Czyżby naprawdę nie było na tym forum początkujących?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
No właśnie jak w tytule.
To pierwsza i jedyna od dłuższego czasu wiadomość na tym pod-forum. Możę znajdą się jednak osoby i pytania o początkach.
To pierwsza i jedyna od dłuższego czasu wiadomość na tym pod-forum. Możę znajdą się jednak osoby i pytania o początkach.
ENTRE.PL Team
- adamm
- Administrator
- Posty: 830
- Rejestracja: 15 cze 2001, 00:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Dołączam się do zaproszenia PAwła - jesteśmy tutaj, czekamy na Was! Zresztą sądząc po statystykach jest Was tutaj więcej niż starych, przemądrzałych wygów więc zachęcam do stworzenia silnego lobby
[i]Pragnienie zwycięstwa jest niczym w porównaniu z pragnieniem przygotowania się do niego.[/i]
- Kuba
- Wyga
- Posty: 68
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zgierz
Przyznaję się jestem nowicjuszem .
Uważam, że wszscy wytrawni klubowicze/wiczki tworzą na tyle sympatyczną atmosferę, że nawet takie żółwie bez większych doświadczeń (Tak Jak Ja) czują się swobodnie.
Mój apel do nieśmiałych WIELCY też kiedyś zaczynali i też zadawali z pozoru banalne pytania ... i do czego doszli ... może nam też się uda!
(Edited by Kuba at 9:13 pm on July 9, 2001)
Uważam, że wszscy wytrawni klubowicze/wiczki tworzą na tyle sympatyczną atmosferę, że nawet takie żółwie bez większych doświadczeń (Tak Jak Ja) czują się swobodnie.
Mój apel do nieśmiałych WIELCY też kiedyś zaczynali i też zadawali z pozoru banalne pytania ... i do czego doszli ... może nam też się uda!
(Edited by Kuba at 9:13 pm on July 9, 2001)
- sok
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 26 lip 2001, 15:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ja tez chyba nie jestem ekspertem moze nie calkiem poczatkujacym no ale do zawodostwa to mi chyba brakuje... duzo
takze mozna mnie zaliczyc do nie wiem "zaawansowanych" poczatkujacych?
zalezy co to sa Ci poczatkujacy
takze mozna mnie zaliczyc do nie wiem "zaawansowanych" poczatkujacych?
zalezy co to sa Ci poczatkujacy
-soczeq-
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
Biegam już "jakiś" czas, ale ciągle uważam się za początkującego. Czuję się tak gdyż każdego dnia po lekturze FORUM dowiaduję się czegoś nowego i pożytecznego co w rzeczywistości bardzo się przydaje i sprawdza. Tylko tak dalej..!
-
- Stary Wyga
- Posty: 230
- Rejestracja: 05 lip 2002, 15:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
slawek, zacznij biegac i badz cierpliwy. cierpliwosc bedzie ci potrzebna bo nadwaga schodzi wolno. jezeli czlowiek zrzuca kg w zawrotnym tempie to znaczy ze tylko kosztem wyrzeczen a te kumuluja frustracje i powoduja ze zarucasz diete i cwiczenia. najlepiej podejsc spokojnie i starac zmienic sie tryb zycia: zacznij wiecej sie ruszac, maszerowac, biegac. nawet nie zmieniajac drastycznie nawykow zywieniowych bedziesz w stanie zrzucac 1-2 kg miesiecznie. Zeby zrzucac wiecej trzeba by wprowadzic mocne zmiany w diecie a tego sie nie da w dluzszym terminie utrzymac.
Otylosc najczesciej wynika bardziej z braku ruchu niz z nadmiaru jedzenia. Organizmu i jego apetytu nie mozna oszukac, czlowiek przez setki tysiecy lat biegal po stepie i dzungli i tak jest ustawiony jego apetyt. Od kilkudziesieciu lat nie biega i stad powszechna otylosc.
Nie zrzucisz zdrowo tluszczu jaki gromadziles przez lata w 2 miesiace. Dlatego nie przejmuj sie waga, zacznij sie ruszac, bedziesz zdrowszy i bardziej usmiechniety a waga zejdzie sama w ciagu kilku miesiecy. Uff, sie ale zrobil post dlugi...
Otylosc najczesciej wynika bardziej z braku ruchu niz z nadmiaru jedzenia. Organizmu i jego apetytu nie mozna oszukac, czlowiek przez setki tysiecy lat biegal po stepie i dzungli i tak jest ustawiony jego apetyt. Od kilkudziesieciu lat nie biega i stad powszechna otylosc.
Nie zrzucisz zdrowo tluszczu jaki gromadziles przez lata w 2 miesiace. Dlatego nie przejmuj sie waga, zacznij sie ruszac, bedziesz zdrowszy i bardziej usmiechniety a waga zejdzie sama w ciagu kilku miesiecy. Uff, sie ale zrobil post dlugi...
