Zaczynam biegać

[piano079]

U mnie kolejny trening zaliczony. I całkiem nieświadomie okazało się że że zrobiłem dotychczas najlepszy czas na 1km który wynosi 5m 2s A co się mam nie pochwalić

[Taki sobie]

Do wczoraj miałem podobny rekord na 1 km. Muszę Ci powiedzieć, że wcale nie będzie go łatwo poprawić. Teraz będzie walka o każdą sekundę, no chyba, że radykalnie zmienisz tempo. Albo możesz zwiększać je stopniowo, a wyniki przyjdą.

[piano079]

Też tak myślę że łatwo już nie będzie. Tym bardziej że jednak po dwóch seriach takich "szybkich" właśnie musiałem następne już zrobić spokojnie bo z oddechem nie wyrabiałem. A te pierwsze dwie tak jakoś pobiegłem z rozpędem no i tak to wyszło

[Tomasz]

Do wczoraj miałem podobny rekord na 1 km. Muszę Ci powiedzieć, że wcale nie będzie go łatwo poprawić.

Z tym bywa różnie Od kilku tygodni miałem mniej więcej podobne tempo (6,5-7), dzisiaj po raz pierwszy przebiegłem parę km w nowych butach (bez amortyzacji...) i efekt dla mnie zaskakujący. Cała trasa w tempie 5,29, a końcówka 4,38 Podejrzewam, że za trochę spróbuje jeszcze docisnąć i poprawić dzisiejsze.

[Taki sobie]

Też tak myślę że łatwo już nie będzie. Tym bardziej że jednak po dwóch seriach takich "szybkich" właśnie musiałem następne już zrobić spokojnie bo z oddechem nie wyrabiałem. A te pierwsze dwie tak jakoś pobiegłem z rozpędem no i tak to wyszło

Ja nie stosuję interwałów. Spróbuj sobie zaliczyć po prostu na spokojnie powiedzmy 4-5 km i samą końcówkę np. 200m przycisnąć. Jak to ostatnio stosuję i jest coraz lepiej.

[piano079]

To był taki niezamierzony interwał jeśli można to w ogóle nazwać interwałami. Puki co jestem jeszcze ciągle na etapie marszobiegów i nie chcę tego zmieniać przez najbliższe parę tygodni jako że już raz za szybko zacząłem za dużo i o ile kondycyjnie bez problemowo o tyle kolano się odezwało bardzo szybko. Teraz bardzo na spokojnie do tego podchodzę i dopiero później będę próbował różnych metod treningowych. Na początek to za tydzień dwa (raczej dwa) przejdę z 4b/1m na 5b/1m. Tylko jeszcze nie wiem czy zmniejszę liczbę serii wtedy o jedną czy nie. Teraz robię 6 jak w planie 6-cio tygodniowym...
Dzisiaj w gorącu całkiem przyzwoicie mi się biegło pomimo temperatury. Następny trening w środę.

[Bakotoo]

Witam serdecznie !
Od jakiegoś czasu planuje zacząć biegać. Póki co szukam odpowiedniego planu, ale nie mogę się zdecydować, bo jest ich zbyt dużo w internecie.
Mam nadzieję, że ktoś doświadczony ma jakieś propozycje i linki.

[piano079]

Ja to bym Ci zaproponował plan 6-cio tygodniowy z tego działu. Daleko szukać nie trzeba a plan bardzo fajny. Tylko zacznij od tego tygodnia któremu najlepiej podołasz i w drogę

[gienkos]

Witam serdecznie! Zacząłem biegać 6 stycznia 2014 roku nie regularnie z powodów atmosferycznych Od kwietnia staram się już to robić regularnie, a dziś postanowiłem założyć konto na forum biegowym W sumie od kilku lat przymierzałem się do biegania, a teraz już powoli staję się to dla mnie nałogiem, nawet po ciężkiej imprezie, wstaję z rana, zakładam buty i w trasę

Zachęcam do biegania wszystkich którzy jeszcze tego robią! nie ma się czego bać, początkowo sam się trochę wstydziłem biegać, ale nie ma czego

[piano079]

Ale czego tu się wstydzić? Ja to raczej widzę jak ludzie patrzą z zazdrością na to jak by nie mogli sami po prostu zacząć biegać...

[Bakotoo]

Chyba zdecyduję się na ten plan 6-tygodniowy
Tylko mam jeszcze jedno pytanie. Jak powinien wyglądać mój pierwszy trening?
Jak z marszem, z rozgrzewką, z rozciąganiem ?

[Bakotoo]

Jeszcze jedno głupie pytanie
Czy po bieganiu mogę rozciągnąć się w domu ?

[piano079]

Każdy trening zaczynasz 10-cio minutowym szybkim energicznym marszem. Potem robisz swoje 6 serii, po czym na zakończenie znowu 10 min marszu takiego jak na początku. Rozciąganie po tym wszystkim wręcz wskazane a czy w domu czy nie to nie ma znaczenia.

[piano079]

Halo halo jak tam Panie i Panowie idzie bieganie? Ciepło jest, słoneczko świeci, trzeba korzystać Moje ostatnie dwa treningi w gorącym słoneczku i było super

[Bakotoo]

To ode mnie jeszcze jedno pytanie
Zastanawiam się na wzięciem udziału w 24. Biegu Powstania Warszawskiego na 5km ,który odbędzie się 26 lipca.
W tym tygodniu rozpoczęłam 6-tygodniowy plan. Według niego 22 lipca będę mogła biec 30 minut bez przerwy. Są 2 godziny na przebiegnięcie, więc na pewno zdążę :uuusmiech:
Tylko nie jestem pewna czy próbować czy nie W styczniu 5,5 km na biegu WOŚP zrobiłam w około 50 minut na przemian biegnąc i idąc. Doradźcie mi czy próbować czy nie. W jakim czasie mogłabym dobiec na metę?
A i jeszcze jedno, czy ktoś brał udział w tym biegu ? Każdy biegnie na czas czy są też osoby ,które biegną spokojnie i pomału ?