chciałabym biegać ale boje sie że moje łydki,uda będą grube?

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
olciakkk
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 05 lut 2009, 00:35

Nieprzeczytany post

chciałabym zacząć biegać codziennie rano na czczo przez godzinę6 razy w tygodniu ...bigałabym bardzo wolno w stałym tempie ..wolniutki trucht przez godzine nie przerywając... moim celem jest schudniecie z ud i łydek oraz ogólne pozbycie sie tkanki tłuszczowej.. nie jestem gruba ale ostatnio troszke mi sie przytyło przez niezdrową diete...diete oczywiscie tez zmieniłam zero słodyczy duzo wody itd... czy takie bieganie jak opisałam powyżej pomoże mi osiągnac cele jakimi są schudniecie w okolicu ud i łydek i pozbycie sie tkanki tłuszczowej ? ... dodam że mam 17 lat 55kg i 164cm wzrostu :) dziekuje ze pomoc:) chciałabym po prostu nie zwiekszyc miesni a jedynie schudnąc wszystko co sie da aby moje nogi byly chudsze
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Żeby nabrac masy miesniowej musiałabyś stosowac inny trening niz biegi czy truchty o których wspominasz. Aktywnosc o której piszesz tylko wyszczupla i możesz się spodziewać utraty tkanki tłuszczowej - z nóg również.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

6 razy w tyg na początku nie najlepszy pomysł, mi nogi bardzo schudły dzieki biegowi teraz 0 tłuszczu :-) ogólnie waga poleciała :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
olciakkk
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 05 lut 2009, 00:35

Nieprzeczytany post

zapomniałam dodać że niestety nie mam możliwości biegać na dworze bo nie mam na prawdę gdzie i w ogole i truchtam w miejscu :) czy to jest jakaś różnica od biegania na dworze ? .. i dodam że biegam w adidasach bo słyszałam ze na boso za duze obciążenie dla stawów :D dziekuje bardzo za pomoc :)
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

truchtanie w miejscu chyba ci biegania nie zastąpi, szczerze to pierwsze słysze o takiej formie biegania :) może w okolicy jakas siłownia jest z bieżnią ? adidasy ale jakie? adidas produkuje do wszytskich sportów sama marka nie zapewni amortyzacji, do różnych sportów są różne rodzaje obuwia :) biegać zawsze jest gdzie nawet jak się wydaje ze nie ma :)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
lorak75
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 255
Rejestracja: 28 gru 2008, 20:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

Truchtanie w miejscu to rzeczywiście deko dziwne zajęcie, ale najgorzej to nic nie robić. Więc skoro spocisz sie przy tym, to jest to OK.

Amortyzację możesz sobie zrobić sama - droga ci nie umyka, więc możesz "biagać" po czymś miękkim. (kocyk?)
Podlaski Klub Biegowy
http://www.podlaskiebieganie.pl

Strony internetowe Białystok
http://www.komart.eu
olciakkk
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 05 lut 2009, 00:35

Nieprzeczytany post

piter82 pisze:truchtanie w miejscu chyba ci biegania nie zastąpi, szczerze to pierwsze słysze o takiej formie biegania :) może w okolicy jakas siłownia jest z bieżnią ? adidasy ale jakie? adidas produkuje do wszytskich sportów sama marka nie zapewni amortyzacji, do różnych sportów są różne rodzaje obuwia :) biegać zawsze jest gdzie nawet jak się wydaje ze nie ma :)
no właśnie nie ma nic.. mieszkam w centrum samym wiec powietrze zanieczyszczone a biegam od 5.30 do 6.30 rano przed śniadaniem i nie ma otartych siłowni ani nic a poza tym mieszkam z rodzicami i mnie na dwór biegać o tej godzinie nie wypuszczą wiec pozostaje mi truchtać w miejscu przez godzine...sprawia mi to przyjemnośc tylko sie boje że nie schudne od tego tak jak od biegania na powietrzu a w sumie sie też zastanawiam czy to sie czymś różni od biegu w plenerze...oprócz pieknych widoków... nie wiem co robić i co o tym myśleć i czy trucht w miejscu przyniesie mi oczekiwane zmiany?
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

olciakkk pisze:[...sprawia mi to przyjemnośc tylko sie boje...
Nie lękaj się - to nie grzech mieć przyjemnośc z biegania - nawet w miejscu :lalala:
olciakkk
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 05 lut 2009, 00:35

Nieprzeczytany post

bebej pisze:
olciakkk pisze:[...sprawia mi to przyjemnośc tylko sie boje...
Nie lękaj się - to nie grzech mieć przyjemnośc z biegania - nawet w miejscu :lalala:
dobrze już sie nie bede bać xD... tylko powiedz czy to bieganie w miejscu ma sens...? .. czy schudne od niego z nóg i ogólnie ? ...czy to nie ma sensu i trucht w miejscu mi nic nie da ?
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

olcia, sama napisałas, że bieganie w miejscu sprawia ci przyjemnośc - zaczniesz chudnąc z udach i orgazm bliski :oczko:
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

może te biegi w miejscu zamień na skakanke, nieźle w płuco daje i nogi fajnie pracują :-) ja robie serie na zmiane po 50 czy 100 :-) a mokry po tym jak mysz, lepiej niż po bieganiu
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

Witam.Czy Ty przypadkiem dziewczyno nie przesadzasz masz 17 lat jeszcze rosniesz a twoje bmi jest w normie,najpierw zacznij od kilkuminutowych biegow a Ty chcesz od razu godzine i do tego 6 razy w tygodniu! :orany: moze pomysl o rowerze stacjonarnym,zajmuje malo miejsca a cwiczyc mozna o kazdej porze bez wzgledu na pogode
Obrazek
Awatar użytkownika
olusl
Wyga
Wyga
Posty: 129
Rejestracja: 26 sie 2008, 18:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

będziesz raczej chudnąć, ja zaczęłam chudnąć dużo, mięśnie urosły ale tylko dlatego, że zaczęłam stosować również siłownię i takie różne... :)
RKS Łódź. <3
olciakkk
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 05 lut 2009, 00:35

Nieprzeczytany post

jakub738 pisze:Witam.Czy Ty przypadkiem dziewczyno nie przesadzasz masz 17 lat jeszcze rosniesz a twoje bmi jest w normie,najpierw zacznij od kilkuminutowych biegow a Ty chcesz od razu godzine i do tego 6 razy w tygodniu! :orany: moze pomysl o rowerze stacjonarnym,zajmuje malo miejsca a cwiczyc mozna o kazdej porze bez wzgledu na pogode
ale truchtanie przez godzine to nie jest dla mnie jakieś męczące :) może dlatego że tempo w jakim truchtam jest na prawde wolne...a czy ten rower stacjonarny o którym piszesz jest dobry na spalanie tkanki tłuszczowej ? .. bo nie chciałabym aby zrobiły mi sie mięsnie w skutek czego moje nogi byłyby jeszcze bardziej masywne... zalezy mi tylko na schudnięciu
elendil1985
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 205
Rejestracja: 11 maja 2006, 23:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia Dąbrowa

Nieprzeczytany post

55kg i 164cm
Z czego chcesz się dziecko odchudzać? Z kości na ości?

To najszybsza droga do anoreksji.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=elendil1985][img]http://runmania.com/f/a0c3688d1943badea960989bf40d702b.gif[/img][/url]
ODPOWIEDZ