Grubasy - tylko dla Was
-
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 02 gru 2009, 09:56
A z tą regeneracja tzn czy nie nalezy biegać codziennie?
Pulpeciara -
zupełna świeżynka !!!
zupełna świeżynka !!!
- Zeus
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 03 gru 2009, 22:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
Oczywiście można biegać codziennie, a po kilkunastu dniach wyglągać na bardzo zmęczonego. To nie o to chodzi. Organizm musi sobie odpocząć raz, dwa nawet trzy razy w tygodniu by pózniej mieć większą werwe i by zwiększyć szybkość.
Jeżeli już tak biegać, to chodziarz, godzinne dziennie, by ci początkujący poczuli wysiłek.
Regeneracja - odtwarzanie. Organizm ma czuć że biega, tylko odpowiedz sobie na jedno bardzo ważne pytanie, W jakim celu? Czy by schudnąć, czy lepiej biegać?
I tak jedno z drugim się łączy, tylko ciało najpierw musi się nauczyć, mechanicznie poruszać, by nie wypluwać płuc, tak to nazwę, z zmęczenia. Ruchy muszą być płynę i nieważne w jakim Pulpeciara, robisz to w tępie.
Lecz gdy odczuwasz zmęczenie, nie zatrzymuj się
Jeżeli już tak biegać, to chodziarz, godzinne dziennie, by ci początkujący poczuli wysiłek.
Regeneracja - odtwarzanie. Organizm ma czuć że biega, tylko odpowiedz sobie na jedno bardzo ważne pytanie, W jakim celu? Czy by schudnąć, czy lepiej biegać?
I tak jedno z drugim się łączy, tylko ciało najpierw musi się nauczyć, mechanicznie poruszać, by nie wypluwać płuc, tak to nazwę, z zmęczenia. Ruchy muszą być płynę i nieważne w jakim Pulpeciara, robisz to w tępie.
Lecz gdy odczuwasz zmęczenie, nie zatrzymuj się
- ArturS
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 819
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Białko z roślin ma tak niską wartość biologiczną, że nie bierze się go pod uwagę.Zeus pisze:Witam.
Choćby dla tego, że wartość energetyczna na 100g zawiera około 100kcal. Bogate są w węglowodany, błonnik, wodę, tłuszcze ( Banany, podobnie jak inne owoce, zawierają bardzo mało tłuszczu. Natomiast znajdujące się w bananowym miąższu), białko, witaminy takie B1 i B2, co jest ważnym sumplementem dla biegaczy. Jeszcze am substancje mineralne. Nie będę polecał tu przepisówale? choćby? Banany w cieście. Rozpisałem się troszkę.
![]()
Regeneracja jest ważną rzeczą. Pozdrawiam Zeus
Cytuj odpowiedzi, bo nie wiadomo do kogo toZeus pisze:Gościu, na maratonach ludzie umierają, zastanów się, chodziarz wierz ile to kilometrów? Najpierw bądz stabilny swego tętna. Pozdro Zeus

No i ... polecam przeglądarkę Firefox z wbudowanym słownikiem



- Zeus
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 03 gru 2009, 22:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
Ponad dwieście Kenijczyków, schodzi poniżej 2h i 15min w maratonach, a na świecie jest łącznie czterysta coś osób którzy biegają tak szybko...
A tamta druga odpowiedz miała być do kogo innego i niewiem dlaczego to tutaj się wcisnęło.
Ale masz rację, znikome ilości białka są w tym owocu, najwięcej jest węglowodanów
A tamta druga odpowiedz miała być do kogo innego i niewiem dlaczego to tutaj się wcisnęło.
Ale masz rację, znikome ilości białka są w tym owocu, najwięcej jest węglowodanów

- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Na początku odchudzania powinno się unikać bananów, ananasów, gruszek itp. Wartość odżywcza białka roślinnego jest słabsza to prawda ale tylko dla tego że nie ma tam pełnej puli aminokwasów jak to zazwyczaj załatwiamy mięsem. Więc odżywiając się po wegetariańsku trzeba trochę pomyśleć przy konstrukcji posiłku. Istnieją pokarmy roślinne jak choćby kasza jaglana o której ludzie już zapomnieli a jest bardzo pyszna np. z jogurtem, lub soja której za dużo bym nie spożywał.
http://super-sylwetka.pl/meandry_odzywiania_4.php
pozdro
http://super-sylwetka.pl/meandry_odzywiania_4.php
pozdro
- ArturS
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 819
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Panie, panowie
nadwaga 20kg, ale udało się zrealizować cel przewidziany na wiosnę - 10km zaliczone poniżej 50min
Dokładnie to 47:40 netto (47:43 brutto). Biegajcie, trenujcie i cieszcie się z wyników
Może dla wielu wynik słaby, ale dla trenującego od 4 miesięcy mega wypas 






-
- Dyskutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 03 sie 2009, 18:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Serdeczne gratulacje i szacun - czas dla niektórych mimo znacznie mniejszej już nadwagi i nieco dłuższego treningu nieosiągalny na dzień dzisiejszy - pozazdrościćArturS pisze:Dokładnie to 47:40 netto (47:43 brutto). Biegajcie, trenujcie i cieszcie się z wynikówMoże dla wielu wynik słaby, ale dla trenującego od 4 miesięcy mega wypas

