Grubasy - tylko dla Was

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Gram, a ile najwięcej kilometrów dotąd pokonałaś? bo wydaje mi się, że pusz73 ma rację. Trzeba powolutku zwiększać dystans. Niech się organizm przyzwyczaja. Za każdym razem, gdy przekraczałam granice, to mój organizm krzyczał "dość". No, ale kto rządzi on czy ja?
Przed pierwszym półmaratonem, najdłuższym pokonanym dystansem było u mnie 19 km. Kończyłam ten półmaraton siłą woli. Po przekroczeniu mety wiedziałam, że nie przebiegłabym ani kroku dalej.
Teraz bez trudu pokonuję półmaraton i czuję że jeszcze mogę.

powodzenia :)
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
New Balance but biegowy
gram
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 500
Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: katowice

Nieprzeczytany post

"A może normalność to świeże powietrze, słońce, śpiew ptaków, odgłos bicia serca, stukanie butów o podłoże…?"Człowieczek trafił w samo sedno!
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
AgaTaterniczka
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 23 lip 2009, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Krynica

Nieprzeczytany post

Też przeczytałam ten artykuł. No co tu mówić...piękny :) Czyta się go jednym tchem... Kosteczko trafiłaś w dziesiątkę :)
AgaTaterniczka
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 23 lip 2009, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Krynica

Nieprzeczytany post

A macie może jakieś jescze tego typu artykuły? Bardzo je lubię czytać. Te na naszym serwisie już mam przeczytane...i szukam czegoś jeszcze
gram
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 500
Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: katowice

Nieprzeczytany post

Alexia pisze:Gram, a ile najwięcej kilometrów dotąd pokonałaś? bo wydaje mi się, że pusz73 ma rację. Trzeba powolutku zwiększać dystans. Niech się organizm przyzwyczaja. Za każdym razem, gdy przekraczałam granice, to mój organizm krzyczał "dość". No, ale kto rządzi on czy ja?
Przed pierwszym półmaratonem, najdłuższym pokonanym dystansem było u mnie 19 km. Kończyłam ten półmaraton siłą woli. Po przekroczeniu mety wiedziałam, że nie przebiegłabym ani kroku dalej.
Teraz bez trudu pokonuję półmaraton i czuję że jeszcze mogę.

powodzenia :)
Moja odpowiedź brzmi 15 ale to były szczególne warunki
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Awatar użytkownika
Kosteczka
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 27 sie 2009, 11:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Olszewnica Stara

Nieprzeczytany post

AgaTaterniczka pisze:A macie może jakieś jescze tego typu artykuły? Bardzo je lubię czytać. Te na naszym serwisie już mam przeczytane...i szukam czegoś jeszcze
Właśnie na biegajznami.pl jest sporo (wszystkich nie czytałam :-) ) ale myślę, że każdy znajdzie tam coś fajnego.

http://biegajznami.pl/pokaz.php?subcat= ... 687617efbd

No i np. maratonypolskie.pl - też polecam :-)

http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... 0&bieganie

:-)
Now I know I am on my road...
AgaTaterniczka
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 23 lip 2009, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Krynica

Nieprzeczytany post

Kosteczka dziękuję :)
Awatar użytkownika
ameise
Wyga
Wyga
Posty: 69
Rejestracja: 11 cze 2009, 20:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

AgaTaterniczka pisze:ameise ojej...to naprawdę coś poważnego. Zastrzyki domięśniowe?! Współczuje....a brokuły, buraki, pomidory itp jesz?
Toć przecież pisałam, że jedzeniem się tego nie naprawi. ;)
Tylko zastrzyki. :)
[url=http://runmania.com/rlog/?u=ameise][img]http://runmania.com/f/4ba766482eac20519e7086b1b26d1a64.gif[/img][/url]
AgaTaterniczka
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 23 lip 2009, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Krynica

