Kiedy biegać

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Runner123
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 24 lip 2008, 17:08

Nieprzeczytany post

Mam krótkie pytanie kiedy najlepiej biegać?? rano po obiedzie czy po kolacji? Bo wydaje mi się że bez sensu jest biegać przed obiadem czy kolacją spalimy tłuszcz a potem go uzupełniamy. Więc kiedy mam biegać;p??
PKO
Matwiej
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 18 sie 2008, 18:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Najlepiej biegać z rana przed śniadaniem albo wieczorem przed kolacją. Tak z doświadczenia mi się najlepiej biega właśnie wtedy.

A co do twojego pytania, masz w organizmie tylko tyle tkanki tłuszczowej, co zjesz przez obiad? :) Szczęściarz! ;]




tak w ogóle to cześć, jestem tu nowy ;P
prz3m3k
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 29
Rejestracja: 25 lip 2008, 22:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Runner123 pisze:Mam krótkie pytanie kiedy najlepiej biegać?? rano po obiedzie czy po kolacji? Bo wydaje mi się że bez sensu jest biegać przed obiadem czy kolacją spalimy tłuszcz a potem go uzupełniamy. Więc kiedy mam biegać;p??
Pytanie podstawowe:
Dlaczego biegasz? Dla startu w określonej imprezie, czy dla dobrego samopoczucia?
[url=http://runmania.com/rlog/?u=prz3m3k][img]http://runmania.com/f/95860032d3b29879c0c637b0f21adf98.gif[/img][/url]
Runner123
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 24 lip 2008, 17:08

Nieprzeczytany post

Biegam dla zdrowia i żeby zrzucić parę kilo ( jakieś 5kg). Matwiej nie mam tłuszczu tylko z obiadu ale jak będę biegał przed kolacja to czy nie będzie to bez sensu? bo spale trochę tłuszczu zjem kolacje i przez noc będzie mi sie odkładało:P a jak zjem kolacje i to spale. Nie mam racji?
Tygrysi@tko
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 31 lip 2008, 14:10

Nieprzeczytany post

Runner123 pisze:Biegam dla zdrowia i żeby zrzucić parę kilo ( jakieś 5kg). Matwiej nie mam tłuszczu tylko z obiadu ale jak będę biegał przed kolacja to czy nie będzie to bez sensu? bo spale trochę tłuszczu zjem kolacje i przez noc będzie mi sie odkładało:P a jak zjem kolacje i to spale. Nie mam racji?
jak zjesz słonia, to i owszem
po biegu trawisz przez 6 godzin ze zwiększona siłą
systematyka się liczy
jak sie nie da rano, to i wieczór odpowiedni
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

ja biegam rano, z tego co czytałem wtedy jest najlepsza regeneracja na która np wieczorem organizm nie ma czasu gdzies na bieganie.pl jest o tym artykuł, popołudniu brak czasu a w lato to za gorąco
Awatar użytkownika
Ciernograf
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 174
Rejestracja: 02 gru 2007, 21:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja biegam wieczorami. Znaczy no będę biegał wieczorami ;D. Wczoraj był mój pierwszy bieg w teorii a ile prób to lepiej nie przeliczać ;D.

Wiesz mnie rano ciężko do biegów zmotywować nie wiem czemu. Zawsze lepiej biega mi się wieczorami. Po tym lepiej jest sobie zasnąć ;D. Zresztą za 2 tyg. czeka mnie LO i wstawanie na 7:30 to tym bardziej biegi ranne wypadną z gry i zostaną wieczorne.

Taka moja opinia ;]
prz3m3k
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 29
Rejestracja: 25 lip 2008, 22:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Tygrysi@tko pisze:
Runner123 pisze:Biegam dla zdrowia i żeby zrzucić parę kilo ( jakieś 5kg). Matwiej nie mam tłuszczu tylko z obiadu ale jak będę biegał przed kolacja to czy nie będzie to bez sensu? bo spale trochę tłuszczu zjem kolacje i przez noc będzie mi sie odkładało:P a jak zjem kolacje i to spale. Nie mam racji?
jak zjesz słonia, to i owszem
po biegu trawisz przez 6 godzin ze zwiększona siłą
systematyka się liczy
jak sie nie da rano, to i wieczór odpowiedni
Tak na dobry początek.
1. Systematyczność - ale się nie katuj!
2. Biegaj w takich porach (nie mylić ze spodniami :hahaha: ), które nie sa dla ciebie kłopotliwe. Ja np. lubię biegać rano, inni biegają wieczorem.
3. Posiłki normalne o stałych porach. UWAGA: nie jedz słoni!!! :hahaha:
4. Po miesiącu zobacz jak tam wygląda Twoja waga.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=prz3m3k][img]http://runmania.com/f/95860032d3b29879c0c637b0f21adf98.gif[/img][/url]
milady
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:52

