Hej
- Ksenia
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 11 sie 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona wyspa.
Chcialam sie przywitac,jestem nowa.Biegam dopiero od okolo 1,5 miesiaca.Staram sie biegac 4-5 razy w tyg.Nie mialam zadnego planu,staralam sie zwiekszac minuty biegu a zmniejszac marsz.Teraz biegam 3km,przewaznie jest to 15min bieg 2min marsz i 15bieg.Ogolnie cwicze tez silowo 3 razy w tyg i po tym orbiterek 20min.Zawsze cwiczylam,ale rok temu po operacji na zylaki przestalam i przytylam 10kg teraz waze duzo i mysle ze bieg jest najlepszym antydotum na moje bolesci bo moge sie odprezyc.Pozdrawiam ksenia.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29
Hej! Witamy serdecznie . I pragnę zauważyć, ze ten trening siłowy jest godny pochwały, dobrze, że o tym nie zapomiasz. Wjechałaś mi na ambicję, no mnie nawet na 2x w tygodniu ostatnio nie stać.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości i sukcesów!
Pozdrawiam i życzę wytrwałości i sukcesów!
[url=http://runmania.com/rlog/?u=PinUpGirl][img]http://runmania.com/f/f7c2c3e8ea675093ff0011c7b9248496.gif[/img][/url]
- Ksenia
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 11 sie 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona wyspa.
O jak fajnie ze ktos mnie w tym popiera,trening silowy cwicze od dawna,ale jesli chodzi o redukcje samym treningiem sie nie da.No i wydaje mi sie ze poprostu ma sie wiecej sily na bieganie.Nie podnosze duzo,bo narazie przysiad robie z 20kg sztanga a martwy ciag z 26kg,ale zaczynalam od 5kg.No i ja lubie biegac,zawsze lubilam,ale jak sie ma dwojke dzieciakow nie da rady przez jakis czas wyrwac sie z domku,teraz sa juz starsze wiec spoko.Zobaczymy kiedy bede miala pierwsze efekty.Pozdrawiam
-
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 31 mar 2008, 15:37
efekty będą to pewne!
a powiesz mi jaki masz rozkład treningów?
ja planuje tak: 1, 2 dni bieg, potem 3 dzień obwodowy+lekkie areoby, 4 dzień pzrerwy...i tak cyklicznie i wyychodzi 6 dni treningowych w tygodniu, czyli cztery biegowe i 2 siłowe
hah, z tymi 26kg na martwym, wymiatasz!
a powiesz mi jaki masz rozkład treningów?
ja planuje tak: 1, 2 dni bieg, potem 3 dzień obwodowy+lekkie areoby, 4 dzień pzrerwy...i tak cyklicznie i wyychodzi 6 dni treningowych w tygodniu, czyli cztery biegowe i 2 siłowe
hah, z tymi 26kg na martwym, wymiatasz!
- Ksenia
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 11 sie 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona wyspa.
Ja mam pn,sr pt,sb silowy i nd ,wt,sr cz,pt biegi.Wtedy kiedy mam silowy robie go rano a o 20.00 bieg.teraz akurat robie dzielony.biceps,triceps.klata i plecy ten robie 2 razy w tyg no i nogi tylko raz bo przeciez biegam.Wiesz jesli robisz 2 razy w tyg to powinnas robic full body,lepiej byloby 3razy ale jesli twoim priorytetem sa biegi to nie ma sprawy.Kiedys robilam HIIt ale wyczerpuje mnie za bardzo po nim.No i wogole za rok jest maraton Flory w czerwcu i mam taka mala nadzieje,ze moze bym pobiegla,ale nie wiem jak z kondycha i czy potrafie sie przygotowac.
czesc pinky super avatar.
czesc pinky super avatar.
- Kapitan Bomba!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1212
- Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50
Witam i powodzenia!
