Jak Forest Gump :-)
-
- Wyga
- Posty: 142
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 20:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No właśnie bez problemów i to jest fajne. Może dlatego, że ja wolno biegam ale ciężka jestem wiec na stawy uważam. Tylko zamiast prysznica to nieco dłużej w wannie siedzę ale potem już normalnie sprzątanie czy co tam potrzeba. Teraz do pisaniny, którą z pracy przyniosłam, usiadłam.lama71 pisze:no to jest fajne, walisz dziesiątaka, bierzesz prysznic i dalej funkcjonujesz, bez jakichś problemów.
Wciąż poszukuję butów dobrych do biegania i łażenia po górach w jednym. Pociągają mnie Salomon speedcross 4 (gdzieś tam w promocji widziałam) ale jak zwykle mam wielkie problemy z wyborem.
- lama71
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 353
- Rejestracja: 16 lis 2015, 07:11
- Życiówka na 10k: 52,22
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gliwice
ja też wolę wannę i się wymoczyć.tayton pisze: No właśnie bez problemów i to jest fajne. Może dlatego, że ja wolno biegam ale ciężka jestem wiec na stawy uważam. Tylko zamiast prysznica to nieco dłużej w wannie siedzę ale potem już normalnie sprzątanie czy co tam potrzeba. Teraz do pisaniny, którą z pracy przyniosłam, usiadłam.
Wciąż poszukuję butów dobrych do biegania i łażenia po górach w jednym. Pociągają mnie Salomon speedcross 4 (gdzieś tam w promocji widziałam) ale jak zwykle mam wielkie problemy z wyborem.
Co do tych butów, rób jak uważasz, ale speedcrossy w promocji - uważaj. Są często podrabiane.
Choć są fajne, w terenie niesamowite wręcz, ale już chyba drugiej pary nie kupię.
ostatnio popularne są Inov8, ale ja akurat uważam, że do takich butów trzeba dorosnąć, (choć w sumie nie wiem zupełnie czemu).
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Pamiętaj tylko, by w takich butach jak najmniej biegać po asfalcie, betonie czy kostce.
Bardzo szybko wtedy ściera się bieżnik i tracą swoje właściwości.
Ja biegając po mieszanej nawierzchni, zrezygnowałem z tego typu butów.
Bardzo szybko wtedy ściera się bieżnik i tracą swoje właściwości.
Ja biegając po mieszanej nawierzchni, zrezygnowałem z tego typu butów.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Wyga
- Posty: 142
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 20:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No tak to daje do myślenia.....keiw pisze:Pamiętaj tylko, by w takich butach jak najmniej biegać po asfalcie, betonie czy kostce.
Bardzo szybko wtedy ściera się bieżnik i tracą swoje właściwości.
Ja biegając po mieszanej nawierzchni, zrezygnowałem z tego typu butów.
Biegając dzisiaj przez pierwsze cztery - pięć kilometrów czułam dość silny ból piszczeli, miałam wrażenie, że mi pękną. Czy przyczyną tego może być tzw.10 na 10 czyli 10 godzin w 10 cm szpilkach? (Hehe to taki tajny kod wsród urzędniczek)
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
Moim zdaniem jak najbardziej może to być wina 10x10... BTW, jak w ogóle możesz się sprawnie poruszać na takich szpilkach...? Mam dwie pary 10-12cm (w tym jedne czerwone ) ale ubieram na tzw "wyjścia" i to niezbyt aktywne, nie wyobrażam sobie całego normalnego dnia....
Wiem, że jestem na przeciwległym końcu (poza nielicznymi "wyjściami" chodzę w czymś takim....) więc może nie jestem obiektywna, ale... jak musisz, to nie da rady chociaż w niższych..? Taki obcas na dłuższą metę to naprawdę zabójstwo.....
Wiem, że jestem na przeciwległym końcu (poza nielicznymi "wyjściami" chodzę w czymś takim....) więc może nie jestem obiektywna, ale... jak musisz, to nie da rady chociaż w niższych..? Taki obcas na dłuższą metę to naprawdę zabójstwo.....
-
- Wyga
- Posty: 142
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 20:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wiem, że to zabójstwo, szczególnie z moją wagą ale hmmm.. ja kocham szpilki. Teraz już i tak z rozsądku staram sie nie więcej niż dwa razy w tygodniu chasać w szpilkach Kiedyś ważąc 130 kg tez bardzo często latałam na "szczudłach" Z wiekiem przychodzi rozsądek ale serce jeszcze walczycharm pisze:Moim zdaniem jak najbardziej może to być wina 10x10... BTW, jak w ogóle możesz się sprawnie poruszać na takich szpilkach...? Mam dwie pary 10-12cm (w tym jedne czerwone ) ale ubieram na tzw "wyjścia" i to niezbyt aktywne, nie wyobrażam sobie całego normalnego dnia....
Wiem, że jestem na przeciwległym końcu (poza nielicznymi "wyjściami" chodzę w czymś takim....) więc może nie jestem obiektywna, ale... jak musisz, to nie da rady chociaż w niższych..? Taki obcas na dłuższą metę to naprawdę zabójstwo.....
Czy da się jakoś zaradzić tym bolącym piszczelom czy trzeba się pogodzić?
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Da się, linka dostałaś od charm
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Tak, to był tylko przykład, ale przecież do biura nie tylko szpilki są przeznaczone:
http://www.spodpantofla.pl/dla-recepcjo ... -do-biura/
Jedna z moich koleżanek chodzi w pracy tylko w butach ecco i nie są to szpilki.
http://www.spodpantofla.pl/dla-recepcjo ... -do-biura/
Jedna z moich koleżanek chodzi w pracy tylko w butach ecco i nie są to szpilki.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- lama71
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 353
- Rejestracja: 16 lis 2015, 07:11
- Życiówka na 10k: 52,22
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gliwice
W sumie to nie wiem, mam buty w teren i raczej na teraz nie potrzebuję następnych.tayton pisze:Lama71 a dlaczego nie kupisz? Jakią konkretna przyczyna? Kurdę a jak rozpoznać podróbki?
A co do podróbek - czytałem że śmierdzą gumą mocno, że sprzedają je bez pudełek itp. Ale na wygląd podobno nie do odróżnienia.
No i trwałość jest kiepska.
Jak się ustrzec, nie wiem. CHyba tylko kupując w sprawdzonych sklepach
-
- Wyga
- Posty: 142
- Rejestracja: 21 wrz 2016, 20:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Właśnie "znajoma" zaproponowała mi, że jej "znajomy" wyprzedaje sklep i ma na zbyciu Salomona speedcross4, obejrzę je sobie a raczej powącham, bo na zapach to ja czuła jestemlama71 pisze:W sumie to nie wiem, mam buty w teren i raczej na teraz nie potrzebuję następnych.tayton pisze:Lama71 a dlaczego nie kupisz? Jakią konkretna przyczyna? Kurdę a jak rozpoznać podróbki?
A co do podróbek - czytałem że śmierdzą gumą mocno, że sprzedają je bez pudełek itp. Ale na wygląd podobno nie do odróżnienia.
No i trwałość jest kiepska.
Jak się ustrzec, nie wiem. CHyba tylko kupując w sprawdzonych sklepach