Ile

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
rabarbarka_16
Wyga
Wyga
Posty: 85
Rejestracja: 01 maja 2008, 21:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Stryszawa

Nieprzeczytany post

Ile jeść ? Ile biegać? Czterema słowami :hej:
- Powiedz mi, co jest takiego wyjątkowego w bieganiu? (...)
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
zeli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 271
Rejestracja: 08 mar 2008, 18:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kęty

Nieprzeczytany post

rabarbarka_16 pisze:Ile jeść ? Ile biegać? Czterema słowami :hej:
czterema słowami się nie da
kiedy nie daję rady mówię sobie trzeba byc twardym
ruh hożuf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 710
Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mało jeść - dużo biegać.
aolesins
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 391
Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

dobrze jeść, odpowiednio biegać
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
77Mirek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 23 mar 2008, 13:35

Nieprzeczytany post

Wolno jeść, szybko biegać.
Artur D.
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 27 kwie 2008, 21:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczytno/Dublin

Nieprzeczytany post

Idzie luty kuj buty.
marnet
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 21 gru 2007, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

idzie maj nie róbmy sobie jaj :)
Awatar użytkownika
rabarbarka_16
Wyga
Wyga
Posty: 85
Rejestracja: 01 maja 2008, 21:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Stryszawa

Nieprzeczytany post

Jakie dowcipnisie! :hahaha: Mam pytanie: Idzie (właściwie już jest) lato. Wpadł mi do głowy pomysł, ale tym razem wolę się was poradzić zanim wprawię go w czyn, aby nie skończyło się znowu uszczerbkiem na moim zdrowiu. A więc, czy podczas upałów biegać po godzinie 20, gdy już jest chłodniej, a może wcześniej, bo wtedy się więcej spocę i więcej tłuszczu "wytopię"?(A przy okazji opalę :hej: )?
- Powiedz mi, co jest takiego wyjątkowego w bieganiu? (...)
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
PinUpGirl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 252
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29

Nieprzeczytany post

ruh hożuf pisze:Mało jeść - dużo biegać.
Biegać w rozsądnych ilościach i jeść w rozsądnych ilościach.
rabarbarka_16 pisze:A więc, czy podczas upałów biegać po godzinie 20, gdy już jest chłodniej, a może wcześniej, bo wtedy się więcej spocę i więcej tłuszczu "wytopię"?(A przy okazji opalę :hej: )?
Pocenie nie ma nic wspólnego z wytapianiem tłuszczu.

W czterech słowach: Poczytaj trochę zanim zaczniesz. Lepiej zacząć później ale z głową, bo błędy mszczą się latami (również kłopotami z sylwetką w przyszłości). ( no i nie zmieściłam się w limicie :bum: )
[url=http://runmania.com/rlog/?u=PinUpGirl][img]http://runmania.com/f/f7c2c3e8ea675093ff0011c7b9248496.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
rabarbarka_16
Wyga
Wyga
Posty: 85
Rejestracja: 01 maja 2008, 21:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Stryszawa

Nieprzeczytany post

Mam pytanie! Czy jak mnie po 10 min. biegu zaczyna boleć ( kłuć) w środkowej części stopy to to jest oznaka jakiejś kontuzji, czy nie? :niewiem:
- Powiedz mi, co jest takiego wyjątkowego w bieganiu? (...)
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

rabarbarka_16 pisze:Mam pytanie! Czy jak mnie po 10 min. biegu zaczyna boleć ( kłuć) w środkowej części stopy to to jest oznaka jakiejś kontuzji, czy nie? :niewiem:
jak cos boli to cos moze byc z ta stopa nie tak... ale niewiadomo czy to jakas powazna kontuzja czy chwilowe spiecie ;)
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
Xander
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 10 cze 2008, 21:06

Nieprzeczytany post

Od wewnętrznej części? Przy każdym kroku? Zdarza mi się coś takiego czasem na wf-ie, przy bieganiu po szkole nigdy. Najprawdopodobniej to kwestia obuwia, dokładniej podeszwy (na wf zakładam najtańsze trampki "od Chińczyka").
Awatar użytkownika
rabarbarka_16
Wyga
Wyga
Posty: 85
Rejestracja: 01 maja 2008, 21:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Stryszawa

Nieprzeczytany post

Mnie tak boli bez względu jakie mam obuwie. Pewnie mam to już bardziej rozwinięte. Muszę iść do lekarza?
- Powiedz mi, co jest takiego wyjątkowego w bieganiu? (...)
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
Xander
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 10 cze 2008, 21:06

Nieprzeczytany post

Zawsze tak było czy ostatnio się pojawiło? Ile to już trwa? Próbowałaś zrobić sobie parę dni przerwy w bieganiu? Czy miałaś kiedykolwiek jakieś problemy z nogami? (np. płaskostopie, uszkodzenie ścięgna, złamanie)
Awatar użytkownika
rabarbarka_16
Wyga
Wyga
Posty: 85
Rejestracja: 01 maja 2008, 21:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Stryszawa

Nieprzeczytany post

Nie, nogi to mam chyba normalne...(bez płaskostopia), :hej: Ale od 2-3 lat dokucza mi to kłucie, o którym pisałam powyżej. Chyba to przez to moje bieganie w domu, co jest gdzieś tam na forum... Przyznaję ze wstydem, że biegałam w normalnych kapciach :hejhej:

Może ktoś zna jakieś ćwiczenia, albo sposoby, żebym jednak nie musiała iść do lekarza? Nie nawidzę lekarzy!!! brrr....
- Powiedz mi, co jest takiego wyjątkowego w bieganiu? (...)
- To prawie jak latanie. Jesteś lekki, jesteś najszybszą rzeczą w kosmosie, jakbyś nic nie ważył. Wysysasz prędkość z Drogi Mlecznej i czujesz, że możesz dotknąć gwiazd.
ODPOWIEDZ