Bieganie

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
aolesins
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 391
Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

elendil, wyleczysz sie i dalej będziesz biegać :)

ale moim zdaniem trzeba jak najlżej na początku, wyszalejesz się za parę lat :)
ja teraz się boję przed zwiększeniem dystansu z 19 do 24 km tygodniowo i zajmie mi to pewnie z 3 tygodnie - z drugiej strony nic nie boli, 0 kontuzji :)
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
PKO
elendil1985
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 205
Rejestracja: 11 maja 2006, 23:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia Dąbrowa

Nieprzeczytany post

Wiem, że przejdzie to nie udo, a właściwie jakieś ścięgno w okolicach pachwiny, myślę jeszcze, że z tydzień i będize ok
[url=http://runmania.com/rlog/?u=elendil1985][img]http://runmania.com/f/a0c3688d1943badea960989bf40d702b.gif[/img][/url]
elendil1985
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 205
Rejestracja: 11 maja 2006, 23:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia Dąbrowa

Nieprzeczytany post

Mam dość siedzenia w domu, 9 dni minęło, idę zrobić chociaż lekką przebieżkę
[url=http://runmania.com/rlog/?u=elendil1985][img]http://runmania.com/f/a0c3688d1943badea960989bf40d702b.gif[/img][/url]
aolesins
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 391
Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

i jak, udało Ci się ?
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
elendil1985
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 205
Rejestracja: 11 maja 2006, 23:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia Dąbrowa

Nieprzeczytany post

Dzięki, że pytasz. Niestety nie udało się do dzisiaj boli mnie to śćięgno, nawet na autobus nie mogę podbiec. Znaczy mógłbym, ale czuję lekki ból i boję się, że doprawię nogę do końca. Znacie jakieś maście albo zioła na to??

Z Biegu NIepodległości niestety chyba nic nie będzie. Muszę czekać do wiosny :/
[url=http://runmania.com/rlog/?u=elendil1985][img]http://runmania.com/f/a0c3688d1943badea960989bf40d702b.gif[/img][/url]
elendil1985
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 205
Rejestracja: 11 maja 2006, 23:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia Dąbrowa

Nieprzeczytany post

W końcu. Wczoraj poszedłem biegać. 4km w 32,5 minuty wynik nie rewelacyjny. Byłem zmęczony jak nie wiem, ale w końcu po kontuzji się ruszyłem :D
[url=http://runmania.com/rlog/?u=elendil1985][img]http://runmania.com/f/a0c3688d1943badea960989bf40d702b.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Atlantyda
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 26 lis 2007, 20:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Żywiec

Nieprzeczytany post

Witajcie
Fajne forum. We czwartek zacząłem biegać. Na razie po pół godzinki z przerwani na dojście do siebie. Krew, pot i łzy :)
Od 2 lat mam nową robotę, do której jadę autem. W pracy też się nie namęczę. Słowem, trochę się zapuściłem. Mam 42 lata. Kiedyś (17 lat temu) trochę goniłem ale potem jakoś się zaniechało. (łażę po górach od wiosny do jesieni z ciężkim plecakiem)
No i postanowiłem ruszyć dupsko. Porady dla początkujących przeczytałem i jeśli macie coś do dodania, to nastawiam uszka. Jak nie, to trzymajcie kciuki
Pozdrawiam. Atlantyda
A poniżej moja pierwsza miłość :)
http://pl.youtube.com/watch?v=fLHpoDJz05E
ksiegowy
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 221
Rejestracja: 28 cze 2007, 11:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

No to się pochwalę .
Po ok 9 m-cach biegania w ostatnim tygodniu przekroczyłem 50 km
wtorek -10 km
czwartek -12,5 km
sobota- 12,5 km
niedziela 16 km
Moje pierwsze 16-ście 1:33:37
Myślę ,że na wybieganiach będę dokładał sobie po kilometrze na miesiąc
i na wisenkę zrobie gdzieś półmaratonikz

A do Atlantydy :co mamy mówić ,na tym forum wszystko jest napisane a jak nie to pisz do fachowców w dziale trening ,odpowiedzą ci zawsze.
A tobie życzę wytrwania w postanowieniu biegania,bardzo fajny sport ale
- po pierwsze uwaga na zdrowie ,musisz dużo poczytać
- po drugie musisz zainwestować w zimowe ciuchy i dobre buty bez tego twaja przygoda z bieganiem zimą skończy się po tygodniu góra dwóch.
kanap
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 29 lis 2007, 19:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja zacząłem biegać od lutego (26 lat , 87kg ) od poniedziałku do soboty po 1 km po miesiącu biegania zaczełem biegać po 2 km a od maja 3 km . Od pażdziernika biegam w poniedziałek , środę i piątek (poniedziałek , środa po 5 km , piątek 7 km). Obecna waga 72 kg :) . Jutro zamierzam przebiec 14 km już sobie znalazłem trasę przez internet wyliczyłem km i z niecierpliwością czekam . Oczywiście nie będę biegł jakimś wielkim tempem z założenia chce to tylko przebiec . Nie wiem jak wy teraz biegacie ale ja dresik , dwie podkoszulki , dwie czapki jedna jest cienka i elastyczna a druga bawełniana , rękawiczki , odtwarzacz mp3 i w drogę .
kanap
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 29 lis 2007, 19:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No i po bólu :) przebiegłem te 14 km . Ogólnie biegło mi się fatalnie najpierw leżała mała warstwa śniegu na szosie , kolejny właśnie sypał na mnie , wiatr z boku , następnie błoto pośniegowe miejscami pod błotem lód . Czas beznadziejny 70 minut ale pierwszy raz biegłem taki dystans , jeszcze w takich warunkach , najważniejsze że nic mnie dzisiaj nie boli [zobaczę jak będzie jutro] :) , no i że się nie wyłożyłem , aby do wiosny.
jagomago
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 14 lis 2006, 18:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-obecnie Wilanów

