

ps. mariusz - naprawde niezłe czasy masz to fakt...chyba minąłeś sie z powołaniem

nemi pisze:mariusz - naprawde niezłe czasy masz to fakt...chyba minąłeś sie z powołaniem
i co tu dodawać???mariuszbugajniak pisze:mam 23 lata i czas na wszystko, żeby tylko zdrowie było to będzie wszystko
...cóż ucierpiało moje ego...jak zwykle chyba masz rację...ale powiem Ci, że jest ciężko ...rozum chce biegać ale ciało odmawia...odpoczynek i jeszcze raz odpoczynek... dzięki za cenne rady...bezcenne - można na Ciebie liczyć ptaszyskoptak pisze:Już w tygodniu nabierzesz ochoty do bieganie, a po 5km będziesz miała niedosyt i nastepnie 10km padnie bez problemu................i kryzys zarzegnany. Poprostu potrzeba trochę więcej odpoczynku, ostatnio mocno poszłaś do przodu stąd zmęczenie materii.
Ty sobie tak łatwo nie odpuszczaj, bo jak do tego dojdzie naślemy na Ciebie stado ociężałych i spoconych Pań i Panów robiących pierwszy tydzień Planu 6-tygodniowegonemi pisze:...cóż ucierpiało moje ego...jak zwykle chyba masz rację...ale powiem Ci, że jest ciężko ...rozum chce biegać ale ciało odmawia...odpoczynek i jeszcze raz odpoczynek... dzięki za cenne rady...bezcenne - można na Ciebie liczyć ptaszyskoptak pisze:Już w tygodniu nabierzesz ochoty do bieganie, a po 5km będziesz miała niedosyt i nastepnie 10km padnie bez problemu................i kryzys zarzegnany. Poprostu potrzeba trochę więcej odpoczynku, ostatnio mocno poszłaś do przodu stąd zmęczenie materii.pozdrawiam, miłego dzionka życzę
...
domurst pisze:Ty sobie tak łatwo nie odpuszczaj, bo jak do tego dojdzie naślemy na Ciebie stado ociężałych i spoconych Pań i Panów robiących pierwszy tydzień Planu 6-tygodniowego
Kochanapełnazapału pisze: Nemi- nie martw się, dopadł Cię chyba ten sam kryzys co mnie jakieś 2 tygodnie temu.. Chyba nawet na tym samym etapie planu co Ty :P Odpuść na kilka dni, a potem przejdzie i znowu pobiegniesz jak na skrzydłach!