stare
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Każdy może mieć własne zdanie, ale ja jestem żywym kontrargumentem Twojej tezykawo pisze:tak dobrze to nie ma, żeby się nie zarzynać, a palić kalorie. Nie ma cudów, trzeba się wysilić i to mocno, żeby zejść z wagi. Takie sobie jeżdżenie po okolicy, żeby się nie spocić za bardzo nie daje tyle co nawet lekki trucht.grim80 pisze:Właśnie dlatego na początek polecałbym rower - spalisz więcej kalorii, mniej się "zarzynając"
Co do pływania - też nie bardzo umiem

W niespełna 4 miesiące, ze 115 do 95kg, zszedłem w 90% dzięki rowerowi, w 10% dzięki marszobiegom z przewagą marszu

I jeszcze jedna ważna rzecz - stawy! Każdy ortopeda to powie, człowiek otyły nie powinien od razu rzucać się na bieganie, bo załatwi sobie kolana i tak się skończy przygoda ze "zdrowym trybem życia"


-
- Wyga
- Posty: 98
- Rejestracja: 24 kwie 2013, 15:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mniejsza o to jakim sposobem ale każdy ruch jest wskazany nie?Wczoraj zrobiłem sobie dzień przerwy bo znowu pracowałem 12h.Dzisiaj po pracy zjadłem trochę musli z mlekiem tak nie za dużo i po około 45 minutach wybrałem się na trening.Spokojnym tempem udało mi się przebiec 8,21 km w niecałe 48 minut.Czuje że 10km jest już spokojnie do złamania w niecałą godzinkę,postaram się o to do końca tego tygodnia gdzieś w piątek lub sobotę bo mam wolne w pracy i wtedy mam większego powera...... 

.
-
- Wyga
- Posty: 98
- Rejestracja: 24 kwie 2013, 15:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Po wczorajszym na razie swoim najdłuższym biegu(8,21) dalej postanowiłem nie odpuszczać i polatać dziś znowu.Po pracy wskoczyłem w strój i rozpocząłem bieg.No i niestety było gorzej bo musiałem 3-4 razy zmienić bieg w szybki marsz. Tak czy inaczej zaliczyłem 5,89 w 32 minuty pobiłem na razie swoja życiówkę na 5 km.(odkąd wziąłem się za trening czyli od 2 tyg. bo wcześniej jak byłem w wojsku to biegałem jak młody Carl Lewis...)Może przyczyną tego że musiałem trochę stopnąć było tez to że właśnie te pierwsze 5 km pobiegłem za szybko.Chyba też miałem odpuścić dziś bieganie.Jutro robię na 100% dzień przerwy.Zobaczcie jak wyglądały moje ostatnie treningi i oceńcie: http://www.endomondo.com/workouts/
.
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Damian, podałeś swój link tak, jak Ty go widzisz. Każdy posiadacz konta na Endo zobaczy na nim swoje treningi 
Powinno być: http://www.endomondo.com/workouts/user/4187089

Powinno być: http://www.endomondo.com/workouts/user/4187089

- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
[url = link do Twego profilu][img ] link do obrazka z ikonką endo[/ img][/ url] <-- tylko usuń wszystkie spacje
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
To, wbrew pozorom, nie jest takie fajne - miałem 2 pary zajebistych, lnianych spodni. W sam raz na takie lato. Tyle, że rozmiar - 38 i 40 w pasie
I muszę w dżinsach w robocie siedzieć teraz, bo innych długich nie posiadam w dobrym rozmiarze, tylko dżiny i bojówki 


- P@weł
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1587
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Grześ, masz rację..Ja musiałem wiosną wczesną dziurawić budżet i kupować w dublecie nowe dżinsy, bo wszystkie poprzednie stały wisiały na mnie jak worek na Jurandzie...Ale mimo to cieszę się, że choć waga łazienkowa mnie nie rozpieszcza, to przynajmniej wreszcie mam "takie" kłopoty 

P@weł...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...