Chcę biegać ale się wstydzę...

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
moonfall84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 372
Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
Życiówka na 10k: 52:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zbąszynek

Nieprzeczytany post

Może to tylko była podpucha :-P
PKO
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nawet, jeśli tak, to co z tego?
Temat dobry dla wszystkich puletów.
Sam nie raz namawiam znane mi grubaski/ów do ruchu i nawet oferuję pomoc przy doborze butów, ciuchów i sklepów :)
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Pulpecja
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 02 gru 2012, 10:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hej hej jestem, jaka podpucha nie mam po prostu stałego dostępu do internetu :jatylko: No więc powiem wam że nikt mnie tak nigdy nie zmotywował jak wy, oczywiście okazało się że na dworze jest nieco za zimno na bieganie w letnim dresiku i tenisówkach z supermarketu szczególnie po śniegu więc zakupiłam biegówki i dresik termoaktywny czy jak to się tam nazywa i dwa dni temu odbyłam swój pierwszy bieg! Jutro rano idę znowu o dziwo faktycznie nikt się nie śmiał tylko przechodnie się dziwnie patrzyli bo z lekka śnieżyca była :bum: Problem mam z tym że moje buty na śniegu nieco się ślizgają ale w parku pewnie za parę dni posypią piaskiem to nie będzie najgorzej a plan pumy super, ale zaczęłam od drugiego tygodnia bo 30sekund biegu to trochę za mało dla mnie było :)

Dzięki bardzo za komentarze, bardzo mnie zmotywowaliście nie myślałam że kiedykolwiek zacznę biegać bo ze wstydem przed innymi zawsze miałam baaardzo duży problem, ale skoro dla was nie jest to śmieszne że gruba biega a też większość z was to profesjonaliści to inni też nie będą się raczej śmiać. Nawet spotkałam się z miłymi uśmiechami od innych biegaczy i była jedna pani grubsza jeszcze ode mnie ale z kondycją o niebo lepszą co mi dało dodatkowego kopa w dupę :hej:

Jeszcze raz dzięki, będę tu zdawać raporty jak mi idzie żebym miała motywacje żeby się nie poddać bo mnie zgnoicie znowu hehe :ble:
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Brawo! :) I powodzenia w realizacji planu :)
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Pulpecja pisze:Jeszcze raz dzięki, będę tu zdawać raporty jak mi idzie żebym miała motywacje żeby się nie poddać bo mnie zgnoicie znowu hehe
Załóż blog i tam zamieszczaj wpisy z każdego swojego biegu :)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Pulpecja
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 02 gru 2012, 10:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tutaj można jakiegoś bloga założyć? Nie wiedziałam, muszę się zagłębić w temat :hej:
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

tutaj masz blogi biegowe kobiet http://www.bieganie.pl/forum/viewforum.php?f=57

aby móc pisać bloga musisz w panelu administracyjnym swojego profilu poprosić o przypisanie do grupy blogerów :)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Brawo! Najważniejsze, że już zaczęłaś. Przed Tobą zima, jak nie złamiesz się i przetrwasz zimę to zatracisz się w tym sporcie :)

PS: Mówisz, że jesteś gruba? Ja jak postanowiłem się wziąć za siebie miałem problemy z widzeniem swoich kolan :hahaha: Ważne jest, żeby powiedzieć sobie w pewnym momencie DOŚĆ :)
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Pulpecja pisze:plan pumy super, ale zaczęłam od drugiego tygodnia bo 30sekund biegu to trochę za mało dla mnie było :)
Ja też zaczynałem zimą i też od minuty biegu - przy 30s za bardzo się wychładzałem. Pamietaj, że plan nie jest sztywny, jak uznasz, że za szybko na kolejny etap, powtórz sobie poprzedni. Ja robiłem plan 6-tyg. o wieeele dłużej. Pamiętaj o odpowiednim ubiorze - termoaktywna koszulka z długim to podstawa, ale dobrze, jak II i, jeśli trzeba, III warstwa też oddychają. Zima bywa zdradliwa (chłodny wiatr), dobrze zabezpieczaj szyję i głowę (buff, czapka polarówka itd.), oczywiście rękawiczki :). Ważne jednak w cyklach bieg-marsz, byś się nie zagrzewała, ale czuła się komfortowo.
Pulpecja pisze:większość z was to profesjonaliści
akurat większość z nas to tacy amatorzy, jak Ty, którzy tylko zrobili już kilka km więcej..Nie każdy tu biega maratony :hej:
Pulpecja pisze:Nawet spotkałam się z miłymi uśmiechami od innych biegaczy
Spodziewaj się pozdrowień i podniesionej ręki na powitanie, to normalne - biegając, jesteś częścią szerszej społeczności
Pulpecja pisze:Jeszcze raz dzięki, będę tu zdawać raporty jak mi idzie żebym miała motywacje
Załóż bloga, jak Piechu pisał, dziewczyny (i nie tylko) będą Cie wspierać dobrym słowem, a admin wesprze radą. Rozejrzyj się też za spotkaniami BBL, jeśli masz w swoim mieście. One są dla początkujących, masz tam wykwalifikowanych trenerów i ludzi takich, jak Ty, zdecydowanych, by coś w życiu zmienić :). Powodzenia!!
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13849
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Apex pisze:Wstyd to kraść, a pseudo dowcipnisiów pozdrawiamy środkowym palcem.
To tak w skrócie, żeby nie marnować czasu na bieganie.
Prowokacja prowokuje...

Bezreakcyjne zlekcewazenie jest najlepsza odpowiedzia na brak inteligencji i obraza dla takiegi niedojzalego ego.