-
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 31 mar 2008, 15:37
no, rzecz jasna, robie full body inaczej 2xtyg byłoby o wiele za mało na jakieś dzielone treningi. Podzwiam Cie i łaczę wyrazy sympatii że ćwiczysz siłowe...których dziewczyny boją sie jak ognia piekielnegoKsenia pisze:Ja mam pn,sr pt,sb silowy i nd ,wt,sr cz,pt biegi.Wtedy kiedy mam silowy robie go rano a o 20.00 bieg.teraz akurat robie dzielony.biceps,triceps.klata i plecy ten robie 2 razy w tyg no i nogi tylko raz bo przeciez biegam.Wiesz jesli robisz 2 razy w tyg to powinnas robic full body,lepiej byloby 3razy ale jesli twoim priorytetem sa biegi to nie ma sprawy.Kiedys robilam HIIt ale wyczerpuje mnie za bardzo po nim.No i wogole za rok jest maraton Flory w czerwcu i mam taka mala nadzieje,ze moze bym pobiegla,ale nie wiem jak z kondycha i czy potrafie sie przygotowac.
czesc pinky super avatar.
- Ksenia
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 11 sie 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona wyspa.
Dzieki (o)(o),jeszcze do niedawna tez sie balam a uniesienie 2kg ciezarkow to bylo cos i cwiczylam z nimi dosyc dlugo nie widzac zadnych efektow,dopoki ktos mi nie powiedzial"jak one moga tobie cos dac jesli twoje siatki z zakupami sa ciezsze"No i zaczelo sie,dzis wioslowanie w opadzie ze sztanga 25kg.No ale nie o tym chcialam pisac.Rano cwiczylam i wlasnie jestem po biegu.I nie wiem dlaczego,ale nie moglam dzis biec jakos ciezko i udalo mi sie tylko 9min 3min marszu i znowu 9min,3 min marszu i 7min biegu.W sumie tyle co robie od pewnego czasu 26min.Czyzbym sie przetrenowala .Jak myslicie powinnam dac sobie spokoj narazie na dwa dni i wtedy sprobowac,czy w srode pobiec tak jak dzisiaj. .
-
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 31 mar 2008, 15:37
oh, to normalne...czasami gorszy dzień, gorszy sen i mimo regeneracji, źle sie biegnie nogi jak z drewna, wszystko be...a innym razem, jak na skrzydełkach
jeśli czujesz, żeby zrobić sobie przerwe, rób! regeneracja, odpoczynek jest elementem planu treningowego tak samo ważnym jak trening
jeśli czujesz, żeby zrobić sobie przerwe, rób! regeneracja, odpoczynek jest elementem planu treningowego tak samo ważnym jak trening
- Ksenia
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 11 sie 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona wyspa.
wczoraj sie zle czulam,ale dzis jest mi dobrze tetno rano takie jak zawsze,wiec nic sie nie dzieje.Nie bede dzis robila Hiita na orbitreku,tylko wieczorem pobiegam,jak pogoda da,bo strasznie pada od kilku dni i jest zimno.Poczytalam sobie inne wypowiedzi i strasznie naszla mnie ochota na bieganie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29
Ksenia - rispekt! Świecisz przykładem, chyba odkurzę dziś moje hantle . Skoro tak się chwalimy, to ja kiedyś w MC i przysiadzie brałam koło 50, a mój rekord w wyciskaniu to 42,5. Gdzie te czasy! Teraz już rekordów bić nie będę bo mnie za bardzo bieganie wciągnęło, ale to i tak mnie nie usprawiedliwia . Tylko co do tego bieganie 5x w tygoniu po 1,5 miesiąca mam pewne obawy, ja biegam regularnie od lutego i dopiero teraz ostrożnie próbuję 4-5 wyjść/tydzień.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=PinUpGirl][img]http://runmania.com/f/f7c2c3e8ea675093ff0011c7b9248496.gif[/img][/url]
- Ksenia
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 11 sie 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona wyspa.
PinUpGirl,50 kg super,ja narazie cwicze w domu i to maz dorabia mi obciazenia.teraz go mecze aby zrobil mi jakies oparcia na sztange,bo napewno zrobilabym przysiad ale nie mam sily tego zazucic na plecy.
No i co do biegania,to moze faktycznie powinnam przystopowac ,ale ja robie maly dystans co to jest 3km,albo 5km.Marzy mi sie tak z 10km.
No i co do biegania,to moze faktycznie powinnam przystopowac ,ale ja robie maly dystans co to jest 3km,albo 5km.Marzy mi sie tak z 10km.