I`ve guestion
- rabarbarka_16
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 01 maja 2008, 21:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Stryszawa
Mam takie dość nietypowe pytanie. Sądzę, że dziewczyny mnie zrozumią, ale nie wiem jak z chłopakami. To się okaże...
Ale przechodząc do sedna sprawy: Czy jak będę biegać to zmniejszy mi się (albo "wydłuży") <powaga> biust?
Pomóżcie mi, bo chcę zrzucić brzuszek, ale bez szkody dla wyższych partii, by nie wyglądać jak chłopak. Help me! Buziam was:*
Ale przechodząc do sedna sprawy: Czy jak będę biegać to zmniejszy mi się (albo "wydłuży") <powaga> biust?
Pomóżcie mi, bo chcę zrzucić brzuszek, ale bez szkody dla wyższych partii, by nie wyglądać jak chłopak. Help me! Buziam was:*
- Powiedz mi, co jest takiego wyjątkowego w bieganiu? (...)
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 310
- Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Irlandia
tutaj będzie to zależec, ile tego brzuszka masz zamiar zgubic, jeśli jest to np 10kg to może Ci się biuścik troche zmniejszyc, wszystkie dziewczyny które ja znam które się odchudzały to biust im się zmniejszał w zależności ile kilogramów zrzucały
RUN FOREST RUN!!!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 559
- Rejestracja: 26 sty 2008, 23:33
nie wydłuży, może zmniejszyć jedynie ale za to też ujędrni czy - idąc Twoim tokiem rozumowania (?) - podniesierabarbarka_16 pisze:Mam takie dość nietypowe pytanie. Sądzę, że dziewczyny mnie zrozumią, ale nie wiem jak z chłopakami. To się okaże...
Ale przechodząc do sedna sprawy: Czy jak będę biegać to zmniejszy mi się (albo "wydłuży") <powaga> biust?
Pomóżcie mi, bo chcę zrzucić brzuszek, ale bez szkody dla wyższych partii, by nie wyglądać jak chłopak. Help me! Buziam was:*
bieganie natomiast nie spali Ci tkanki tłuszczowej z brzucha, w kazdym razie nie całej. Dodatkowo wporwadź ćwiczenia na tą partię, np abs czy temu podobne wynalazki
- rabarbarka_16
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 01 maja 2008, 21:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Stryszawa
A może w ogóle nie biegać tylko robić codziennie 100 brzuszków?
I poprosiłabym też o jakąś może dietę, bo raz się już odchudzałam i owszem schudłam, ale niestety miałam efekt jo-jo i wszystko wróciło z nadwyżką. Koszmar!
I poprosiłabym też o jakąś może dietę, bo raz się już odchudzałam i owszem schudłam, ale niestety miałam efekt jo-jo i wszystko wróciło z nadwyżką. Koszmar!
- Powiedz mi, co jest takiego wyjątkowego w bieganiu? (...)
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
-
- Wyga
- Posty: 54
- Rejestracja: 03 paź 2008, 17:13
No rzeczywiscie straszne....rabarbarka_16 pisze:A może w ogóle nie biegać tylko robić codziennie 100 brzuszków?
I poprosiłabym też o jakąś może dietę, bo raz się już odchudzałam i owszem schudłam, ale niestety miałam efekt jo-jo i wszystko wróciło z nadwyżką. Koszmar!
BIEGANIE+CWICZENIA!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 559
- Rejestracja: 26 sty 2008, 23:33
po pierwsze tu nie o klasyczne brzuszki tylko chodzi. Po drugie - to jak to jest z tym podziwianiem samozaparcia i wytrwalosci u biegaczy? Juz Cie to nie kręci? jesli to jedyne powody dla ktorych biegasz to daj sobie spokój.rabarbarka_16 pisze:A może w ogóle nie biegać tylko robić codziennie 100 brzuszków?
