1sze pytanie

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
tom12m
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 25 sty 2008, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wallington - US
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Hej,
Po dluuugiej przerwie (prawie rok) pojawilem sie ponownie tutaj. Musialem troche rzeczy zmienic w moim zyciu i znowu nastawic sie na zdrowy tryb zycia. Nie bylo to latwe zadanie i wciaz nie jest, jednak udalo mi sie jak narazie rzucic papierosy :) Dla jednych jest to dziecinnie proste zadanie jednak dla mnie byla to istna meka dopoki nie ogladnalem pewnego filmu (Dziekuje ci SP. Allan Carr). OK wiec moze przejde do tematu: A mianowicie mam pytanie - Nie wiecie moze dlaczego mam problemy ze spaniem w nocy? Nie wiem czemu tak sie dzieje ale jak ide spac ok 12 a mam zamiar wstac o 6 rano to : nie moge zasnac odrazu tak jak kiedys tylko musze przelezec okolo godziny zanim dopadnie mnie sen i co najlepsze to budze sie dotego co ok 2 godziny, a potem jak budzik dzwoni o 6 to wtedy dopiero chce mi sie spac ze spalbym do 1 popoludniu :P Zastanawialem sie ze to moze przez papierosy ale....kiedys jak rzucilem to nigdy nie mialem takiego problemu.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=tom12m][img]http://runmania.com/f/ac9d2f63e3e0f1b70631d9f8b1dfbe41.gif[/img][/url]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Pobiegaj wieczorem,a powinno być dużo lepiej. Może to stres?
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To jest problem dotyczacy rytmow biologicznych .
Podobnie z falami na morzu , jesli sie jedna przegapi , trzeba czekac na nastepna .

Moment polozenia sie spac moze nastepowac pomiedzy nasileniem wydzielania serotoniny .
Zwykle pomaga piwo , szklanka wina czy lekki drink . Moze tez byc herbatka rumiankowa .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
lhx

Nieprzeczytany post

Miałem bardzo podobny problem, kiedyś nawet przed maratonem nie udało mi się zasnąć przez całą noc. :P Przestałem jeść wieczorem wysokowęglowodanowe posiłki (np. makaron), teraz na kolację jem produkty o niższym indeksie glikemicznym i jest ok.
wykastrowany kot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dla mnie to są zdecydowanie nagromadzone emocje, które najlepiej puścić w kosmos podczas wieczornego biegania :nowiesz:
Gdyby nie pomogło to na spanko dobe jest kilka łyków melissy.
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
Rapacinho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ja na ogól nie mam problemów z zasypianiem, szczególnie ostatnio. Ale dawniej zdarzało się, że usypiałem 1-2 godziny. Nie wiem od czego to zależy, stres może mieć duży wpływ, ale nie wiem czy można to tylko tym tłumaczyć. Co do nocy przed startem to zdarzyło mi się, że przed 4energy poszedłem spać o 22, a zasnąłem dopiero o 2.30, a wstawać trzeba było o 5:30... Rano była totalna masakra, ale do biegu wszystko wróciło do normy. A z budzeniem się w nocy to ja na ogól raz w nocy muszę się obudzić, dawniej to było ok.3, teraz ostatnio ok.2.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Aby spac zdrowo , nalezy sie klasc najlepiej o stalej porze , nigdy w zlosci lub z podwyzszonym cisnieniem .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
trinity
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 24 paź 2008, 04:15

Nieprzeczytany post

wojtek pisze: Zwykle pomaga piwo , szklanka wina czy lekki drink .
A zawsze pomaga pół litra czystej, zasypia się szybko, czasem nawet nim się dojdzie do łóżka... :)

No alkohol to nie jest moim zdaniem żadna metoda na zasypianie. Szczególnie z świetle tego co kolega pisze w kolejnym temacie w kwestii alkoholu.

Bardziej bym stawiała na melisę, lub na 'Meliski' takie jakby cukierki do ssania.
A może jakaś niezbyt ciekawa księżka do poduszki.
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

o tak... książkę do historii z obecnej szkoły podstawowej... właściwie dowolna klasa...

dla mnie przeczytanie 1 zdania bez zaśnięcia graniczyło z cudem (inna sprawa że zdanie potrafiło ciągnąć się przez 3/4 strony)
Szymon
Obrazek
gr0chu
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 27 sie 2008, 20:21

Nieprzeczytany post

Niby tak, ale generalnie tego typu ksiazki usypiaja jak musisz je czytac np. nauczyc sie na dzien nastepny wtedy chce sie spac jak nigdy. W przypadku kiedy czytasz nudne ksiazki ale nie musisz a czytasz aby zasnac to nie dziala, przynjamniej u mnie.
ODPOWIEDZ