Nieprzeczytany post

ja biegam rano - tak sie czuje najlepiej, potem czuje zwiekszony przyplyw energii ktory utrzymuje sie kilka godzin.

a btw - ile mozna schudnac w miesiac biegajac regularnie i wedlug planu? zakladajac, ze nie stosujemy zadnej diety, ale tez sie nie obzeramy?
bleez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1398
Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
Życiówka na 10k: 39:38
Życiówka w maratonie: 3:25:27
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Nieprzeczytany post

Za wieczornym bieganiem przemawia fakt, że przez cały dzień jesteśmy w ruchu i mięśnie są już niejako rozruszane. Z rana więcej czasu potrzeba na rozgrzewkę mięśnie pozastygane i mi przynajmniej ciężko się rusza. Natomiast po porannym bieganiu mamy energię do dalszej pracy a po wieczornym to już tylko nyny.
ashaa
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 11 sie 2008, 13:44

Nieprzeczytany post

wiesz z jednej strony prawda, chociaż z drugiej strony jak pobiegasz sobie rano to wówczas lepiej funkcjonujesz przez cały dzień, umysł bardziej dotleniony, ciało rozbudzone :)
Awatar użytkownika
Ciernograf
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 174
Rejestracja: 02 gru 2007, 21:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A to przepraszam to w takim razie ja zadam jedno pytanko ;D... czy moja waga 75 kg do wzrostu 192 cm w wieku 16 lat jest odpowiednia czy za niska :D, bo już centralnie straciłem rachubę do tego.
Runner123
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 24 lip 2008, 17:08

Nieprzeczytany post

prz3m3k pisze:
Tygrysi@tko pisze:
Runner123 pisze:Biegam dla zdrowia i żeby zrzucić parę kilo ( jakieś 5kg). Matwiej nie mam tłuszczu tylko z obiadu ale jak będę biegał przed kolacja to czy nie będzie to bez sensu? bo spale trochę tłuszczu zjem kolacje i przez noc będzie mi sie odkładało:P a jak zjem kolacje i to spale. Nie mam racji?
jak zjesz słonia, to i owszem
po biegu trawisz przez 6 godzin ze zwiększona siłą
systematyka się liczy
jak sie nie da rano, to i wieczór odpowiedni
Tak na dobry początek.
1. Systematyczność - ale się nie katuj!
2. Biegaj w takich porach (nie mylić ze spodniami :hahaha: ), które nie sa dla ciebie kłopotliwe. Ja np. lubię biegać rano, inni biegają wieczorem.
3. Posiłki normalne o stałych porach. UWAGA: nie jedz słoni!!! :hahaha:
4. Po miesiącu zobacz jak tam wygląda Twoja waga.

A czy 3 razy w tygodniu wystarczy ? poniedziałek środa piątek
Matwiej
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 18 sie 2008, 18:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Nieprzeczytany post

sprawdz sobie w kalkulatorach jakis ;p
przy takim wzroscie jest dobra, tak mi sie przynajmniej wydaje ;)


ja biegam zazwyczaj wieczorami, tak mniej wiecej od 18:30-19:00, a jak mam dobry dzień to z przerwami trening trwa jakies 2h, okolo 21:00 przychodze do domu, jem mala kolacje, pije jakies witaminy czy magnez, prysznic, po godzinie ide spac. trudno jest mi zmusic sie do biegania rano przed sniadaniem, jestem wtedy rozespany. poza tym rano latwiej o kontuzje, a jestem po 8tyg leczeniu jednej, wiec daruje sobie.
Awatar użytkownika
Ciernograf
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 174
Rejestracja: 02 gru 2007, 21:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Matwiej jesteśmy na tych samych torach :D.... tzn prawie :P...
A co do mojej wagi to jakoś każdy kalkulator pokazuje niedowagę ;P... dlatego też tu się pytam was czy może wiecie co nie co;D.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