Biganie - odżywianie- cel: 5kg mniej

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
ŁoBoG
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 289
Rejestracja: 25 lut 2008, 09:19
Życiówka na 10k: 37:50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

RuN.FoR.FuN pisze:
ultima-thule pisze: A jak wygląda Wasz posiłek po porannym bieganiu?
3-4 parówki na ciepło do tego ketchup+ ogórek konserwowy + świeże bułeczki (obok siebie mam piekarnie) do tego "metoda na głoda" o smaku waniliowym + czerwona herbata - później kawa. <---Tak wygląda moje śniadanie (po trzech tygodniach schudłem ok 2kg)(nie spodziewam się wiele bo rzuciłem fajki)
Czy jogurt nat + otręby+pestki dyni+orzeszki+żurawina
Podziwiam (mnie to przeraża )
Ja po dlugim niedzielnym/sobotnim bieganiu robie omlet (2 jaja, banan, pol kostki twarogu, platki owsiane, cukier waniliowy, maka) bardzo energetyczne
PKO
Malwina88
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 27 kwie 2009, 18:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Olsztyn

Nieprzeczytany post

I brzmi energetycznie i bardzo smacznie :) muszę kiedyś spróbować :) jak się wyplątam z tej mojej redukcji... Wyliczyłam, że moje zapotrzebowanie to coś koło 2580 kcal (170cm 21 lat) więc postaram się jeść jakieś 1700 kcal. Czy tak będzie w porządku? No i postaram się minimum 1g/kg masy ciała białka :)
Forest Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia

Nieprzeczytany post

jeśli wyszło Ci zapotrzebowanie na 2500kcal to nie możesz ciąć aż o 800kcal, bez przesady, max 500kcal mniej, zejdź do 2000kcal dziennie i wtedy zobacz efekty.

Więcej białka w diecie przyspiesza metabolizm, 1g/kg to dobre rozwiązanie,
nie zapominaj też o tłuszczach, szczególnie tych dobrych:)
RUN FOREST RUN!!!
Awatar użytkownika
ultima-thule
Wyga
Wyga
Posty: 117
Rejestracja: 08 maja 2009, 23:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Ja robię sobie omleciki z jajka, serka homo i otrębów, do tego mleko albo kakao - mega pycha. Spróbuję zrobić Twoje, brzmią lepiej :)

Co do moich kg to mają się świetnie :) czyli bez zmian, ale nie mam do nich żalu, bo to moja wina. Rozhuśtałam sobie wszystko tak, że mój biedny organizm nie wie, co się dzieje.
Powoli przyzwyczajam się do wysiłku i po biegu nie mam już ochoty zjeść pięciu buleczek z nutellą :) Mam gigantyczny problem z komponowaniem optymalnych posiłków - i typowo kobiece nastawienie pt im mniej tym lepiej a w nagrodę ciasteczko..... Trzeba się wziąć w garść.
Nie spieszy mi się z tymi kg, jeden kg na miesiąc mi wystarczy.
Przeciwności losu są jak kamienie, które ostrzą mój miecz - Ave Raf
Awatar użytkownika
ultima-thule
Wyga
Wyga
Posty: 117
Rejestracja: 08 maja 2009, 23:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

W jaki sposób liczycie swoje zapotrzebowanie na kcal?
Przeciwności losu są jak kamienie, które ostrzą mój miecz - Ave Raf
Forest Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia

Nieprzeczytany post

[http://www.darkthorn.republika.pl/]

tu masz link do dziennika posiłków Vitalmaxa
obliczysz sobie w nim zapotrzebowanie i ułożysz dietę itd.

o tym ciasteczku za "trzymaną" dietę to się uśmiałem, ale dużo w tym prawdy :hahaha:

a co do po biegowego głoda to w moim przypadku jest praktycznie taki sam,
dodatkowo czym więcej przebiegnę albo jak miałem długi bieg pod wiatr to normalnie masakra, mógłbym "wmłucić" wszystko co nadaje się do jedzenia
RUN FOREST RUN!!!
Malwina88
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 27 kwie 2009, 18:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Olsztyn

Nieprzeczytany post

Mi wyliczając na Vitalmaxie wychodzi jeszcze mniejsze zapotrzebowanie... bo 1410,72. Tylko do końca nie wiedziałam jaki współczynnik aktywności sobie wpisać, bo niby 1,2 to jeszcze praca siedząca i ćwiczenia 3 razy w tyg a 1,3 to już praca na nogach i codziennie ćwiczenia intenstywne.... :niewiem: Jestem studentką, chodzę na zajęcia ale teraz pod koniec semestru nie jest ich aż tak mega dużo, biegam 4-5 razy w tygodniu do tej pory, teraz staram się już 5. A przy współczynniku 1,2 właśnie mam że 1420 kcal przy redukcji a normalnie że 1700 kcal bez redukcji... Nie chciałabym "obcinać" zbyt dużo tych kalorii, żeby naprawdę sobie nie spowolnić tego metabolizmu. A znowu z drugiej strony włącza mi się tak jak u ultima-thule babskie rozumowanie, że im mniej tym lepiej. Dobrze to ujęła. I te babskie jedzenie jogurciki muslie mleczko. Mało jem mięsa... Teraz staram się zliczać białko i dodawać je gdzie się da. Tylko moja wiedza jest na razie z tym ograniczona. Muszę poszukać produktów "wysokobiałkowych" :oczko: oprócz białego sera...
Forest Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia

