Ból łydki

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
marilyn
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 16 wrz 2008, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Za granica

Nieprzeczytany post

Na początku zacznę od tego, że mam dopiero niecałe 16 lat ale biegam już od dośc dawna.
Biegam w zwykłych halówkach, w parku po afsalcie do 4 razy w tyg. i nigdy nie miałam żadnych problemów. Tyle, że poprostu od jakiegoś miesiące biegam trochę dłużą trasą. Dopiero jakiś tydzień temu kiedy już skończyłam biegać zaczęła mnie boleś lewa łydka od wewnętrznej strony. Ból nie był zbyt silny, więc początkowo nie zwracałam na niego uwagi, jednak pare dni potem jak znów biegałam ból się nasilił i teraz boli mnie już zarówno w trakcie jak i po biegu. Czasem tez zaczyna boleć jak dłużej spaceruje.. Czy ktoś może wie od czego to i co powinnam zrobić? Czytałam, że nie powinno się biegać na asfalcie...może to od tego???
Do lekarza nie mam za bardzo jak się wybrać, bo mieszkam za granicą i jeszcze nie znam aż tak dobrze języka.. Czy ktoś może mi pomóc???
New Balance but biegowy
(o)(o)
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 31 mar 2008, 15:37

Nieprzeczytany post

Niestety typowe obiawy 3 czynników: niewytrenowanie (np nieadekwatne do dł. trasy)+asfalt+złe buty=ból łydek, nóg, później może kontuzja...
postaraj się, tak mówi doświadczenie wielu biegaczy, znaleźć bardziej miekkie ścieżki, np lasek, trawka...i pomyśl o butach, halówki :nienie: niet, non, no! zapraszam do lektury :) forrrrrum
smutek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 15 wrz 2008, 19:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Podobne objawy miałem kilka dni temu: ból łydki od wewnętrznej strony zdecydowanie różniący się od skądinąd miłego dla mnie "czucia" mięśni po bieganiu. W moim wypadku chodziło chyba o zwiększenie czasu biegu o ok. 15 min. na przestrzeni poprzedzających wystąpienie bólu dwóch tygodni. Zrobiłem dwa dni przerwy, solidnie się wyspałem w ciągu weekendu, raz potraktowałem łydki zalecanym również tu na forum na przemian zimnym i ciepłym prysznicem. Pomogło. Odpocznij, wyśpij się. Jeśli to nie podziała - zmień buty i/lub trasę.
Jeżeli wybierasz się w podróż niech będzie to podróż długa
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie wiem za jaka granica mieszkasz ale w niektorych krajach dostepny jest przyrzad dp masazu o nazwie The Stick .

W poniedzialek robilem przebiezki w kolcach i trzasnela mi lewa lydka . Zaczalem bardzo silnie i czesto masowac to miejsce . We wtorek obudzilem sie bez bolu .

Podobne kontuzje wylaczaly mnie z biegania na kilka dlugich tygodni . Teraz juz nie :)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
marilyn
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 16 wrz 2008, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Za granica

Nieprzeczytany post

Ok, dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Myślę właśnie, że jest tak jak napisał/a (o)(o).
Problem w tym, że w mojej okolicy (mieszkam w Holandii) nie ma za bardzo takich miękkich ścieżek...sam asfalt :grr: Postaram sie jednak czegos poszukać, zmienić obuwie i pomasować. Oby pomogło.
A znacie może jeszcze jakieś porządne ćwiczenia rozciągające przed i po biegu, żeby się takich kontuzji nie nabawić?
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
(o)(o)
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 31 mar 2008, 15:37

Nieprzeczytany post

marilyn pisze:Ok, dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Myślę właśnie, że jest tak jak napisał/a (o)(o).
Problem w tym, że w mojej okolicy (mieszkam w Holandii) nie ma za bardzo takich miękkich ścieżek...sam asfalt :grr: Postaram sie jednak czegos poszukać, zmienić obuwie i pomasować. Oby pomogło.
A znacie może jeszcze jakieś porządne ćwiczenia rozciągające przed i po biegu, żeby się takich kontuzji nie nabawić?
jam dziewczynka :bleble:
myślę że dobre buty, rozgrzewka i można śmigać po asfalcie, oczywiście bacznie obserwując swoje nogi (a i trzeba wziac pod uwage swoja wage) :) ja biegam troche po asfalcie, troche po betonie, troche po nieubitej ziemi, dbam o rozgrzewke i wszystko jest OK :) powodzenia :hejhej:
marilyn
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 16 wrz 2008, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Za granica

Nieprzeczytany post

:hej: Ok (o)(o). Dzięki za porady. A jeśli chodzi o wagę to co masz na myśli?
Wojtek, więc to jest do masażu... I kiedy Ty tego używasz, jak boli? Czy też dla rozgrzewki może?
(o)(o)
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 31 mar 2008, 15:37

Nieprzeczytany post

marilyn pisze::hej: Ok (o)(o). Dzięki za porady. A jeśli chodzi o wagę to co masz na myśli?
Wojtek, więc to jest do masażu... I kiedy Ty tego używasz, jak boli? Czy też dla rozgrzewki może?
mówiąc "waga" mam na myśli, że nadmierna waga ciała obciąża organizm podczas wysiłku...a w bieganiu po asfalcie może Cie dobić :bleble:
mówię skrótowo, chodzi o to że trzeba delikatnie i rozsądnie trenować, szczególnie gdy waga jest dużo za duża...
Jak Ci idzie bieganie? :hej:
marilyn
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 16 wrz 2008, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Za granica

Nieprzeczytany post

Ahaa...ale nie, ja nadwagi nie mam i nie miałam nigdy, więc to raczej nie od tego ..
A biegać na razie nie biegam :echech: Jak chodzę to mnie raczej nie boli, ale chociaż jak kawałek przebiegnę, np. tylko na szkolnym sporcie to już trochę mnie zaczyna pobolewać znowu. Nie wiem sama, trochę boję się zacząć znów biegać...Boję się, że jak teraz zacznę biegać to ból wróci ze zdwojoną siłą....
A możesz mi jeszcze tak mniej więcej powiedzieć jak Ty biegasz i jakie ćwiczenia wykonujesz?
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

O ktory gadzet pytalas ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
marilyn
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 16 wrz 2008, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Za granica

Nieprzeczytany post

ProStretch czy jakoś tak.[/img]
marilyn
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 16 wrz 2008, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Za granica

Nieprzeczytany post

Ten na zdjęciu co wcześniej dodałeś z tym linkiem do youtube.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ten gadzet mozna uzywac zarowno przed jak i po treningu .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
ODPOWIEDZ