Grubasy - tylko dla Was
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 500
- Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
feineto gips gipsem,operacja operacją,ale z tego co się właśnie dowiedziałam
najważniejsza jest rehabilitacja.Nie słuchaj tylko samych doktorów.Pytaj znajomych zawsze jest jakaś alternatywa tych konowalskich przykazań.
Właśnie się dowiedziałam,ze na moja kontuzję istnieją jakieś plastry i taka terapia dotykowa.Niewielu lekarzy to stosuje ,bo wola chodzić utartymi ścieżkami.Wiem coś o tym.Jak sobie 6 lat temu naderwałam to nieszczęsne wiązadło lekarz o żadnej rehabilitacji nawet nie wspomniał.Dobrze,że dowiedziałam się o ortezie i zmusiłam go,żeby mi na nią receptę wypisał.
dzięki za wsparcie i ty tez trzymaj się mocno
najważniejsza jest rehabilitacja.Nie słuchaj tylko samych doktorów.Pytaj znajomych zawsze jest jakaś alternatywa tych konowalskich przykazań.
Właśnie się dowiedziałam,ze na moja kontuzję istnieją jakieś plastry i taka terapia dotykowa.Niewielu lekarzy to stosuje ,bo wola chodzić utartymi ścieżkami.Wiem coś o tym.Jak sobie 6 lat temu naderwałam to nieszczęsne wiązadło lekarz o żadnej rehabilitacji nawet nie wspomniał.Dobrze,że dowiedziałam się o ortezie i zmusiłam go,żeby mi na nią receptę wypisał.
dzięki za wsparcie i ty tez trzymaj się mocno
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 500
- Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
Małgos nieszukaj.Po prostu obdziera się indorzy udziec ze skóry i dzień wczesniej soli ,czosnkuje i obkłada sie borówkami i rodzynkami,najlepiej od razu w ognioodpornym naczyniu.Potem przed wstawieniem do piekarnika wlać ze dwie łyżki wody piekarnik 150 st na 1,5 godziny i tyle.Z wody która się wydzieli podczs pieczenia możesz zrobić pyszny sos dla nie odchudzajacych się.Podprawiamy go smietaną i żóltami.A białka zjesz se na kolacje.Malgos pisze:Indyk z borówkami? Nigdy nie jadłam, ale brzmi smacznie...zaraz jakichś przepisów poszukam :)
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
- run
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
- Kontakt:
Jak znajdziesz coś fajnego to się podziel na forumMalgos pisze:Gram, dzięki! Jestem teraz na etapie szukania przepisów, które będą dla mnie dobre i mój chłopak nie będzie marudził, a taki indyk na pewno mu zasmakuje.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 500
- Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
o ile nie ma zepsutego fastfoodami smaku na pewno będzie zadowolony.A potrawa najlepiej smakuje z ryżem.Malgos pisze:Gram, dzięki! Jestem teraz na etapie szukania przepisów, które będą dla mnie dobre i mój chłopak nie będzie marudził, a taki indyk na pewno mu zasmakuje.
Kochane dziewczyny!Nie grzebcie w przepisach macie przecież na tyle fantazji,żeby z tego co nam wolno jeść skomponować własne smaczne potrawy.Reszta to tylko kwestia tych "tłustszych" dodatków.Ja odchudzam sie już tyle czasu,że w końcu stwierdziłam,ze dieta nie musi być umartwianiem się
i zaczęłam wymyslać.
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
- pusz73
- Stary Wyga
- Posty: 155
- Rejestracja: 31 sie 2008, 11:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Głogów
A taka tam głupota. W skutek nieszczęśliwego zbiegu okoliczności skróciłem sobie małego palca u lewej ręki o centymetr.gram pisze:A za co Cię ten doktor uziemnił?
Wiecie, jednak opłaca się skrupulatnie wykonywać trening. dziś chyba pierwszy raz odkąd biegam interwały zrobiłem pełne 10 serii po 30 sekund na odrobinę wolniejszym tempie niż wcześniej i suma summarum pulsometr pokazał mi że spaliłem tylko o 50 kcal mniej niż jak biegałem dłużej i robiłem mniejszą ilość przebieżek. Ale jaka satysfakcja że się wykonało plan co do joty

- pusz73
- Stary Wyga
- Posty: 155
- Rejestracja: 31 sie 2008, 11:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Głogów
A zaglądałaś tutaj http://super-sylwetka.pl/przepisy.html ?Malgos pisze:Gram, dzięki! Jestem teraz na etapie szukania przepisów, które będą dla mnie dobre i mój chłopak nie będzie marudził, a taki indyk na pewno mu zasmakuje.
