Debiut na półmaratonie 4energy

[piter82]

no mi tez rodzinka bedzie pilnowac rzeczy rzeczywiscie podobno frotka z pumy ma byc w zestawie o czym juz od połowy wakacji wiadomo wiec sie nie zaopatrywałem bo 2 sie mi nie zdadza, treningi przebiegają super, mysle wrecz o grupie 1:45 narazie myslałem o 2 h lecz jeszcze nie podjąłem do konca decyzji, podejme ja kilka dni przez zawodami, zobacze jaka pogoda, dyspozycja itd.

[PinUpGirl]

Grozza - witam . Ja o 7km myślałam już od dawna ale jakoś mi nigdy nie wychodziło

Generalnie doszedłem do wniosku że to, co przez rok nabiegałem to moje, a przez te < niż 2 tyg. i tak cudów nie narobię więc teraz już nie mam zamiaru się jakoś specjalnie szkubać.

Też doszłam do tego wniosku, co widać po moim dzienniku ... Ale nie będę was czarować, jestem już zmęczona przygotowaniami, planami itd, nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła znów pobiegać na luzie i nie przejmować się kilometrami ani czasem Teraz zmuszam się wyjścia raz w tygodniu! Ochota jest, ale na myśl, że mnie czeka długie przechodzi jak ręką odjął

Teraz sprawy "organizacyjne"
Takie mam pytanie do Was - co warto zabrać oprócz rzeczy oczywistych i niezbędnych takich jak buty, koszulka, spodenki ?
Większość z nas pewnie będzie miała pulsometr... Czy macicie zamiar brać ze sobą na trasę jakieś dodatkowe (prócz wodopojów ) picie lub żarcie (jakieś izotoniki/powerbary)?

Ta opaska to świetna myśl. Myślę, że dwie Ci nie zaszkodzą, zawsze jedna może spokojnie być na zapas gdyby druga była w praniu. Pulsometra nie posiadam. Batoników nie biorę, bo boję się "niespodziewanych zwrotów akcji". Martwię się, co zjem na śniadanie ale chyba owsianka będzie najlepsza? Wodę wezmę tylko, jeśli będzie upał (i czapkę z daszkiem, przyda się też gdy będzie lało bo w Jaworznie nie widziałam na oczy).
Komórkę biorę ze sobą, mam pas na bidony z Kalenji i idealnie mieści się legitymacja, dowód, telefon i klucze więc nie muszę nic zostawiać w depozycie.

[Bartess]

Cześć

Też doszłam do tego wniosku (...)

Wyluzuj. Ja tak zrobiłem i od razu lepiej - dzisiejszy trening był czystą przyjemnością
Na śniadanie kolega mi poradził wungel zarzucić czyli węglowodany w postaci (do wyboru) makarony, dżemy, banany... Jakoś nie wiem... Może buła z szynką a banan do tego za jakiś czas... Do obczajenia, ale piszcie

Co do pogody.... Wg dwóch prognoz długoterminowych, jakie znalazłem ma być umiarkowanie ciepło (15-17*C) i może popadać, czyli warunki względnie dobre do biegania. PROGNOZA1, PROGNOZA2, ale znając realia to teraz jest to bardziej ciekawostką chyba niż realnym przewidywaniem, no ale zobaczymy na ile skutecznie to przewidują

Pozdrawiam

[ssokolow]

tiaa.. ja też muszę powiedzieć "masakra"
- właśnie zdałęm sobie sprawę z tego, że ostatnie długie bieganie to było w Jaworznie... teraz to nawet nie wiem czy potrafię przebiec 15km a co dopiero 21...

do tego zaczyna boleć mnie prawa stopa (od wewnętrzej strony - tak jakby skurcz... ale nie "puszcza" od dwóch dni - da się z tym biegać... ale nie jest to przyjemne)

ech... coś mi się wydaje że ten półmaraton to będzie jakieś człapanie paralityka w moim wykonaniu no ale nadal liczę na złamanie zamierzonego czasu ... - i wydaje mi się że nadal jest to w "Zasięgu" ... choć z ostatnich 2 treningów wynika - że sierpień spowodował u mnie cofnięcie gdzieś o 10s/km.. - ale to nie tragedia... mam nadzieję że tylko jakaś wytrzymałość została bo na razie nie było kiedy tego sprawdzić...

