - można by skorzystać z tej promocji i przynajmniej przejść się do sklepu żeby ci stopy pooglądali, ew. pokazali jakieś buty do przymierzenia.
Szymon
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