Proszę o ocenę mojego planu
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 27 sie 2008, 21:41
Witam serdecznie
Ostatnio wychodowałem dużą oponkę na brzuchu pogrubiły mi się też uda. i siła już nie ta dlatego ułożyłem sobie specjalną dietę i trening
Codziennie jem śniadanie pożywne ale bez chleba przed obiadem jem jakiś owoc albo warzywo na obiad jem zawsze sporo warzyw jakieś mięsko ryż itp. po obiedzie przez 2godziny nic nie jem ide biegać (jeden dzień w tygodniu przerwy od biegania tyle mi wystarczy) po obiedzie nie jem już kolacji od obiadu do końca dnia jem tylko owoce ew. surowe warzywa piję dużo wody nie piję napojów gazowanych nie jem słodyczy fast foodów itp. robię też codziennie trochę brzuszków podskoków przysiadów skłonów. proszę o ocenę planu i ew.korekty
PS.Nie dysponsuje żadnym sprzętem tylko uchwyty do pompek
Ostatnio wychodowałem dużą oponkę na brzuchu pogrubiły mi się też uda. i siła już nie ta dlatego ułożyłem sobie specjalną dietę i trening
Codziennie jem śniadanie pożywne ale bez chleba przed obiadem jem jakiś owoc albo warzywo na obiad jem zawsze sporo warzyw jakieś mięsko ryż itp. po obiedzie przez 2godziny nic nie jem ide biegać (jeden dzień w tygodniu przerwy od biegania tyle mi wystarczy) po obiedzie nie jem już kolacji od obiadu do końca dnia jem tylko owoce ew. surowe warzywa piję dużo wody nie piję napojów gazowanych nie jem słodyczy fast foodów itp. robię też codziennie trochę brzuszków podskoków przysiadów skłonów. proszę o ocenę planu i ew.korekty
PS.Nie dysponsuje żadnym sprzętem tylko uchwyty do pompek
Ostatnio zmieniony 27 sie 2008, 22:21 przez Miszkov, łącznie zmieniany 1 raz.
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Plan zywieniowy jak najbardziej. Tylko ten plan biegowy cos nie bardzo. Jak wiesz zeby zrzucic zbedne kg trzeba biegac spokojnie, ale dlugo. Jak Twoja kondycja fizyczna tzn: zbyt duza masa Ciala. Zacznij od planu 10tygodniowego zeby rozruszac wszystko - wtedy zminimalizujesz ryzyko kontuzji. Nie pozostaje mi nic innego jak zyczenie Ci powodzenia.
- dvse
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 23 sie 2008, 22:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Trening siłowy jak najbardziej, wtedy organizm będzie "wiedział" że mięśnie są Ci potrzebne i je ocali kosztem tłuszczu;]
Marszobieg na początek, super! ale z planem 10-tygodniowym wszystko to sobie uporządkujesz i będzie Ci łatwiej się zmobilizować.
Trening siłowy... gdzieś w wątku grubasy było coś o treningu siłowym (wątek jest potężny więc Ci nie wskaże gdzie dokładnie) ale główne założenia były takie, aby ćwiczyć duże partie mięśni, czyli brzuch (brzuszki), ręce i klatka (np pompki) i tam też coś było jeszcze na plecy ale nie pamiętam...
Marszobieg na początek, super! ale z planem 10-tygodniowym wszystko to sobie uporządkujesz i będzie Ci łatwiej się zmobilizować.
Trening siłowy... gdzieś w wątku grubasy było coś o treningu siłowym (wątek jest potężny więc Ci nie wskaże gdzie dokładnie) ale główne założenia były takie, aby ćwiczyć duże partie mięśni, czyli brzuch (brzuszki), ręce i klatka (np pompki) i tam też coś było jeszcze na plecy ale nie pamiętam...
- Ksenia
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 11 sie 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona wyspa.
