Witam
Postanowiłam, że w tym roku wezmę udział chociaż w półmaratonie 21km i zaczęłam ostro ćwiczyć.
Zawsze byłam aktywna, dużo jeżdziłam na rowerze, siłownia..
Teraz biegam (ostatnio stukneło mi 12km) i tutaj zrodził się problem zaczęły mi puchnąć kostki a na dodatek bół jest strasznie uciskający.
Nie mogę stopy na zewnątrz przekręcić i czasem jak źle stąpnę to boli jak chole...
I teraz nie wiem co zrobić bo mięśnie w ogóle mnie nie molą a trasę muszę skracać właśnie przez kostki.
Może to też dobór odpowiednich butów..
A chodzę jak kaleka po skręceniu.. Może ktoś mi pomoże bo lekarz powiedział abym poprostu przestała ćwiczyć. No ale jak mam przestać (acha biegam codziennie).
Bolące kostki
- Dzidka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 30 lis 2008, 14:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Jak jak zaczynałam biegać też miałam przypadek spuchniętych kostek. Diagnoza "konowała" chirurga dosłownie: "zwichnięcie obu stawów skokowych". Spytałam: a czy mogę biegać? On na to: "niech się pani cieszy, że może pani chodzić. Powinienem założyć pani gips". A ja poprostu za dużo przez kilka dni pobiegałam, a stawy nie były przyzwyczajone. ....no i spuchły. Nie bardzo wiedziałam co robić, więc zadzwoniłam do p.Zbigniewa Zaremby (trenera i redaktora"Joggingu"). Potwierdził moje przypuszczenia, że to z powodu zbytniego obciążenia itp. Odpuściłam kilka treningów i wszystko wróciło do normy. Z tym, że mnie kostki za bardzo nie bolały, tylko właśnie takie "rozpieranie". Myślę, że powinnaś na kilka dni odpuścić i smarować altacetem (na spuchnięcie) i maścią przeciwbólową.
Ptak lata, ryba pływa, człowiek... biega.
http://www.pedziwiatr.gliwice.pl
http://www.pedziwiatr.gliwice.pl
- Kapitan Bomba!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1212
- Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50
moim zdaniem jest to kwestia zbyt dużego na początek obciążenia treningiem. Poza tym winne mogą być buty - w jakich biegasz? Obowiązkowo typowo biegowe. W grę może także wchodzić technika biegu - lądujesz na pięcie czy na śródstopiu? Ja, jak na poczatku lądowałem na śródstopiu to bolały mnie achillesy, jak zaczałem lądować na pięcie ból ustąpił.
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
dobrze rozgrzewaj kostki przed biegiem a po obkładaj lodem + masc przeciwzapalna
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
anuska
Biegasz codziennie.
Jak rozumiem niedawno zaczęłaś.
Nawet po 12 km.
Ważysz ile ?
To są wszystko czynniki ryzyka.
Ja bym poszedł na Twoim miejscu do sportowego ortopedy.
Z jakiego jesteś miejsca Polski ?
Biegasz codziennie.
Jak rozumiem niedawno zaczęłaś.
Nawet po 12 km.
Ważysz ile ?
To są wszystko czynniki ryzyka.
Ja bym poszedł na Twoim miejscu do sportowego ortopedy.
Z jakiego jesteś miejsca Polski ?