- ameise
- Wyga
- Posty: 69
- Rejestracja: 11 cze 2009, 20:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Skoro już o kulinariach, to mam pytanie - jak przyrządzacie warzywa na patelnie? Chodzi mi o taką zwykłą mieszankę - ziemniaki, brokuły, marchewka, papryka, cebula.
Idzie zima, świeże warzywa będą ble, a mrożonki zawsze są dobre.
Ja dodawałam tymianek i pomidory z puszki, ale przyznaję, że mi się to już przejadło... Wczoraj zrobiłam warzywa z kaszą, dodałam wędliny i większość wyrzuciłam, bo mi w gardle stawało.
Hilfe...
Idzie zima, świeże warzywa będą ble, a mrożonki zawsze są dobre.
Ja dodawałam tymianek i pomidory z puszki, ale przyznaję, że mi się to już przejadło... Wczoraj zrobiłam warzywa z kaszą, dodałam wędliny i większość wyrzuciłam, bo mi w gardle stawało.
Hilfe...
[url=http://runmania.com/rlog/?u=ameise][img]http://runmania.com/f/4ba766482eac20519e7086b1b26d1a64.gif[/img][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Z lasu w TG
:D zacne i zdrowepusz73 pisze:A zaglądałaś tutaj http://super-sylwetka.pl/przepisy.html ?Malgos pisze:Gram, dzięki! Jestem teraz na etapie szukania przepisów, które będą dla mnie dobre i mój chłopak nie będzie marudził, a taki indyk na pewno mu zasmakuje.
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
-
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 24 sie 2009, 21:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ja to polewam sosem jogurtowym: jog. naturalny i np starty ząbek czosnku i pieprz ziołowy. Pycha!ameise pisze:Skoro już o kulinariach, to mam pytanie - jak przyrządzacie warzywa na patelnie? Chodzi mi o taką zwykłą mieszankę - ziemniaki, brokuły, marchewka, papryka, cebula.
Idzie zima, świeże warzywa będą ble, a mrożonki zawsze są dobre.
Ja dodawałam tymianek i pomidory z puszki, ale przyznaję, że mi się to już przejadło... Wczoraj zrobiłam warzywa z kaszą, dodałam wędliny i większość wyrzuciłam, bo mi w gardle stawało.
Hilfe...
- Kosteczka
- Wyga
- Posty: 70
- Rejestracja: 27 sie 2009, 11:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olszewnica Stara
Pusz to je dobripusz73 pisze:A zaglądałaś tutaj http://super-sylwetka.pl/przepisy.html ?Malgos pisze:Gram, dzięki! Jestem teraz na etapie szukania przepisów, które będą dla mnie dobre i mój chłopak nie będzie marudził, a taki indyk na pewno mu zasmakuje.

Jak już ruszę na ten mój kurs "odchudzający" (tzn. zdrowego odżywiania


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 500
- Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
ameise :te warzywa na patelnie to nie wiem ,lepiej bez ziemniaczków.Najlepsze są rzeczy najprostsze z dodatków tylko przyprawy.Z mrożonek hm Szpinak z posiekanym jajkiem na twardo.?A jezeli chodzi o "obiad"to najlepiej gotowane z przyprawami ptaszki.rybka z przyprawami zawnięta w aluminiowa folię i gotowana na parze.Do tego surówka jako dodatek .Jeżeli jakiś koniecznie tłuszczyk w tej surówce to oliwa z oliwek.
Na wzmiankowany obiadek możesz także zjeść soczewicę(bez mięska)To bardzo wartościowe pożywienie tyle,ze troszkę do naszych przyzwyczajeń nie podobne.Soczewica ma smak podobny do grochu.(dla rodzinki pierogi z soczewica sa znakomite)Soczewice przyprawia sie sola i pieprzem.
.Kazdy drób zamiast fotować,mozna po zdjeciu skóry po prostu udusic na patelni,pod przykryciem na małym ogniu podlewając na poczatek łyzka wody przyprawy jakie chcesz .