Pozd.
Rolli
Pulpecja
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 02 gru 2012, 10:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To BBL to biegam bo lubie tak? No niestety u mnie w mieście nie ma takiej akcji mieszkam w raczej małej mieścinie tu prawie nic nie ma poza jednym półmaratonem w roku :)

Co do stroju to na koszulke termoaktywną zakładam grubą męską bluzę czapka rękawiczki i póki co jest mi tylko chłodno na początku później w sam raz ale pewnie jak będzie mniej niż -6 na dworze to zaopatrzę się w kolejne warstwy :)


Z tym blogiem to zaraz zobaczę o co chodzi i zakładam, macie racje to będzie super motywacja. Nie mogę się poddać pomimo pogody a nie ukrywam że strasznie ciężko mi wstać rano jak za oknem ciemno i zimno a w łóżku taki raj hehe :hahaha: :hahaha:
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pulpecja pisze:To BBL to biegam bo lubie tak? No niestety u mnie w mieście nie ma takiej akcji mieszkam w raczej małej mieścinie tu prawie nic nie ma poza jednym półmaratonem w roku :)
Ważne, że jest gdzie biegać :)
Pulpecja pisze: Co do stroju to na koszulke termoaktywną zakładam grubą męską bluzę czapka rękawiczki i póki co jest mi tylko chłodno na początku później w sam raz ale pewnie jak będzie mniej niż -6 na dworze to zaopatrzę się w kolejne warstwy :) :
Ja bym zaczął od pozbycia się tej warstwy, którą określiłaś jako "gruba, męska bluza" w to miejsce powinna być jakaś lekka bluza sportowa i proponuję jednak damską :) Jak będzie za zimno to na wierzch jeszcze kurtka lekka. I wszystko to nie powinno być bawełniane.
Pulpecja pisze: Z tym blogiem to zaraz zobaczę o co chodzi i zakładam, macie racje to będzie super motywacja. Nie mogę się poddać pomimo pogody a nie ukrywam że strasznie ciężko mi wstać rano jak za oknem ciemno i zimno a w łóżku taki raj hehe :hahaha: :hahaha:
Zła pogoda dopiero przyjdzie. Lepiej, żebyś zdawała sobie z tego sprawę. A prawdziwego raju zasmakujesz na podwórku podczas biegania - nie żartuję :)
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:Zła pogoda dopiero przyjdzie. Lepiej, żebyś zdawała sobie z tego sprawę. A prawdziwego raju zasmakujesz na podwórku podczas biegania - nie żartuję :)
Nie ma złej pogody. Jesteśmy tylko czasem źle ubrani :D
Awatar użytkownika
Rem
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 19 paź 2010, 14:50
Życiówka na 10k: 00:56:30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pulpecja pisze:hej hej jestem, jaka podpucha nie mam po prostu stałego dostępu do internetu :jatylko: No więc powiem wam że nikt mnie tak nigdy nie zmotywował jak wy, oczywiście okazało się że na dworze jest nieco za zimno na bieganie w letnim dresiku i tenisówkach z supermarketu szczególnie po śniegu więc zakupiłam biegówki i dresik termoaktywny czy jak to się tam nazywa i dwa dni temu odbyłam swój pierwszy bieg! Jutro rano idę znowu o dziwo faktycznie nikt się nie śmiał tylko przechodnie się dziwnie patrzyli bo z lekka śnieżyca była :bum: Problem mam z tym że moje buty na śniegu nieco się ślizgają ale w parku pewnie za parę dni posypią piaskiem to nie będzie najgorzej a plan pumy super, ale zaczęłam od drugiego tygodnia bo 30sekund biegu to trochę za mało dla mnie było :)

Dzięki bardzo za komentarze, bardzo mnie zmotywowaliście nie myślałam że kiedykolwiek zacznę biegać bo ze wstydem przed innymi zawsze miałam baaardzo duży problem, ale skoro dla was nie jest to śmieszne że gruba biega a też większość z was to profesjonaliści to inni też nie będą się raczej śmiać. Nawet spotkałam się z miłymi uśmiechami od innych biegaczy i była jedna pani grubsza jeszcze ode mnie ale z kondycją o niebo lepszą co mi dało dodatkowego kopa w dupę :hej:

Jeszcze raz dzięki, będę tu zdawać raporty jak mi idzie żebym miała motywacje żeby się nie poddać bo mnie zgnoicie znowu hehe :ble:


hej Pulpecja, zaczynalem od 111kg przy 170cm, 2,5 roku temu. teraz trzymam 84-85kg, Rezultat: przebiegniete -wolno, 3 maratony, troche półmaratonow -calkie szybko jak dla mnie, 10tki, itp rozne. i wierz mi, przez te ponad 2 lata nie spotkalem sie nigdy ze zlosliwym komentarzem, tylko z akceptacją od innych biegających.
nie patrz na innych, tylko rób swoje. az sie zdziwisz jakie to moze byc przyjemne, taka ukonczona w dobrej formie np. 10tka, mmmhmm- przyjemnosc, porownywalna z inną...
trenuje teraz pod maraton w Paryzu, kwiecien. ale sie ciesze!!! ja, ktory jeszcze 3 lata wstecz niedalby rady przebiec 1km!

dasz rade! a wszyscy z tego forum Cie bedą podtrzymywac na duchu i zachęcać!!

Remi
Obrazek
Awatar użytkownika
Lisciasty
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:PS: Mówisz, że jesteś gruba? Ja jak postanowiłem się wziąć za siebie miałem problemy z widzeniem swoich kolan :hahaha:
Ale przynajmniej deszcz nie padał Ci na "małego" :P
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