Cel: 30 minut ciągłego biegu - Plan 6-cio tygodniowy
- kruq75
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 15 lip 2009, 07:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bogatynia
Ano zacząłem i jakoś leci. Tylko te spacerowanie mnie dobija, jednak zdaję sobie sprawę że to wspaniały czas na przygotowanie organizmu. Ten biedak był w szoku że jest coś takiego jak bieganie . wklejam linka do tracka z 3 dnia 1-go tygodnia. Dotrzymuję 6 razy jak widać na wykresach. Pozdrawiam i życzę (sobie też) powodzenia.
http://www.everytrail.com/view_trip.php?trip_id=277269#
http://www.everytrail.com/view_trip.php?trip_id=277269#
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No to jak Cię dobija to nie spaceruj tylko biegaj? Może to jest za delikatny plan jak na Ciebie ?
Natkaas - krzywdy sobie nie zrobisz.
Natkaas - krzywdy sobie nie zrobisz.
- Magus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 22 maja 2009, 12:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dobranowice
Mnie chodzenie tez dobijalo - szczerze mowiac, bylo bardziej bolesne od biegania, ale moze dlatego, ze "za mocno" chodzilem. Po zwolnieniu temta - bylo lepiej.
Z innej beczki (ku przestrodze dla poczatkujacych) - wczoraj sobie pobiegalem. Znalazlem petle dokladnie 1km.
Niestety przewalilem z tempem :/ 3km w 16:03, ale potem nogi mnie pokaraly -> po prostu w pewnym momencie (ktorys kolejny cykl) sie podemna doslownie ugiely
Kolejny raz robie sobie postanowienie - WOLNIEJ na treningu !!!
Z innej beczki (ku przestrodze dla poczatkujacych) - wczoraj sobie pobiegalem. Znalazlem petle dokladnie 1km.
Niestety przewalilem z tempem :/ 3km w 16:03, ale potem nogi mnie pokaraly -> po prostu w pewnym momencie (ktorys kolejny cykl) sie podemna doslownie ugiely
Kolejny raz robie sobie postanowienie - WOLNIEJ na treningu !!!
- Magus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 22 maja 2009, 12:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dobranowice
Latwo mowic, trudniej zrobic
Jestem typem sprintera - na maxa do przodu. Poza tym mam syndrom gracza - ciagnie mnie rywalizacja (nawet sam ze soba, poprawianie osiagow itd.) Po kilku pierwszych treningach udalo mi sie zapanowac nad emocjami i spokojnie biegac w tempie nawet 6:00, ale w chwili slabosci .... generalnie mam wiecej oprzyjemnosci z szybkiego biegu niz z dreptania.
Ale cos - biegi dlugodystansowe wymagaja dyscypliny - mam nadzieje, ze i mnie sie uda
Jestem typem sprintera - na maxa do przodu. Poza tym mam syndrom gracza - ciagnie mnie rywalizacja (nawet sam ze soba, poprawianie osiagow itd.) Po kilku pierwszych treningach udalo mi sie zapanowac nad emocjami i spokojnie biegac w tempie nawet 6:00, ale w chwili slabosci .... generalnie mam wiecej oprzyjemnosci z szybkiego biegu niz z dreptania.
Ale cos - biegi dlugodystansowe wymagaja dyscypliny - mam nadzieje, ze i mnie sie uda
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 500
- Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
taaak,a mnie się dopiero wczoraj udało dokładnie zrozumieć tą zasadę.Biegłam odcinek ok 3 kilometrów za osoba która biegła "prawidłowo" naśladując jej tempo i rytm Efekt jaki osiągnęłam bardzo mnie zaskoczył:zero zmęczenia.
.No cóż lepiej późno niż wcale.
.No cóż lepiej późno niż wcale.
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 17 lip 2009, 15:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Witam wszystkich . Od dzisiaj zacząłem systematycznie, z planem, biegać. Na pierwszy ogień poszedł plan pumy tj. ostatni tydzień , no i muszę powiedzieć, że 30min udało się przebiec, jednakowym tempem, w lesie. Myślałem, że będzie ciężej :P Biegam w Jomach Hispalis 912, nie mam porównania do innych bo nie biegałem nigdy w butach dla joggingu .
Powodzenia ahoj.
Powodzenia ahoj.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 15 lip 2009, 13:20
Wczoraj skończyłem 3. tydzień planu Pumy - i najtrudniejszy jak do tej pory był pierwszy. Mocno muszę się pilnować, by nie biegać dłużej niż to jest w planie i szybciej niż mogę. Ot, takie ćwiczenie woli na początek. Wiem za to, że bieganie mocno mnie wciągnęło i już rozglądam się za celem dla siebie, gdy skończę plan Pumy
- Magus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 22 maja 2009, 12:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dobranowice
Melduje Mission Accomplished!
Przebieglem dzis 30 min ciurkiem hip hip! hurraa!!!! :D
Niestey GPS nie odpalil i nie wiem ile przebieglem (jakby ktos znal cos lepszego nie maps.google to prosze o link, bo ten portal ni potrafi zrobic trasy przez park :/ ). Z obliczen na oko - jakies 5-6km wiec tempo raczej dreptane, ale zawsze to 30 minut!!!
Ludzie, jak ja sie ciesze
Przebieglem dzis 30 min ciurkiem hip hip! hurraa!!!! :D
Niestey GPS nie odpalil i nie wiem ile przebieglem (jakby ktos znal cos lepszego nie maps.google to prosze o link, bo ten portal ni potrafi zrobic trasy przez park :/ ). Z obliczen na oko - jakies 5-6km wiec tempo raczej dreptane, ale zawsze to 30 minut!!!
Ludzie, jak ja sie ciesze
- kruq75
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 15 lip 2009, 07:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bogatynia
- Magus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 22 maja 2009, 12:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dobranowice
Ja sporo plan skrocilem - pobieglem 30min po 14-tu treningach zamiast 24.
Co do tempa - nie radze sobie
Pobieglem bardzo zachowawczo. Jak dokladniej policzylem ile przebieglem to tempo mi wyszlo takie, ze az wstyd sie przyznac - ok 7:10. No ale teraz mam jakis punkt wyjscia
GPS w mojej c702 nie zaskoczyl wiec nie mam danych z tego biegu. Moze nastepnym razem tracker mnie nie zawiedzie ...
Zastanawiam sie tez nad kupieniem jakiegos taniego pulsometru - wlasnie aby przypilnowac tempa.
Co do tempa - nie radze sobie
Pobieglem bardzo zachowawczo. Jak dokladniej policzylem ile przebieglem to tempo mi wyszlo takie, ze az wstyd sie przyznac - ok 7:10. No ale teraz mam jakis punkt wyjscia
GPS w mojej c702 nie zaskoczyl wiec nie mam danych z tego biegu. Moze nastepnym razem tracker mnie nie zawiedzie ...
Zastanawiam sie tez nad kupieniem jakiegos taniego pulsometru - wlasnie aby przypilnowac tempa.