tragedia...

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

tragedia... jestem załamany... oczekuję współczucia... we wtorek jak grałem w piłke to coś mi w kolanie poszło i jak rano wstałem (za duże słowo) następnego dnia to nie bardzo mogłem się poruszać... aaaaa... dlaczego mnie to spotkało?? :ojnie: co z realizowaniem planu???? siedzę w domu i patrzę tempo w telewizor... po stokroć tragedia... po telefonicznej konsultacji ze znajomym lekarzem kupiłem maść diklonat (to nie jest reklama) i wcieram 4 razy dziennie i o dziwo pomaga, mam zamiar jutro trochę potruchtac, bo mnie juz strasznie nosi. trzymajcie za mnie kciuki!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Plywac mozesz ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Lepiej nie biegaj na sile bo tylko pogorszysz sprawe... Wiem, ze latwo mi to powiedziec, ale czasem lepiej zrobic nieco dluzsza przerwe niz pozniej pauzowac 3x dluzej. Trzymaj sie dasz rade!
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
Awatar użytkownika
lejek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
Życiówka na 10k: 45:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Cześć,


lekarz. Tylko lekarz i najlepiej USG. Mnie też coś poszło w kolanie podczas gry w piłkę w zesszłym roku... Okazało się, że to więzadła. Lepiej wrócić d obiegania tydzień później niż 1 dzień za wcześnie!!!
Bieganie z kontuzją to tylko zwielokrotnienie możliwości jej powiększenia!


Pozdrawiam,
Lejek
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

dzięki za wyrazy otuchy :ble: dzisiaj poszedłem na zywioł, zacisnałem zęby i pobiegłem, szkoda było mi marnować taką pogodę. na początku nie było najlepiej ale jak kolano się rozgrzało to już było spoko. Poza tym w środę listonosz przyniósł mi długo wyczekiwane nowe buty i już nie mogłem dłużej usiedzieć, dałem rady biec pół godziny bez przerwy, kolano wytrzymało, nawet mniej boli. Pozdrawiam!
xs
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 07 mar 2008, 23:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: WROCŁAW

Nieprzeczytany post

pewnie przed bieganiem dobrze nasmarowałeś sobie kolanko maścią...
uprzejmie donoszę, że diklofenak to dobry środek przeciwbólowy, ale NIE LECZY USZKODZENIA.
czyli: smarujesz- nie boli- biegasz i robisz sobie jeszcze większe kuku. ale wszystko w jako takim znieczuleniu. trzymaj tak dalej- większość pilkarzy w ten sposób kończy karierę na stole operacyjnym.
życzę zdrowia!
:hejhej:
Awatar użytkownika
Ciernograf
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 174
Rejestracja: 02 gru 2007, 21:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dokładnie... nam pewna babka z fizyki (młoda) opowiadała jak lekceważyła sobie stłuczenia lub coś w tym stylu. Gdy potem doszła do wieku 20 lat świat jej runął, ponieważ wszystko miała w fatalnym stanie (mówię o kościach). Teraz ma 29 lat i kuleje.
Lepiej pomyśl nad tym co robisz.
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

cholera, chyba macie rację... trochę zluzuję, dzięki!
Awatar użytkownika
Ciernograf
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 174
Rejestracja: 02 gru 2007, 21:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja tylko ostrzegam ;)... ale co ty poczynisz to już nie moja sprawa ;)
ODPOWIEDZ