Poczatkująca Marta

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Marhataa
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 21 maja 2013, 11:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam

Niestety z mojego biegania wyszło tyle że w długi weekend złamałam mały palec u nogi :ech: Nie mam gipsu mam robić sobie usztywnienie, boli mnie paskud przy chodzeniu i chodzę w japonkach. Najpierw myślałam że obiłam i 3 dni chodziłam bez usztywnienia aż w koncu pojechałam do chirurga no i mam. Ale złamałam uderzając się o noge od stołu jak w pośpiechu biegłam do komórki.

Jak myślicie gdy przestanie boleć mogę zacząć na nowo ? czy odczekać z miesiąc ? na spacer wychodzę wczoraj krótko ale jak mi powiedział że mogę chodzić to chodzę mam mieć sztywna podeszwę ale tylko w japonkach mnie tak nie boli najgorzej na miekkich powierzchniach boli
PKO
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

No masz.... :smutek:
Te stoły, kanapy i cała reszta tylko czekają żeby nam zrobić krzywdę....
Wracaj szybko do zdrowia!
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

Jeśli przestanie boleć, to znaczy, że się zagoił. Nigdy nie miałam złamanego palca (odpukać w nie malowane!), wiec nie wiem jak bym postąpiła na Twoim miejscu. Zalecz to dobrze i uważaj na niego :)
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
abel
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 15 lut 2013, 22:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak się zagoi to stopniowo wracaj do biegania. Zawsze tak jest. Zaczynaj od mniejszych dystansów i jakoś po tygodniu wrócisz na 'normalne tory'.
Zycze powodzenia :)
Marhataa
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 21 maja 2013, 11:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej :) no ja już w miarę funkcjonuje ...strasznie długo mnie ten palec bolał, nie wiem czy to wina tego że słabo usztywniony czy co. JEst teraz strasznie spuchnięty ale chyba mu tak zostanie :/ bo już nie boli . Co do ruchu to tak na razie średnio od poniedziałku w dzień siedzę w domu ze względu na zbyt duży upał. Wychodzimy z dzieciakami około 18:00 na dwór i siedzę z nimi do 21:00 wiec wszystko mi sie przedłuża...bo wiecie za nim je wykąpię itd...to robi sie późno . Ale chyba zacznę i tak od spacerów z kijkami bo ostatnie 3 dni mnie kolano bolało po tym jak nachodziłam sie w niedzielę po zoo. Palec za to nie bolał ;)

Za to wagowo kolejne -3,4kg chociaż coś :) będzie mniejsze obciążenie dla stawów.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