Nieprzeczytany post

kanap pisze:(...)aby do wiosny.
nie, niech zima trwa, niech pada śnieg :)
ależ się dzisiaj fantastycznie biegało :) bossssko, no i teraz już nie muszę bać się biegać po lesie :)

pozdr
a teraz do pracy :(

pozdrawiam wszystkich andrzejów :)
elendil1985
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 205
Rejestracja: 11 maja 2006, 23:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia Dąbrowa

Nieprzeczytany post

W drugi dzień świąt zrobiłem sobie przebieżkę 30min. Dzisiaj poszedłem, bo ładna pogoda była. W lesie ładnie tylko niektóre odcinki pokryte lodem ( o zgrozo :/ ). Mam zamiar wznowić regularne treningi, ale zobaczymy czy dam radę :D

Wielu przebiegniętych kilometrów w 2008 roku życzę :D

Właśnie zauważyłem, że 9 lutego rusza sezon biegowy w Gdyni :D, więc mam cel :D Mam nadzieję, że dam radę dobiec :P . O 9 zapisy o 10 koło z biochemii :p o 13 bieg :D

Chętnie posłucham opinii na temat treningu jaki mógłbym zastosować. Szczególnie co ile dni biegać. Myślę, żę 3dni, przerwa, 3dni przerwa wystarczy.
elendil1985
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 205
Rejestracja: 11 maja 2006, 23:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia Dąbrowa

Nieprzeczytany post

Wczoraj pół godzinki pobiegałem znowu :D
[url=http://runmania.com/rlog/?u=elendil1985][img]http://runmania.com/f/a0c3688d1943badea960989bf40d702b.gif[/img][/url]
elendil1985
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 205
Rejestracja: 11 maja 2006, 23:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia Dąbrowa

Nieprzeczytany post

Przeglądałem stronę i forum i mam kilka pytań:

1. Co to jest ten próg mleczanowy? Kiedy się go mierzy (przed czy po treningu)? Jak wykorzystać to do treningu?

2. Przy przebieżce znalazłem opis biec żwawo niekoniecznie szybko. Dla mnie to to samo. Prosiłbym o sprecyzowanie i wyjaśnienie łopatologiczne. (Biegam z moim bratem trzyma się zawsze kilka, klikanaście metrów za mną, ale na końcu leci sprintem i mnie wyprzedza, a moja dynamika jest słaba :/ )

3. Po jakim czasie się określić, jakie dystanse będe biegał. Jak to najlepiej wywnioskować?

4. W sobotę idę oddać krew. Ile muszę czekać na bieganie, do wieczora wystarczy??

Z góry dzięki za pomoc
[url=http://runmania.com/rlog/?u=elendil1985][img]http://runmania.com/f/a0c3688d1943badea960989bf40d702b.gif[/img][/url]
aolesins
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 391
Rejestracja: 09 sie 2007, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Witaj znów :) I nie przestawaj biegać:)
elendil1985 pisze:Przeglądałem stronę i forum i mam kilka pytań:

1. Co to jest ten próg mleczanowy? Kiedy się go mierzy (przed czy po treningu)? Jak wykorzystać to do treningu?
Na tym etapie bym sobie odpuścił - mierzy się go specjalnym laktometrem. Drogie urządzonko i trzeba się nakłuwać. Mierzy się ten próg po treningu i w skrócie oznacza to, jak bardzo zakwasił Ci organizm ten trening (im bardziej, tym większe zakwasy po). Przy zakwaszeniu - gorzej przebiegają różne procesy - ogólnie spada wydolność.
elendil1985 pisze: 2. Przy przebieżce znalazłem opis biec żwawo niekoniecznie szybko. Dla mnie to to samo. Prosiłbym o sprecyzowanie i wyjaśnienie łopatologiczne. (Biegam z moim bratem trzyma się zawsze kilka, klikanaście metrów za mną, ale na końcu leci sprintem i mnie wyprzedza, a moja dynamika jest słaba :/ )
No po prostu - szybciej niż cały trening, ale nie na maxa :) Musisz być w stanie powtórzyć z 5-7 takich przebieżek na początek - np 100 m + 100 truchciku wolnego. Musisz wtedy czuć, że masz idealną pozycję, technikę, ogólnie że jest git;)

elendil1985 pisze: 3. Po jakim czasie się określić, jakie dystanse będe biegał. Jak to najlepiej wywnioskować?
To wszystko zależy od Ciebie - czy wolisz dłużej, a wolniej, czy krócej a szybciej. Ale żeby zachować umiar,to proponowałbym (sam tak robię) biegać różne - 5, 10 KM, a później półmaraton i maraton. A wyniki - takie, żeby w tych różnych kalkulatorach np tu:
http://bieganie.pl/?cat=15&id=139&show=1

mieć zrównoważone czasy (ja do tego dążę ) - np. linia dla VDOT = 34 (27.39 na 5KM, 52.17 na 10 KM itd)
elendil1985 pisze: 4. W sobotę idę oddać krew. Ile muszę czekać na bieganie, do wieczora wystarczy??
Może poczekaj z dzień, coby nie zemdleć... ale najlepiej ze 2. Nie mam tu doświadczenia, ale tak sobie myślę. Napewno nie biegąłbym tego samego dnia co oddanie krwi.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=aolesins][img]http://runmania.com/f/1f8a6a254b727ad4b3be2d11bf661f5a.gif[/img][/url]
10K - 46:23
15K - 1:17:33
21.097K - 1:42:15
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