Trening z Pumą dla początkujących

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
nemi
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 209
Rejestracja: 30 maja 2011, 12:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:ojnie: u mnie postępujący regres...zmęczenie materiału...przerost formy nad treścią...zwał jak zwał...bieganie zawieszone do odwołania... :smutek:

ps. mariusz - naprawde niezłe czasy masz to fakt...chyba minąłeś sie z powołaniem :oczko:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

mam 23 lata i czas na wszystko, żeby tylko zdrowie było to będzie wszystko
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
ptak
Wyga
Wyga
Posty: 109
Rejestracja: 27 maja 2011, 12:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hej nemi! ja Ciebie mam za wzór systematyczności i postepu....a tu taki regres.
Odpuść wtorek, a nawet czwartek potem w sobote zrób 5km spokojnie + 6 przebieżek, w niedziele 10km i w nastepnym tygodniu wchodzisz spowrotem w plan. W tygodniu koniecznie do sklepu na zakupy, np. decathlon i coś do biegania, albo cokolwiek gdzie indziej (to dobrze działa na kobiety). Już w tygodniu nabierzesz ochoty do bieganie, a po 5km będziesz miała niedosyt i nastepnie 10km padnie bez problemu................i kryzys zarzegnany. Poprostu potrzeba trochę więcej odpoczynku, ostatnio mocno poszłaś do przodu stąd zmęczenie materii.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

dziś wszystko zapowiadało się dobrze, miało być bardzo długie wybieganie, rano trase autem do Buska Zdroju strzeliłem, potem powrót, pogoda super, po godzinie kiedy miałem się ubierać w strój burza i się zesrało, rzucało żabami strasznie, no ja się wkurzyłem, mówie ładnie... ale po godzinie przestało więc ja już zadowolony, ubieram się i wychodze, nie było już czasu miałem w planie coś koło 20km wcześniej z tym, że moja miała jechać obok rowerkiem... niestety burzowe opóźnienie mi spierdzieliło plan

więc ubrałem się i wyszedłem, dotoczyłem się do punktu startu, rogrzewam się, sruuu, znów leje i to dobrze, zły byłem okrótnie, ale myśle sobie "właśnie na złość tej zasranej pogodzie biegne"

I ZCZĄŁEM PIERWSZY MÓJ BIEG NA DRODZE poza bieżnią

po 1km byłem już cały doszczętnie mokry, calutni, w butach chlupało, bałem się o pęcherze i otarcia... dobrze, że wziąłem czapke, chociaż oczy miałem suche, km leciały ja robiłem swoje, endomondo mówiło mi średnie z poszczególnych km, mówie coś nie tak, bo za szybko biegne nie dam rady utrzymać tempa, tym bardziej, że leje cały czas...

DOPIERO NA 9KM zorientowałem się, że biegne jak do tej pory bieg życia i że jest szansa na złamanie 50" na 10km, otatni km coś koło 4,23 chyba i całość 50,38!!!!

mega średnia, mega bieg

MEGA JESTEM MOKRY, STRÓJ I BUTY DO WTORKU MUSZĄ SCHNĄĆ!!!!

może czas nie jest dobry, ale miałem kosmiczne rezerwy, i sam się dziwie jak ktoś kto biega tak krótko jest w stanie robić takie postępy
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
ptak
Wyga
Wyga
Posty: 109
Rejestracja: 27 maja 2011, 12:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no!!! gratuluje wyników!
nemi pisze:mariusz - naprawde niezłe czasy masz to fakt...chyba minąłeś sie z powołaniem
mariuszbugajniak pisze:mam 23 lata i czas na wszystko, żeby tylko zdrowie było to będzie wszystko
i co tu dodawać???
pewnie spodobało się Tobie poza stadionem, nareszcie coś innego, pierwszy bieg poza nim i to jaki, jakbyś wyszedł z więzienia na wolność no i poniosło ciebie.
Tylko pamietaj że biegałeś w ulewie, a tak szybko bo miałeś dobre smarowanie wodno-błotne pod butami i dobrze niosło (żart) :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

pamiętasz jak pytałeś czy bieżnia mnie nie nudzi?? myślałem, że nie nudzi, ale po wczorajszym odpowiadam


