
Grubasy - tylko dla Was
- pusz73
- Stary Wyga
- Posty: 155
- Rejestracja: 31 sie 2008, 11:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Głogów
Tak na poważnie interwały biegam drugi tydzień i u mnie wygląda to tak że potrafię dojść pod koniec treningu do 95% HRmaxa. Przy czym nie pędzę na łeb na szyję tylko pilnuję techniki i ładnego długiego kroku a mimo to obawiam się że chyba przesadzam z tempem. Choć z drugiej strony teraz czuję olbrzymią satysfakcję po skończonym treningu 

-
- Wyga
- Posty: 71
- Rejestracja: 23 lip 2009, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Krynica
pusz73 to jest najważniejsze (satysfakcja). Obserwuj organizm. Jak zaczniesz być zmęczony, nie będziesz się regenerował, to wyluzuj z mocnymi treningami 

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
NIE ILE FABRYKA DAŁA !!!!!!!!!!!!!gram pisze: Adamie,czyli tak dla jasności:Biegniemy sobie spokojnie te 30 minut a potem powiedzmy 20 sek ile mi fabryka dała potem znowu spokojnie może marsz no powiedzmy 30 sek i znowu pełna parą.czy tak?
Dlaczego ?
Bo jesteś na forum gdzie staramy się ludziom doradzić jak mają stać się zdrowymi, szczupłymi, szybkimi biegaczami bez kontuzji.
Na forum o chudnięciu powiedzą Ci że ile fabryka dała ale oni się nie interesują tym co będzie z Tobą dalej jako biegaczem.
To nie ma być tempo 100 metrowca ale tempo jakie bylibyście w stanie w warunkach wyścigowych utrzymać przez powiedzmy 2-3 minuty. Jak wam ktoś powie, że się nie zgadza bo tempo 1minutowego wyścigu jest lepsze - to ja powiem że może lepsze jednorazowo. Ale wy to macie powtarzać przez wiele, wiele tygodni aż będziecie szczupli i nawet wtedy nadal powtarzać - im szybciej będziecie biegali tym większe ryzyko kontuzji, przetrenowania. A jak złapiecie któreś z nich - nie schudniecie.
-
- Wyga
- Posty: 71
- Rejestracja: 23 lip 2009, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Krynica
I ja dziś takie interwały robiłam. Nie na maxa, jak pisał Adam, ale mocno. Ogólnie dziś mocno biegłam...wykręciłam najlepszy czas na mojej 5km trasie. Jestem b.zadowolona. Systematyczne treningi skutkują 

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 05 maja 2009, 11:20
Witam, dawno mnie tu nie było i widzę pojawiły się nowe twarze. Super, że przybywa biegających. Więc tak, ja ciągle walczę i coraz większą sprawia mi to przyjemność. Potrafię biegać już tempem 5min z sekundami na kilometr, najczęściej biegam 8 kilometrówki.
Pomału przygotowuję sie na imprezę mojego pierwszego roku biegania, bieg uliczny na 10 km.
No i najważniejsze - waga wreszcie się ruszyła. Od stycznia jest mnie 14 kg mniej!!!
Pozdrawiam all!
Pomału przygotowuję sie na imprezę mojego pierwszego roku biegania, bieg uliczny na 10 km.
No i najważniejsze - waga wreszcie się ruszyła. Od stycznia jest mnie 14 kg mniej!!!
Pozdrawiam all!
[url=http://runmania.com/rlog/?u=szczesiu81][img]http://runmania.com/f/20991d649eda123084ce19aa0766b6f8.gif[/img][/url]
-
- Wyga
- Posty: 71
- Rejestracja: 23 lip 2009, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Krynica
Helo King'u
No to pogratulować wytrwałości i wyników
A dlaczego dopiero teraz waga Ci się ruszyła? Zmieniłeś dietę na zdrowszą czy jak?


