Ile
- rabarbarka_16
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 01 maja 2008, 21:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Stryszawa
Ile jeść ? Ile biegać? Czterema słowami
- Powiedz mi, co jest takiego wyjątkowego w bieganiu? (...)
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 391
- Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
dobrze jeść, odpowiednio biegać
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
-
- Wyga
- Posty: 97
- Rejestracja: 21 gru 2007, 23:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
idzie maj nie róbmy sobie jaj
- rabarbarka_16
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 01 maja 2008, 21:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Stryszawa
Jakie dowcipnisie! Mam pytanie: Idzie (właściwie już jest) lato. Wpadł mi do głowy pomysł, ale tym razem wolę się was poradzić zanim wprawię go w czyn, aby nie skończyło się znowu uszczerbkiem na moim zdrowiu. A więc, czy podczas upałów biegać po godzinie 20, gdy już jest chłodniej, a może wcześniej, bo wtedy się więcej spocę i więcej tłuszczu "wytopię"?(A przy okazji opalę )?
- Powiedz mi, co jest takiego wyjątkowego w bieganiu? (...)
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29
Biegać w rozsądnych ilościach i jeść w rozsądnych ilościach.ruh hożuf pisze:Mało jeść - dużo biegać.
Pocenie nie ma nic wspólnego z wytapianiem tłuszczu.rabarbarka_16 pisze:A więc, czy podczas upałów biegać po godzinie 20, gdy już jest chłodniej, a może wcześniej, bo wtedy się więcej spocę i więcej tłuszczu "wytopię"?(A przy okazji opalę )?
W czterech słowach: Poczytaj trochę zanim zaczniesz. Lepiej zacząć później ale z głową, bo błędy mszczą się latami (również kłopotami z sylwetką w przyszłości). ( no i nie zmieściłam się w limicie )
[url=http://runmania.com/rlog/?u=PinUpGirl][img]http://runmania.com/f/f7c2c3e8ea675093ff0011c7b9248496.gif[/img][/url]
- rabarbarka_16
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 01 maja 2008, 21:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Stryszawa
Mam pytanie! Czy jak mnie po 10 min. biegu zaczyna boleć ( kłuć) w środkowej części stopy to to jest oznaka jakiejś kontuzji, czy nie?
- Powiedz mi, co jest takiego wyjątkowego w bieganiu? (...)
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
jak cos boli to cos moze byc z ta stopa nie tak... ale niewiadomo czy to jakas powazna kontuzja czy chwilowe spiecierabarbarka_16 pisze:Mam pytanie! Czy jak mnie po 10 min. biegu zaczyna boleć ( kłuć) w środkowej części stopy to to jest oznaka jakiejś kontuzji, czy nie?
- rabarbarka_16
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 01 maja 2008, 21:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Stryszawa
Mnie tak boli bez względu jakie mam obuwie. Pewnie mam to już bardziej rozwinięte. Muszę iść do lekarza?
- Powiedz mi, co jest takiego wyjątkowego w bieganiu? (...)
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
- rabarbarka_16
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 01 maja 2008, 21:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Stryszawa
Nie, nogi to mam chyba normalne...(bez płaskostopia), Ale od 2-3 lat dokucza mi to kłucie, o którym pisałam powyżej. Chyba to przez to moje bieganie w domu, co jest gdzieś tam na forum... Przyznaję ze wstydem, że biegałam w normalnych kapciach
Może ktoś zna jakieś ćwiczenia, albo sposoby, żebym jednak nie musiała iść do lekarza? Nie nawidzę lekarzy!!! brrr....
Może ktoś zna jakieś ćwiczenia, albo sposoby, żebym jednak nie musiała iść do lekarza? Nie nawidzę lekarzy!!! brrr....
- Powiedz mi, co jest takiego wyjątkowego w bieganiu? (...)
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.