Nieprzeczytany post

ameise faktycznie.....musisz wybaczyć :) Przez ostatnie dni jestem niesamowicie zakręcona...np byłam umówiona z koleżankami na babski wieczór na czwartek...a wybrałam się do jednej z nich już w środę....brat żeni się 12 września...a ja wzięłam wolne na 19. Masakra :D Demencja starcza mnie wzięła w wieku 24 lat ;)
Awatar użytkownika
ameise
Wyga
Wyga
Posty: 69
Rejestracja: 11 cze 2009, 20:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

AgaTaterniczka pisze:ameise faktycznie.....musisz wybaczyć :) Przez ostatnie dni jestem niesamowicie zakręcona...np byłam umówiona z koleżankami na babski wieczór na czwartek...a wybrałam się do jednej z nich już w środę....brat żeni się 12 września...a ja wzięłam wolne na 19. Masakra :D Demencja starcza mnie wzięła w wieku 24 lat ;)
Luzik. :)

Wczoraj poszłam biegać w tej uroczej temperaturze 30C... no i oczywiście skończyło się na jedynie 3 kilometrach, ale za to sprawdziłam sobie HR max - 180. :)

Dzisiaj jest dużo chłodniej, może dziś udałoby się przebiec 12 km? :hej:
[url=http://runmania.com/rlog/?u=ameise][img]http://runmania.com/f/4ba766482eac20519e7086b1b26d1a64.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
pusz73
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 155
Rejestracja: 31 sie 2008, 11:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Głogów

Nieprzeczytany post

Wcale nie jest tak chłodno ;) ja właśnie wróciłem z biegania i jakoś mi ciągle gorąco :hej:
AgaTaterniczka
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 23 lip 2009, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Krynica

Nieprzeczytany post

A ja wczoraj nie biegałam. Tak się objadłam, że stwierdziłam, że nie ma to sensu :D

Dziś mam w planie pobiegać wolniej, a dalej....zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam fajną trasę, tak na 14km (wg mapy) więc jakby się udało ją dziś przebiec, to byłoby fajnie :)
gram
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 500
Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: katowice

Nieprzeczytany post

a mnie wczoraj zmogło tak,ze po pracy poszłam spać ,wstałam o 19 i byłam jeszcze gorzej rozleziona.Wynik taki jak u Ciebie aga -zero biegania.Tylko spacerek godzinny po parku z mężusiem,po ciemku.Kupiłam serek ricotta i zeżarłam z bazylia prawie 3/4kubka.Bardzo mi smakowałao no ale była 21,30.Nie bardzo pora na kolacje
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
pawels72
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 03 sie 2009, 18:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Jak tam Biegaczki i Biegacze?:) Ja dziś zmokłem hehe ale jestem zadowolony - czas na 10km ciutkę lepszy, tętno wyraźnie niższe, w sumie ponad 12km w 95 minut ;) Jutro przerwa - coś dla oka, ucha i duszy - AirShow w Radomiu :D Pozdrawiam serdecznie.
Malgos
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 24 sie 2009, 21:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Właśnie zjadłam obiad, poczekam tak ze 2 godziny, może lać przestanie w tym czasie. Miałam teraz dwa dni przerwy w bieganiu, zgodnie z moim planem i już mnie nosi. Nie mogę się doczekać, zwłaszcza, że wyciągnęłam dzisiaj mojego ukochanego na zakupy do Decathlonu i wróciłam ze śliczną bluzką do biegania, jakaś promocja była i kosztowała 29 zł, więc jestem podwójnie zadowolona z zakupu :)
Mam też pytanie, jak się ubieracie na bieganie po deszczu, zwłaszcza gdy nie jest zbyt zimno, tak jak dzisiaj. Leje jak z cebra, ale jest w miarę ciepło. Mam wrażenie, że jeśli ubiorę jakąś kurtkę czy wiatrówkę na wierzch, to się zagotuję.
ODPOWIEDZ