Zrobiło się troszkę cieplej za oknami i jakoś stwierdziłem ze warto by było zrobić coś dla swojego zdrowia
Oczywiście padło na bieganie bo to jakże wszechobecny sport wśród wielu ludzi. Mam 16 lat, ważę 75kg przy 181cm wzrostu. Przez 8 lat trenowałem wyczynowo pływanie, ale na początku 3 gimnazjum stwierdziłem, ze już mnie to nie rajcuje tak jak przez ostatnie 8lat… . Przez 17 miesięcy kompletnie nic nie robiłem… po zrezygnowaniu z pływania przez 5 miesięcy nie chodziłem na WF bo uważałem ze to gówno a nie ruch… obecnie jestem w 1 klasie liceum i czasami sobie pójdę na WF coś zaliczyć ;D. Zastanawiam się czy coś mi nie przeszkodzi w bieganiu… po pierwsze mam płaskostopie a po drugie problem z haluksem (takie skrzywienie palca u nogi do wewnętrznej strony) nie jest to jakieś wielkie wykrzywienie no ale jednak jest… Myślicie ze to może poważnie przeszkodzić?Cały sprzęt sobie kupuje, ale mam problem z butami bo trochę ich jest ;o
Planuje zakup butów Nike Zoom Victory [podobno są dobre ;>], będę w nich biegał po asfalcie.
Dobry wybór?
Jak zacząć żeby nie nabawić się żadnej kontuzji na starcie?
Myślicie ze dam rade zrzucić z 5kg? [malutka oponka na brzuchu ;D i dość grube uda ;o]
No i ogólnie liczę na jakieś wskazówki
)Pozdrawiam!
