Deszcz

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
1->99%
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: poznań

Nieprzeczytany post

wrócilam wlasnie z biegania w lekkim deszczu- poezja:)
ciuchy mam amatorskie, wiec bluza meska bawelniana lekko nasiąkła:) ale slodycz:))
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
PKO
hastour
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 04 cze 2009, 11:29

Nieprzeczytany post

Jako że jestem początkujący, to wszystko jest dla mnie nowe i mnie głupio cieszy... a dzisiaj wyszedłem na pierwszy trening w solidnym deszczu i było cudnie :)

Normalnie o tej porze w sobotę, to w lesie kabackim byłyby korki na ścieżkach i rowerzyści wyprzedzający na trzeciego... a tak przez 10km truchtania nie spotkałem żywej duszy, która by nie była biegaczem... pusto, cicho, od biegu wcale nie zimno. Wyszedłem w paskudnym nastroju, wróciłem szczęśliwy, polecam wszystkim :)
Grzechu76
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 14 cze 2009, 13:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

Biegałem w dużym deszczu i mrozie do -15C. Nie załapałem przeziebienia i czułem się bardzo dobrze. to tylko kwestia ubioru oraz przebrania się w suche ubrania po treningu, tudzież wypicie ciepłego napoju zimą. Biegaj zatem bez obaw!
Awatar użytkownika
run
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W sobotę biegałem w deszczu i zrozumiałem co jest wtedy najlepsze

Brak niedzielnych rowerzystów, tatusiów z dziećmi i psami bez kagańców, nordic walkerów, którzy zajmują całą szerokość ścieżki leśnej, debili na quadach i motorach, 'pomszowych' spacerowiczów...

Wystarczy lekka mżawka i las pustoszeje :taktak:
darekm
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 17 maja 2009, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Właśnie w sobotę odbyłem swój pierwszy bieg w większym deszczu, oczywiście w kurtce. Biegło się całkiem fajnie, podczas gdy na ulicach pustki :D.
Grzechu76
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 14 cze 2009, 13:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

Warunki nie są przeszkodą. Podczas mrozów na mojej asfaltowej trasie byłem jednym z 3 biegających, w lesie byłem jedyny. Do tej pory zresztą uwilbiam leśne ścieżki z 3 powodów: 1. Cisza i spokój 2. Czyste powietrze 3. Mogę ubrać się w dowolny strój i nikt na to nie zwróci uwagi (jedyne co mam profesjonalnego to buty, reszta to elementy codziennego ubioru). Grunt to nie przesadzić z treningiem i dobrze się czuć po jego zakończeniu!
gram
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 500
Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: katowice

Nieprzeczytany post

kiedyś gdy biegając po mrozie (chyba z _10) spotkałam znajomych:Patrzą na mnie i mówią:Kurcze ale ty osiwiałaś to chyba od tego biegania......
Dla niewtajemniczonych :podczas takiego mrozu para zamarza i robi się szron
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Awatar użytkownika
Wilma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 562
Rejestracja: 21 maja 2009, 09:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Wiecie, fascynuje mnie to Wasze bieganie w deszczu. Ja sie nie potrafię przemóc. Nie przeszkadzają Wam mokre spodnie lepiące się do nóg?
o
Awatar użytkownika
Erelen
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 06 gru 2008, 22:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wilma pisze:Wiecie, fascynuje mnie to Wasze bieganie w deszczu. Ja sie nie potrafię przemóc. Nie przeszkadzają Wam mokre spodnie lepiące się do nóg?
Przeszkadzają... póki nie zmokną :D Jak już człowiek jest mokry to mu wszystko obojętne :)
[url=http://runmania.com/rlog/?u=Galakar][img]http://runmania.com/f/0bc2281cee6042c96b80b75dba0be126.gif[/img][/url]
http://erelen.blog.onet.pl/
airda

Nieprzeczytany post

A jesli masz odziez techniczna, nawet jak zamoknie - nie czuc, bo jest bardzo 'lekka' :)
Awatar użytkownika
Wilma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 562
Rejestracja: 21 maja 2009, 09:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Zakładam, że zwykłe dresy to nie odzież techniczna? :oczko:
o
airda

Nieprzeczytany post

Wilma pisze:Zakładam, że zwykłe dresy to nie odzież techniczna? :oczko:
To baaardzo sluszne zalozenie ;)
Awatar użytkownika
run
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wilma pisze:Wiecie, fascynuje mnie to Wasze bieganie w deszczu. Ja sie nie potrafię przemóc. Nie przeszkadzają Wam mokre spodnie lepiące się do nóg?
Najtańsza lycra z decathlonu i nic się nie lepi :bum:
airda

Nieprzeczytany post

run pisze:Najtańsza lycra z decathlonu i nic się nie lepi :bum:
Pewnie i to sie nada, byle nie bawelna ;)
Awatar użytkownika
Wilma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 562
Rejestracja: 21 maja 2009, 09:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Czyli w dwóch słowach - precz z bawełną :)
o
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