ostatnio podupadła moja wiara w siebie. normalnie im mniej kg mam naliczniku tym więcej kompleksów zaczynam mieć.
zwłaszcza po tych zdjęciach :/
niedługo przyjdzie biezna to zacznę trenowac konkretnie. na wiosne pobiegne na 5km a póxniej jak będe czuła się na siłach to bieg jakubowy.
na dniach powinny przyjśc tez buty na aerobik i mata. ciekawa jestem czy dobry rozmiar wziełam i czy czasem znowu się nie okaże że 90zł poszło na marne. nie umiem kupowac butów. a przez internet to mój pierwszy raz.
hahaha a jeszcze w weekend byłam na zakupach i kupiłam treginsy rozmiar 44.. nie chciało mi się ich mierzyć ale i tak wziełam mimo że wydawały mi się jakies mega małe bo przyzwyczajona do rozmiaru 50 jestem jeszcze.
cos poszło nie tak.. chyba za ambitna jestem bo moje uda w nich wyglądają jak ta szynka obwiązana sznurkiem.
ale za miesiac będa dobre
