A ja Ci Luk powiem tak.....
Tak naprawde nie ma sie co czarowac...masz klopot z alko i jestes uzalezniony
szukaj grup wsparcia, terapii itd ale prawda jest tylko jedna NIKT CI NIE POMOZE BO POMOC SOBIE MOZESZ TYLKO TY SAM
I CHOCBY SKLAY SR....Y nikt za Ciebie tego nie zrobi...musisz sam zwalczyc nalog
Terapie pomagaja ..inni podziela sie z Toba jak sobie radzili z problemem, ale glowna robote robisz SAM
nie licz na cud, na nikogo tylko uwierz ze potrafisz wyjsc z tego g....a
Tylko Ty jestes dyrektorem swojego zycia
......a bieganie....mysle ze moze pomoc rozladowac napiecie jakie wiaze sie z cechami odstawiennymi...
malo tego... pomaga w lepszym samopoczuciu, ktore bedzie Ci potrzebne jak glod bedzie meczyl ducha i cialo
Trzymaj sie , nie poddawaj ,biegaj i uwierz ze zycie bez picia jest znacznie lepsze i radosniejsze
Kac nie dla Ciebie

Pozdrawiam