Nieprzeczytany post

nie wiem jakim cudem wyszło tylko 1400kcal, może coś źle wpisałaś, ten dziennik uznawany jest za jedne z najlepszych narzędzi do układania diety i obliczania zapotrzebowania w polsce, ale skoro tak wyszło............ :chlip:

produkty wysokobiałkowe????? prosze bardzo:

ryby, jajka, sery białe i żółte, mięso, kotlety sojowe itp.

można przebierać zależnie co się lubi, ja jestem dużym zwolennikiem ryb,
dostarczają dobrej jakości białka i tłuszczy, jedz mięso np. drób, mało tłuszczu a najlepsze źródło pełnowartościowego białka, nie jesteś wegetarianką to nie powinno stanowić to problemu :oczko:
RUN FOREST RUN!!!
Malwina88
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 27 kwie 2009, 18:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Olsztyn

Nieprzeczytany post

Dzięki za podpowiedzi co do produktów :)

Tak mi wychodzi na Vitalmaxie, kobieta 21 lat 65 kg 170 cm, wpisałam sobie ten współczynnik 1,3 i na redukcję mam 1525,2kcal. I tego chyba będę się trzymać.

Oby w końcu coś ruszyło, mam nadzieję, bo jak i to nie pomoże to już nie wiem...?
Awatar użytkownika
ultima-thule
Wyga
Wyga
Posty: 117
Rejestracja: 08 maja 2009, 23:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

A co powiecie na odżywki białkowe? Są na pewno wysokobiałkowe :D
skoro bierze się je ćwicząc na masę, to czy jedzenie ich np na śniadanie nie spowoduje tycia? Jadłam tak przez pewien czas i czulam się ok, miałam siłę i nie przytyłam, ale teraz ćwiczę znacznie więcej i przestałam je jeśc z obawy przed przytyciem.
Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

Najlepszy posiłek białkowy to jajeczka na miękko na śniadanie :)
Przeciwności losu są jak kamienie, które ostrzą mój miecz - Ave Raf
Malwina88
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 27 kwie 2009, 18:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Olsztyn

Nieprzeczytany post

Ja nie mam żadnego doświadczenia w kwestii odżywek. Nie stosowałam bo właśnie nie chciałam nabrać tej masy. Wydaję mi się, że dla biegacza wystarczy zróżnicowana odpowiednio dobrana dieta. Tak jak było napisane w artykule na tej stronie od odchudzaniu, że białko jest potrzebne ale nie ma co przesadzać jakieś 1-1.3g/kg masy ciała powinno wystarczyć. Ja na razie jestem na etapie upychania białka gdzie się da, żeby nauczyć się jeść go więcej :) Dziś w jadłospisie mam trochę ponad 1g na kg więc jestem z siebie dumna :hej: A co do tych białkowych odżywek to niech się wypowie ten co na tym coś wie, bo ja prawie nic.
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
ultima-thule
Wyga
Wyga
Posty: 117
Rejestracja: 08 maja 2009, 23:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Ja nauczyłam się jeść głównie białko. Twarożki chude, jajka, pierś kurczaka etc. Nie przepadam za mięsem, więc to trochę sprawia mi problemów. No i nabrałam obrzydzenia do ryb, gdy się dowiedziałam, w jaki sposób się je hoduje. Chyba już nigdy nie tknę pangi...
Przeciwności losu są jak kamienie, które ostrzą mój miecz - Ave Raf
Awatar użytkownika
Sheima
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 15 kwie 2009, 13:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: okolice Lodzi

Nieprzeczytany post

jak sie hoduje pangi?:D
cats do not go for a walk to get somewhere but to explore :)
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Sheima pisze:jak sie hoduje pangi?:D
akurat panga to najgorsza ryba pod względem zdrowotnym, jako jedna z naprawde nielicznych nie posiada ich praktycznie ;-)

hodowla ryb to nic, wiesz w jakich warunkach hoduje się kurczaki, świnie czy bydło? to dopiero skandal !!!
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
Sheima
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 167
Rejestracja: 15 kwie 2009, 13:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: okolice Lodzi

Nieprzeczytany post

wiem jak sie hoduje, to bylo pytanie retoryczne;p nie bez powodu nie jem miesa ponad 10 lat..
a propo kalkulatorow:D

http://www.e-manus.pl/calc,id,12,type,0 ... r_bmr.html
cats do not go for a walk to get somewhere but to explore :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