- bart
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 28 sie 2002, 16:33
Też jestem nowy. Biegam od 3 miesięcy (choć raczej moje tempo trudno zaliczyć do biegu). Na razie na forum się nie udzielam, bo niewiele mam do powiedzenia. Przy okazji muszę stwierdzić, że dzięki Forumowiczom bardzo wiele się dowiedziałem. Wszystkim bardzo dziękuję za tę dawkę wiedzy.
bart.
bart.
- Friend
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1683
- Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 4:04
- Lokalizacja: Gdańsk
Byłem gruby teraz jest prawie ideanie - wszystko dzięki bieganiu. Biegam od lutego 2002r więc jestem początkujący.
(Edited by Friend at 12:26 pm on Sep. 18, 2002)
(Edited by Friend at 12:26 pm on Sep. 18, 2002)
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
- Kratylos
- Dyskutant
- Posty: 45
- Rejestracja: 30 lip 2002, 07:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lodz
- Kontakt:
ja zaczalem biegac z poczatkiem sierpnia, mniej wiecej w tym samym czasie co czytuje i pisuje tutaj, i musze przyznac ze z lektury forum jak i calego serwisu biegania.pl duzo sie o bieganiu dowiedzalem i sporo sie naluczylem - rok temu probowalem biegac bez zadnego przygotowania i po kilku tygodniach skonczylo sie to dla mnie kontuzja i niechecia do dalszego biegania
pozdr.
Kratylos
Kratylos
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 29 sie 2002, 15:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gniezno
Ja też jestem początkująca i wszystkim początkującym polecam książkę Jerzego Skarżyńskiego "Biegiem po zdrowie" (którą zresztą kupiłam dzięki wypowiedziom forumowiczów na jej temat).
Oto strona, na której zainteresowani mogą ją zamówić:
http://www.skarzynski.pl/
A jeśli chodzi o zgubienie kilogramów, to podobno picie szklanki soku z kapusty rano i wieczorem może pomóc.
Oto strona, na której zainteresowani mogą ją zamówić:
http://www.skarzynski.pl/
A jeśli chodzi o zgubienie kilogramów, to podobno picie szklanki soku z kapusty rano i wieczorem może pomóc.
Agnieszka
-
- Stary Wyga
- Posty: 230
- Rejestracja: 05 lip 2002, 15:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
tez moge szczerze polecic ksiazke Skarzynskiego. Czyta sie ja nawet lepiej niz "Praktyczny poradnik..." z RW.
w sumie tez jestem poczatkujacy, taki troche bardziej zaawansowany ale caly czas poczatkujacy. rok temu zaczalem biegac i dobrze, ze trafilem na bieganie.pl, bo uchronilo mnie to od wielu bledow. serwis byl wtedy troche zywszy w kwestii nowych artykulow, ale forum bylo chyba mniej aktywne. Teraz jest mniej nowosci ale forum jest chyba najlepszym miejscem na polskim necie jesli chodzi o wymiane wiedzy i doswiadczen nt biegania.
ostatnio nawet gosc sprzedajac mi buty w sport profilu na broniewskiego w wawie powolywal sie na ten serwis i na zdanie jego uzytkownikow. he he co ciekawe uzytkownicy rowniez polecaja ten sklep jako fachowy. czyli jest jak w tym starym kawale o meteorologach i indianach zbierajacych chrust.
w sumie tez jestem poczatkujacy, taki troche bardziej zaawansowany ale caly czas poczatkujacy. rok temu zaczalem biegac i dobrze, ze trafilem na bieganie.pl, bo uchronilo mnie to od wielu bledow. serwis byl wtedy troche zywszy w kwestii nowych artykulow, ale forum bylo chyba mniej aktywne. Teraz jest mniej nowosci ale forum jest chyba najlepszym miejscem na polskim necie jesli chodzi o wymiane wiedzy i doswiadczen nt biegania.
ostatnio nawet gosc sprzedajac mi buty w sport profilu na broniewskiego w wawie powolywal sie na ten serwis i na zdanie jego uzytkownikow. he he co ciekawe uzytkownicy rowniez polecaja ten sklep jako fachowy. czyli jest jak w tym starym kawale o meteorologach i indianach zbierajacych chrust.
- Kianit
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 17 wrz 2002, 16:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie, okolica Wrocławia
ja będę początkująca jak się w końcu zbiorę ponieważ jednak postanowiłam biegać dopiero trzy dni temu to czuję się rozgrzeszona ...
No, ale skoro się już ujawniłam to nie ma odwrotu, pojutrze urodziny i trzydniowi goście, zacznę od poniedziałku. Rany, z kim ja zostawię dzieci ???
Trzymajcie za mnie sznurowadła .
Pozdrawiam, Dominika / Kianit
No, ale skoro się już ujawniłam to nie ma odwrotu, pojutrze urodziny i trzydniowi goście, zacznę od poniedziałku. Rany, z kim ja zostawię dzieci ???
Trzymajcie za mnie sznurowadła .
Pozdrawiam, Dominika / Kianit