Tego jeszczenie było.

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Karola199
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

w czasie akcji zarejestrowało się ponad 3 tys osób ! wszyscy sa w szoku że az tyle !! coś niesamowitego !!

biegowo jak pisałam kicha. jutro ruszam na biezni pobiegać dziś był fitness. waga 84.5 czyli o 1kg mniej. strasznie wolno leci ale się nie dziwie bo dieta to fikcja jem niezdrowo i sport lipa. ale już się uspokoiło dziś poczułam endorfinki na fitnessie więc jutro nie odpuszczam. w końcu muszę pobiec te 5 km w miare normalnym czasie nie? :P
PKO
Awatar użytkownika
MEL.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1590
Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
Życiówka na 10k: 46:56
Życiówka w maratonie: 3:43
Lokalizacja: Las Kabacki
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Karola, fantastyczne jest to co robisz. Tak trzymać! Ty wulkanie energii potrafisz nieźle swoje moce spożytkować. Brawo!
Informuj nas na bieżąco jak idzie akcja, jak się czuje chory kuzyn.
Karola199
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

akcja zakończyła się pobiciem rekordu fundacji 3600 osób :) no fantastycznie. wiem że przez internet sporo osób się zarejestrowało, w niedziele będzie maraton zumby gdzie tez będzie mozna sie zarejestrowac.

ale w pon wieczorem zaczęlo się coś ze mną dziac a w nocy z pon na wt i we wtorek, środe i troche wczoraj zdychałam. ktos mnie zaraził jelitówką. o masakra nie pamiętam ile lat temu tak cię czułam chyba ze 3 lata temu :/

dziś wydaje się być już ok i moge ruszyć tyłek z cwiczeniami, bieganiem bo już oszalec można.
do tego zaczęliśmy remont mały.
waga 84 jeszcze 17kg do mety :) troche dużo bo juz po sobie czuje że jest ok i świetnie się teraz ze soba czuje naprawde. dlatego bez presji. mam czas do wakacji żeby to zrzucić :) tylko zagubiłam swoją regularnośc. za duzo zamieszania ostatnio i jakoś to wszystko się rozregulowało.
i to jest baaardzo złe.
Karola199
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wczoraj miała być zumba.. ale odwołali kilka godzin przed. no
ale nic straconego pojechałam na siłownie z koleżanką
tam dałam rade pobiec na bieżni 1km taka duchota była i wg jakos dziwnie sie prędkość ustawiało :/ w rezultacie nadwyrężłam sobie lekko mięsień.
później kettlebell zajęcia były i durna poszłam... o matko.. jeszcze od wczoraj od 18 nie doszłam do siebie. pocieszające jest to że wg tego co widziałam nie jest ze mną tak źle. nie chodzi mi o mięśnie tylko bardziej o kondycje i determinacje.
były momenty że myślałam że padne ale 5s przerwy i dalej w tan. koleżanka o wadze 58kg wymiekła po 20 min jakies dwie dziewczyny lezały i gadały tylko a ja dawałam :D .. oczywiście grubszego grubasa jak ja nie było więc tym bardziej sie ciesze :P nie z tego grubasa ale że dałam rade do końca.
jutro albo dziś wieczorem jak przyjda zakwasy to podejrzewam że nie będe wiedziała gdzie mam ręce a gdzie nogi. ale warto było. :D
w tym tyg nadrabiam zaległe aerobiki. koniec leniuchowania. po za tym koniec miesiąca i szkoda żeby przepadły :P

i jakos w międzyczasie bieganie .. tęsknie za nim strasznie
Awatar użytkownika
MEL.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1590
Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
Życiówka na 10k: 46:56
Życiówka w maratonie: 3:43
Lokalizacja: Las Kabacki
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Karola, na bóle mięśni po intensywnym, szczególnie siłowym wysiłku polecam kąpiel solankową. Do wanny z gorącą (napradę gorącą! tak, żebyś ledwie mogła wytrzymać) wodą wsypujesz 1-2 kg soli kamiennej (nie takiej "oczyszczonej", ale zwykłej kamiennej z jakiejś naszej kopalni soli - może być np. jodowana do kiszenia warzyw) i mieszasz, aż się rozpuści, siedzisz w tym kilkanaście minut i generalnie zaczynasz się dobrze pocić. Po tej kąpieli nie wycierasz się, ale ubierasz ciepło i nadal w szlafroku czy jakiś bluzach, spodniach, skarpetach się pocisz. Koniecznie po wyjściu z wody trzeba zacząć pić, najlepiej jakieś soki świeżo wyciskane, wodę mineralną, herbatki ziołowe. Dużo! Kąpiel solankową zrób wieczorem przed snem. Gdy potliwość zacznie słabnąć, możesz zrobić sobie lodowaty prysznic (jeśli dasz radę wytrzymać). Następnego dnia bóle nie będą tak dokuczliwe lub zupełnie zanikną.

U mnie do wanny z solanką wchodzi cała rodzina - wcześniej każdy bierze prysznic, żeby nie brudzić wody. I dolewamy wrzątku i soli w miarę potrzeby.
Jeśli masz jakąś "specjalną" sól do kąpieli, to też możesz dosypać, ale generalnie zwykła solanka też dobra.
Po takiej kąpieli żadnego wysiłku! Dopiero następnego dnia możesz zacząć się ruszać.
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/m ... 37792.html
Karola199
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

omg ale patent :) pierwszy raz słysze o czymś takim. dzis nie wchodzi w gre bo bede ćwiczyc ale zobacze co będzie wieczorem. dzięki !
Awatar użytkownika
Mama Kin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1178
Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: somewhere else

Nieprzeczytany post

a to nie szczypie w rożne części?
go get 'em tiger
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

a jak plywasz w morzu to szczypie???
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Mama Kin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1178
Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: somewhere else

Nieprzeczytany post

ale w morzu to chyba inne proporcje..
go get 'em tiger
Karola199
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

a mi od razu na mysl przyszło żeby od razu do wędzenia iść po takiej solance :)

ale naprawde swoją drogą to daawno nie byłam tak wykończona. każdy kawałek ciała mnie boli.
polecam wszystkim te ketlee cos tam
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

katekate pisze:a jak plywasz w morzu to szczypie???
Pływasz w morzu nago? :hej:

--
Axe
Karola199
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kto bogatemu zabroni :P

żartuje oczywiście.. :)
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

axe pisze:
katekate pisze:a jak plywasz w morzu to szczypie???
Pływasz w morzu nago? :hej:

--
Axe
nie powiem :-P
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przecież wiadomo,że nasza Królowa Morska pływa nago :jatylko:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

wuacha :-)
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