[Kapitan Bomba!]

Grozza - witam! I powodzenia!

[Kapitan Bomba!]

Bartess - wungel to ja zrzucałem wczoraj w domu!;)
A co do Katowic to na pewno biorę czapkę z daszkiem a dokumenty i inne takie tam to powierzam żonie. Żonę (moją) polecam też innym, którzy nie mają gdzie przechować rzeczy.
Czy ktoś biegnie w Knurowie????

[lejek]

Cześć,

Bartess: możesz spokojnie zaufać mojej żonie ;-D! Jakby co, to Ci przetrzyma dokumenty i klucze za drobną opłatą manipulacyjną .

Skąd wiecie o tych grupach na 1:45 i 2:00? To będą jacyś peacemakerzy czy nieformalne grupy biegowe?

Pozdroofka,
Lejek

[bleez]

Cześć

O której zamierzacie przybyć do Katowic? Może warto ustalić jakieś wspólne miejsce spotkania w celu poznania się , wspólnej rozgrzewki, pogadania.... Co Wy na to???

[lejek]

Cześć,

zastanawiam się czy nie odebrać zestawu startowego w sobotę. Bo jak nie to trzeba koło 8:30 się pojawić...

Jestem za wspólną rozgrzewką. Będziemy mieli okazję się poznać i wspierać później na trasie!

Pozdrawiam,
Lejek

[Blady]

Ja biegnę na 7 tylko, wspólna rozgrzewka jak najbardziej, pomógłbym wam odebrac startery ale trzeba osobiscie. Kwestia miejsca spotkania? W pobliżu jest pekao sa taki mocno oszklony (niebieski) budynek zaraz przy rondzie może tam?

[Bartess]

Blady - może sprecyzuję i pokażę (miejsca, o którym piszesz nie łapię zupełnie ). Moja (i Bleeza) propozycja to to miejsce:



Wydaje się być w miarę dostępne a w razie deszczu można się zchować pod dachem poprostu wchodząc po tych schodach

Nasza (Bleeza i moja) propozycja spotkania to godzina 9.00. O tej porze chyba wszyscy już będą mieli odebrane co trzeba.

Piszczie co sądzicie o tym pomysle.

Aha - moze celem łatwiejszej identyfikacji i jak ktoś się nie wstydzi ujawnić to po kliknięciu fotki otworzy się serwis gdzie mozna bez logowania wsadzić swoje zdjęcie (nie reklamuję tego serwisu - pierwszy konketny z googla). No chyba, że powrzucacie swoje profile z naszej klasy (waszej bo nie posiadam - nie wyrażę swojej opinii nt tego czegoś )

Pozdrawiam

[Blady]

Można i tam, ja tam się odnajdę z tym że pod Spodkiem będzie wtedy z 1500 ludzia, a moja propozycja to ten budynek na lewo od spodka najbliżej ronda, przejdziesz tam podziemnym przejsciem z pod spodka

[Bartess]

Na Lidze Światowej wśród 10 000 ludzia odnaleźliśmy się z osobami wcześniej niewidzianymi to to przy 2 000 nie powinno chyba być problemu. Ale moze masz rację. zobaczymy co inni napiszą

[Bartess]

Na Lidze Światowej wśród 10 000 ludzia odnaleźliśmy się z osobami wcześniej niewidzianymi to to przy 2 000 nie powinno chyba być problemu. Ale może masz rację. zobaczymy co inni napiszą.

[piter82]

może to i dobry pomysł, mała rozgrzewka, rozciąganie, jakis truchcik