Paweł
- td0
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 610
- Rejestracja: 15 wrz 2009, 20:15
Gratulacje!ArturS pisze:Panie, panowienadwaga 20kg, ale udało się zrealizować cel przewidziany na wiosnę - 10km zaliczone poniżej 50min
![]()
![]()
Dokładnie to 47:40 netto (47:43 brutto). Biegajcie, trenujcie i cieszcie się z wyników
Może dla wielu wynik słaby, ale dla trenującego od 4 miesięcy mega wypas
:) Tomek
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 19 paź 2009, 18:30
I ode mnie
.
Ja także, zacząłem biegać w końcu :D.
Biegam codziennie 30minut (2min trucht 2minuty marsz(układam sobie swój własny plan pod siebie)) we wtorek regeneracja. Chce schudnąć więc biegam wolno by nie dostać zadyszki(wtedy zmieniamy spalanie z tlenowego na beztlenowy czyli o wiele słabiej chudniemy). Z racji tego ,że biegam 5-6 razy w tygodniu jem więcej białka. Dieta ogólnej nie mam póki co mam "diete" wysoko kcal gdyż musze mieć potem z czego odcinać kcal
, na początek odrzucę napoje słodzone itp. potem się zobaczy.Wracając do tego dla czego biegam tak często, sporo się już naczytałem na tematy: odchudzania, biegania, kulturystkyki spalania tłuszyku i myślę ,że dysponuje już w miarę pokaźną wiedzą dla tego układam sobie swój własny plan do 30min biegu tak by się nie przeforsować i wyjście na biegi było czymś przyjemnym a nie mordengą.
Jeśli chodzi o ubiór z racji tego ,że zimno u mnie to spodnie dresowe, koszulka z 100% poliester na to sweter a na sweter wiatrówke, na dłonie rękawiczki a na głowę kominiraka, kaptur jak jest na prawdę zimno to czapke termoaktywną a na uda getry.
Opisze w skrócie efekty:
Przed:
~Dziwnie zesterowany
~Podwyższone ciśnienie lekko (Po zapaleniu nerki)
~Poczucie nadwagi
~Ciężkość myślenia i skupienia się
Teraz:
~Świetne samopoczucie
~Łatwiej się uczę i szybciej wszystko pojmuję
~Ciśnienie się umiarkowało (Hura :D !)
~Biegam i mniej siedzę przed komputerem
Pozdrawiam wszystkich biegających i siedzących
.

Ja także, zacząłem biegać w końcu :D.
Biegam codziennie 30minut (2min trucht 2minuty marsz(układam sobie swój własny plan pod siebie)) we wtorek regeneracja. Chce schudnąć więc biegam wolno by nie dostać zadyszki(wtedy zmieniamy spalanie z tlenowego na beztlenowy czyli o wiele słabiej chudniemy). Z racji tego ,że biegam 5-6 razy w tygodniu jem więcej białka. Dieta ogólnej nie mam póki co mam "diete" wysoko kcal gdyż musze mieć potem z czego odcinać kcal


Opisze w skrócie efekty:
Przed:
~Dziwnie zesterowany
~Podwyższone ciśnienie lekko (Po zapaleniu nerki)
~Poczucie nadwagi
~Ciężkość myślenia i skupienia się
Teraz:
~Świetne samopoczucie
~Łatwiej się uczę i szybciej wszystko pojmuję
~Ciśnienie się umiarkowało (Hura :D !)
~Biegam i mniej siedzę przed komputerem
Pozdrawiam wszystkich biegających i siedzących

- Misiek109
- Wyga
- Posty: 86
- Rejestracja: 17 lis 2009, 11:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wa-wa
Artur gratulacje! Dzięki również za linka na stronę Sportypal, aplikacja śmiga aż miło. Musze i ja się pochwalić, równo miesiąc temu po raz pierwszy przebiegłem 30 minut bez przerwy (3,8 km) a wczoraj udało mi się zrobic 5 km w 35 minut i 17 sekund, nie jest to jakas rewelacja ale będę sie poprawiał, aktualne BMI 37,23.ArturS pisze:Panie, panowienadwaga 20kg, ale udało się zrealizować cel przewidziany na wiosnę - 10km zaliczone poniżej 50min
![]()
![]()
Dokładnie to 47:40 netto (47:43 brutto). Biegajcie, trenujcie i cieszcie się z wyników
Może dla wielu wynik słaby, ale dla trenującego od 4 miesięcy mega wypas
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
No to pogratulować!
Teraz już z górki będzie po przekroczeniu 30 minut 
Powodzenia i wytrwałości życzę:)


Powodzenia i wytrwałości życzę:)
- kubako83
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 897
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 08:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Gratuluje!! Ja z polowa Twojej nadwagi ledwo przebieglem 6,15km w 40 min. wiec dla mnie wynik Twoj jest imponujacy. Licze, po miesiacach sie zblize do Twoich osiagniec. Pozdrawiam!ArturS pisze:Panie, panowienadwaga 20kg, ale udało się zrealizować cel przewidziany na wiosnę - 10km zaliczone poniżej 50min
![]()
![]()
Dokładnie to 47:40 netto (47:43 brutto). Biegajcie, trenujcie i cieszcie się z wyników
Może dla wielu wynik słaby, ale dla trenującego od 4 miesięcy mega wypas
Kuba -----> [url=http://www.kuba-pichci.pl]jesteś głodny? zjedz coś![/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=15372]mój blog[/url] | [url=http://bieganie.pl/forum/posting.php?mode=reply&f=28&t=15605]skomentuj[/url]