Hej,jak dla mnie to po bieganiu powinienes zjesc jakies chude bialko z warzywami jako wegle aby zapobiec spalaniu miesni,to moze byc tunczyk albo piers z kurczaka gotowana albo jakas chuda ryba,lub mozesz kupic sobie odzywke bialkowa i ja pic.owoce maja przeciez duzo cukru,pomimo ze sa zdrowe.
-
- Wyga
- Posty: 135
- Rejestracja: 25 sie 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Ja robię zawsze tak, po bieganiu obowiązkowe rozciąganie.
Potem domowy trening siłowy:
- mięśnie brzucha (brzuszki, nożyce, rowerek itp.)
- dolne partie pleców,
- pompki,
- podciąganie na drążku
(wszystkiego jakieś 3 serie, zajmuje to ok. 20 minut)
Biegam 3-4 razy w tygodniu - musi być jakiś czas na regeneracje
Pozdrawiam
Potem domowy trening siłowy:
- mięśnie brzucha (brzuszki, nożyce, rowerek itp.)
- dolne partie pleców,
- pompki,
- podciąganie na drążku
(wszystkiego jakieś 3 serie, zajmuje to ok. 20 minut)
Biegam 3-4 razy w tygodniu - musi być jakiś czas na regeneracje
Pozdrawiam
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 27 sie 2008, 21:41
Ksenia pisze:Hej,jak dla mnie to po bieganiu powinienes zjesc jakies chude bialko z warzywami jako wegle aby zapobiec spalaniu miesni,to moze byc tunczyk albo piers z kurczaka gotowana albo jakas chuda ryba,lub mozesz kupic sobie odzywke bialkowa i ja pic.owoce maja przeciez duzo cukru,pomimo ze sa zdrowe.
A gdzie można kupić taką odżywkę białkową?? jak ją stosować itp.??
a i ja mam 13lat to mi nie zaszkodzi??
- Ksenia
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 11 sie 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona wyspa.
Jesli masz 13 lat to ogranicz sie do serka wiejskiego po z rzodkiewka albo ogorek pomidor to co lubisz.jestes mlody i twoj organizm potrzebuje wartosciowego jedzenia dla zdrowych kosci.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29
Ja tylko dodam od siebie, żebyś grzecznie jadł kolacje . Zwłaszcza, że masz dopiero 13 lat. Owoce przesun sobie na godziny dopołudniowe ale pogardzana kolacja jest bardzo ważna, również ze względu na odchudzanie. Jeśli dopiero zaczynasz bieganie 3-4 x/tydzień wystarcza. W pozostałe dni możesz robić mały trening siłowy (ze względu na Twój wiek bez szaleńst, obciażenie swojego ciała wystarczy. Trochę pompek, przysiadów, ćwiczenia ogólnorozwojowe generalnie jak na wf-ie, zawsze dbając o technikę).
Dieta którą opisujesz może być zbyt mało kaloryczna jak na chłopaka w Twoim wieku, w dotatku trenujacego. Oczywiście bilans musi wyjść na minus, ale jeśli przesadzisz to spowolnisz przemianę materii i zafundujesz sobie jojo, o innych problemach nie wspominając. Najlepiej to przelicz (nie podajesz dokłądnie ile czego). Zwróć też uwagę na to, czy jesz wystarczająco dużo tłuszczy.
Dieta którą opisujesz może być zbyt mało kaloryczna jak na chłopaka w Twoim wieku, w dotatku trenujacego. Oczywiście bilans musi wyjść na minus, ale jeśli przesadzisz to spowolnisz przemianę materii i zafundujesz sobie jojo, o innych problemach nie wspominając. Najlepiej to przelicz (nie podajesz dokłądnie ile czego). Zwróć też uwagę na to, czy jesz wystarczająco dużo tłuszczy.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=PinUpGirl][img]http://runmania.com/f/f7c2c3e8ea675093ff0011c7b9248496.gif[/img][/url]
-
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 31 lip 2008, 14:10
poza tym, do wieku 14-16 lat nie powinno się używać ciężarów, a i do 25 go bez przesaddy