I poprosiłabym też o jakąś może dietę, bo raz się już odchudzałam i owszem schudłam, ale niestety miałam efekt jo-jo i wszystko wróciło z nadwyżką. Koszmar!
dieta powinna być zbilansowala. Tak bedzie najrozsądniej. Jedz produkty z wszystkich grup - a więc białka, węglowodany tłuszcze - tylko nie popadaj w skrajności - ma być nietłusto, bez pustych kilokalorii. Jeśli będziesz się trzymać przymiotnika "rozsądnie" i masz niezaburzony obiektywizm to nie potrzebna Ci zadna specjalna dieta.
- trinity
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 24 paź 2008, 04:15
Bieganie to rzeczywiście dobry sposób na chudnięcie, ale niestety chudnie się całościowo, a czasem w pierwszej kolejności właśnie nie tam, gdzie by się chciało.
Ja schudłam 15kg i chudnę nadal. Najpierw biegałam bardzo niewiele i zaczęłam zwracać większą uwage na to co wcinam i poszło błyskawicznie.
Teraz biegam dużo, objadam się na maksa, ale sensownymi rzeczami i nadal kilogramów ubywa.
No ale biust też mi się zmniejszył 2 rozmiary i 6cm obwód pod biustem. Z tymże mi się miał z czego zmniejszać, więc na deficyt w tym miejscu nadal nie narzekam.
Jesli martwisz się o kształt biustu, to ważny do biegania jest odpowiedni stanik, który będzie to trzymał na miejscu.
Ja schudłam 15kg i chudnę nadal. Najpierw biegałam bardzo niewiele i zaczęłam zwracać większą uwage na to co wcinam i poszło błyskawicznie.
Teraz biegam dużo, objadam się na maksa, ale sensownymi rzeczami i nadal kilogramów ubywa.
No ale biust też mi się zmniejszył 2 rozmiary i 6cm obwód pod biustem. Z tymże mi się miał z czego zmniejszać, więc na deficyt w tym miejscu nadal nie narzekam.
Jesli martwisz się o kształt biustu, to ważny do biegania jest odpowiedni stanik, który będzie to trzymał na miejscu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 433
- Rejestracja: 16 mar 2008, 20:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
rabarbarka_16 pisze:A może w ogóle nie biegać tylko robić codziennie 100 brzuszków?
I poprosiłabym też o jakąś może dietę, bo raz się już odchudzałam i owszem schudłam, ale niestety miałam efekt jo-jo i wszystko wróciło z nadwyżką. Koszmar!
Czy Ty sie zastanawisz sama co piszesz? pytasz sie o to czy olac bieganie i robic brzuszki? pewnie rób ale wtedy twój "podpis" nie pasuje co CIebie wiec go usun i napisz o brzuszkach jak o lataniu. poprsotu nie dałem rady no.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 25 sty 2008, 11:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wallington - US
- Kontakt:
Which question do you have ssokolow ?
[url=http://runmania.com/rlog/?u=tom12m][img]http://runmania.com/f/ac9d2f63e3e0f1b70631d9f8b1dfbe41.gif[/img][/url]
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Masz na mysli cos w stylu ala "uszy jamnika " ?rabarbarka_16 pisze: Czy jak będę biegać to mi się "wydłuży"<powaga> biust?
Pomóżcie mi, bo chcę zrzucić brzuszek, ale bez szkody dla wyższych partii, by nie wyglądać jak chłopak. Help me! Buziam was:*
Po prostu nie uzywaj kijka do masazu w tamtych rejonach .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Ulaa
- Stary Wyga
- Posty: 197
- Rejestracja: 05 lis 2008, 13:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Biegaj, nie objadaj się, unikaj słodyczy i rób dużo ćwiczeń na mięśnie brzucha. Jeśli będziesz biegała w dobrym biegowym staniku, a taki kupisz prawie w każdym sportowym sklepie, to nic ci się z cycuszkami nie stanie. A jeśli masz dużo tkanki tłuszczowej to pewnie trochę i z biustu spadnie, no ale chyba fajniejszy mniejszy, jędrniejszy niż wielki rozlazły.