Co by tu z obiadków jeszcze,w sumie każda kasze z surówka z warzywek(mnie najlepiej smakują pomidory z cebulką. i tak samo do ryżu.Mięska nie trzeba dosyć tam juz wszystkiego.Spróbuj zmienić przyzwyczajenia żywieniowe .Patrz się na opakowanie każdego produktu nie tylko pod katem kalorii ale tez tego co zawiera .czasem warto zjeść czegoś niewiele ale treściwie(np soczewica),ale nie mięsko z sosem i ziemniaczkami i nie kanapka z masłem i szynką(nawet nie malutka)
I jeszcze taka uwaga:posiłki nie muszą nazywać sie Sniadanie obiad kolacja.To jest po prostu posiłek.Najlepiej jeść często ale po małej porcji.
Zima zamiast warzyw na patelnie można też:mieszanka chińska,zupa prezydencka,z.Znakomicie smakuje mieszanka taka:Kupujesz takie warzywa w paski pocięte tam jest chyba por marchew i pietruszka ,dodajesz do tego czerwoną paprykę i korniszona .jedynie ten ostatni posiłek przed snem powinien być lekki i zawierać dużo lekkiego białka,i dlatego mówimy tu o tych różnych serkach(wiejski ricotta)albo jajecznicy z białek.Owoce jedzone na kolacje to węglowodany ,raczej nie polecane.
Na wzmiankowany obiadek możesz także zjeść soczewicę(bez mięska)To bardzo wartościowe pożywienie tyle,ze troszkę do naszych przyzwyczajeń nie podobne.Soczewica ma smak podobny do grochu.(dla rodzinki pierogi z soczewica sa znakomite)Soczewice przyprawia sie sola i pieprzem.
.Kazdy drób zamiast fotować,mozna po zdjeciu skóry po prostu udusic na patelni,pod przykryciem na małym ogniu podlewając na poczatek łyzka wody przyprawy jakie chcesz .
Co by tu z obiadków jeszcze,w sumie każda kasze z surówka z warzywek(mnie najlepiej smakują pomidory z cebulką. i tak samo do ryżu.Mięska nie trzeba dosyć tam juz wszystkiego.Spróbuj zmienić przyzwyczajenia żywieniowe .Patrz się na opakowanie każdego produktu nie tylko pod katem kalorii ale tez tego co zawiera .czasem warto zjeść czegoś niewiele ale treściwie(np soczewica),ale nie mięsko z sosem i ziemniaczkami i nie kanapka z masłem i szynką(nawet nie malutka)
I jeszcze taka uwaga:posiłki nie muszą nazywać sie Sniadanie obiad kolacja.To jest po prostu posiłek.Najlepiej jeść często ale po małej porcji.
Zima zamiast warzyw na patelnie można też:mieszanka chińska,zupa prezydencka,z.Znakomicie smakuje mieszanka taka:Kupujesz takie warzywa w paski pocięte tam jest chyba por marchew i pietruszka ,dodajesz do tego czerwoną paprykę i korniszona .jedynie ten ostatni posiłek przed snem powinien być lekki i zawierać dużo lekkiego białka,i dlatego mówimy tu o tych różnych serkach(wiejski ricotta)albo jajecznicy z białek.Owoce jedzone na kolacje to węglowodany ,raczej nie polecane.
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 500
- Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
Najgorsze zostawiłam na koniec:żadna z nas odchudzających się kobietek wracających do domu o godz 18 nie ma s szans zjeść tego co przyzwyczaiłyśmy się zwać "obiadem"Trzeba sobie tak skomponować dzienny jadłospis aby niczego potrzebnego organizmowi w nim nie brakowało .Po prostu zmienić przyzwyczajenia .Dla rodzinki ugotować trzeba ale o tej godzinie to my się już nie najemy choćby to były gotowane warzywka z mięskiem.Godz 19 to nie jest czas na taki posiłek.I to jest ten największy kłopot,bo do różnych "paści"mozna się przyzwyczaić.
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
-
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 24 sie 2009, 21:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
U mnie w pracy są dwie dziewczyny, które każdego dnia mają jakiś obiadek w pojemniczkach i tylko wrzucają do mikrofalówki i gotowe. Ja też tak kiedyś robiłam, ale to się wiąże z tym, że co wieczór trzeba jeszcze przy garach siedzieć. Obecnie muszę do tego wrócić i zacząć myśleć, co jem, szykować sobie jedzenie do pracy, bo wraca do domu ok 18.30 i o tej porze to już teoretycznie nic się jeść nie powinno.