-
- Stary Wyga
- Posty: 167
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: LSW
Ja mamy pytanie dot. treningu z interwałami:
Powiedzmy, że robie sobie trening 45 min, przykładowo pierwsze 20 min rozgrzewka i trucht 70-75HRmax, potem 10-15 min interwały (20" szybki bieg + 40" odpoczynku w truchcie) i na koniec 10-15 min trucht 70-75HRmax.
Czy robić jeszcze po takim treningu przebieżki?
Czy przebieżki robić tylko po treningu "zwykłym" tzn. 45-60 min biegu na 70-80HRmax?
Powiedzmy, że robie sobie trening 45 min, przykładowo pierwsze 20 min rozgrzewka i trucht 70-75HRmax, potem 10-15 min interwały (20" szybki bieg + 40" odpoczynku w truchcie) i na koniec 10-15 min trucht 70-75HRmax.
Czy robić jeszcze po takim treningu przebieżki?
Czy przebieżki robić tylko po treningu "zwykłym" tzn. 45-60 min biegu na 70-80HRmax?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 500
- Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
królu złoty 14 kg ! oj to bardzo dużo tylko teraz już nie możesz przestać biegać ,to taki luksus i nieluksus .Idę dzisiaj biegać moje interwałki .Z wyjaśnień Adama wynika,ze dam radę,robiłam to już kiedyś tylko myslałam,ze trzeba bardzo szybko i to był błąd bo się zniechęciłam.
Dziekuję Adamie za wyczerpujące wyjaśnienia ,no bardziej kawę na ławę juz by się nie dało. Nie spodziewam sie spektakularnych efektów wagowych
bo to wymaga czasu ,wiem,ze te moje ostatnie 5kg trudno będzie zgubić
Dziekuję Adamie za wyczerpujące wyjaśnienia ,no bardziej kawę na ławę juz by się nie dało. Nie spodziewam sie spektakularnych efektów wagowych
bo to wymaga czasu ,wiem,ze te moje ostatnie 5kg trudno będzie zgubić
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
-
- Wyga
- Posty: 71
- Rejestracja: 23 lip 2009, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Krynica
misfit Adam bodajże stronę wcześniej wyjaśnił co ja i jak z interwałami i przebieżkami. Cofnij trochę i przeczytaj. Fajnie i w jasny sposób pokazał o co chodzi 
gram a jak tam Twoja córa? Biega z Tobą?

gram a jak tam Twoja córa? Biega z Tobą?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 500
- Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
oj aga totalna porażka biegała w sumie dwa tygodnie ( i tak dobrze,bo moja koleżanka skapitulowała po dwóch dniach treningu)z tego tydzień na wczasach ,wtedy koleżanki ja ogłupiły i było po wszystkim.Teraz biedaczka znalazła jakieś ćwiczenia na brzuch i ćwiczy trzeci dzień ,myśli,ze schudnie.17-letni umysł jest pełen zagadek.
Najgorsze jest to ,ze namówiła i mnie do ćwiczenia ze sobą,chociaż się opierałam bo wiedziałam co będzie.
Te ćwiczenia mnie nie sprawiają żadnego problemu No i to ją wkurza z tym bieganiem jest chyba tak samo.Wkurza ja ,że nie jest lepsza ode mnie.Tylko nikt już nie pamięta (fakt,ze to ukrywałam) ile bólu i płaczu kosztowały mnie moja własne początki.
Wczoraj byłyśmy na ciuchowych zakupach.Ona nosi rozmiar lub dwa,więcej ode mnie.Jestem kompletnie załamana.no i taki paradoks:Ja mam M i się odchudzam .Dla człowieka nieznajacego szczegółów wychodzi na to,ze jestem wariatką.
Najgorsze jest to ,ze namówiła i mnie do ćwiczenia ze sobą,chociaż się opierałam bo wiedziałam co będzie.
Te ćwiczenia mnie nie sprawiają żadnego problemu No i to ją wkurza z tym bieganiem jest chyba tak samo.Wkurza ja ,że nie jest lepsza ode mnie.Tylko nikt już nie pamięta (fakt,ze to ukrywałam) ile bólu i płaczu kosztowały mnie moja własne początki.
Wczoraj byłyśmy na ciuchowych zakupach.Ona nosi rozmiar lub dwa,więcej ode mnie.Jestem kompletnie załamana.no i taki paradoks:Ja mam M i się odchudzam .Dla człowieka nieznajacego szczegółów wychodzi na to,ze jestem wariatką.
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
-
- Wyga
- Posty: 71
- Rejestracja: 23 lip 2009, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Krynica
gram wiem o czym mówisz....no kurcze przykro mi, że tak to wychodzi...a może byś jej opowiedziała tak od serca, jak wyglądały Twoje początki? Że było Ci niesamowicie ciężko na początki przygody z bieganiem. Że nie raz chciałaś się poddać, że z bólu (zakwasy itp) to aż czasem płakałaś, ale wytrwałaś, bo wiedziałaś, że ma to sens...Może to pomoże? Potraktowanie jej jak dorosłej kobiety? Bo szkoda dziewczyny. Sama wiem...byłam od dziecka grubiutka...a dzieciaki potrafią być paskudne w dogryzaniu. Aż szkoda gadać :/ ale jakoś się w końcu wzięłam za siebie i teraz jest super. Mam o wiele lepszą figurę, kondycję itp od wielu moich koleżanek. Jestem po prostu dumna z siebie. Spróbuj. A nóż się uda...
- run
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
- Kontakt:
Polecam stronke MyPiramid.gov. Opis dokładny u mnie na blogu http://run.blog.pl/ nie chce mi się na forum wszystkich odnośników kopiować 
IMO może niejednemu 'wiecznie na diecie' pomóc

IMO może niejednemu 'wiecznie na diecie' pomóc

-
- Wyga
- Posty: 71
- Rejestracja: 23 lip 2009, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Krynica
run fajne to porównanie Twojego znajomego "przed i po" :]
To "po" hmmmmm
To "po" hmmmmm