NUDZI :ble:
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
nemi
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 209
Rejestracja: 30 maja 2011, 12:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ptak pisze:Już w tygodniu nabierzesz ochoty do bieganie, a po 5km będziesz miała niedosyt i nastepnie 10km padnie bez problemu................i kryzys zarzegnany. Poprostu potrzeba trochę więcej odpoczynku, ostatnio mocno poszłaś do przodu stąd zmęczenie materii.
...cóż ucierpiało moje ego...jak zwykle chyba masz rację...ale powiem Ci, że jest ciężko ...rozum chce biegać ale ciało odmawia...odpoczynek i jeszcze raz odpoczynek... dzięki za cenne rady...bezcenne - można na Ciebie liczyć ptaszysko :taktak: pozdrawiam, miłego dzionka życzę :usmiech: ...
Ostatnio zmieniony 08 sie 2011, 10:15 przez nemi, łącznie zmieniany 1 raz.
nemi
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 209
Rejestracja: 30 maja 2011, 12:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

a gdzie nasza pełnazapału...znikła??! :usmiech: pewnie gdzieś biega na krańcu świata. :taktak: ...
domurst
Wyga
Wyga
Posty: 123
Rejestracja: 20 cze 2011, 14:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Nieprzeczytany post

nemi pisze:
ptak pisze:Już w tygodniu nabierzesz ochoty do bieganie, a po 5km będziesz miała niedosyt i nastepnie 10km padnie bez problemu................i kryzys zarzegnany. Poprostu potrzeba trochę więcej odpoczynku, ostatnio mocno poszłaś do przodu stąd zmęczenie materii.
...cóż ucierpiało moje ego...jak zwykle chyba masz rację...ale powiem Ci, że jest ciężko ...rozum chce biegać ale ciało odmawia...odpoczynek i jeszcze raz odpoczynek... dzięki za cenne rady...bezcenne - można na Ciebie liczyć ptaszysko :taktak: pozdrawiam, miłego dzionka życzę :usmiech: ...
Ty sobie tak łatwo nie odpuszczaj, bo jak do tego dojdzie naślemy na Ciebie stado ociężałych i spoconych Pań i Panów robiących pierwszy tydzień Planu 6-tygodniowego ;)
Obrazek
domurst
Wyga
Wyga
Posty: 123
Rejestracja: 20 cze 2011, 14:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mariuszbugajniak pisze:pamiętasz jak pytałeś czy bieżnia mnie nie nudzi?? myślałem, że nie nudzi, ale po wczorajszym odpowiadam


NUDZI :ble:
Czyli nie idę na stadion :spoczko:
Obrazek
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

mimo, że od początku byłem cały mokry (nogi, buty, palce, stopy) to zero otarć, pęcherzy, zero bolących kolan, kostek, piszczeli!!!!

JEDNAK BIEGANIE W JEDNĄ STRONE JEST MEGA ZGUBNE
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
nemi
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 209
Rejestracja: 30 maja 2011, 12:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

domurst pisze:Ty sobie tak łatwo nie odpuszczaj, bo jak do tego dojdzie naślemy na Ciebie stado ociężałych i spoconych Pań i Panów robiących pierwszy tydzień Planu 6-tygodniowego
:hahaha: :hahaha: domurst nieźle...juz mi motywacja wróciła... :hahaha: :hahaha:
Awatar użytkownika
pełnazapału
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 05 cze 2011, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

witam po przerwie,
fakt, zniknęłam na kilka dni- tym razem krążyłam po Polsce. Niestety przez wyjazd wypadł mi jeden trening, ale dzisiaj na pewno nadrobię ;)
Miło się czyta, że wam tak dobrze idzie! Nemi- nie martw się, dopadł Cię chyba ten sam kryzys co mnie jakieś 2 tygodnie temu.. Chyba nawet na tym samym etapie planu co Ty :P Odpuść na kilka dni, a potem przejdzie i znowu pobiegniesz jak na skrzydłach!
Obrazek
nemi
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 209
Rejestracja: 30 maja 2011, 12:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pełnazapału pisze: Nemi- nie martw się, dopadł Cię chyba ten sam kryzys co mnie jakieś 2 tygodnie temu.. Chyba nawet na tym samym etapie planu co Ty :P Odpuść na kilka dni, a potem przejdzie i znowu pobiegniesz jak na skrzydłach!
Kochana :usmiech: własnie tak tez myślałam o Tobie, jak mnie to "coś" dopadło ...ale nie byłam pewna ...tak dokładnie ma się ochotę rzucić to wszytko w diabły... zmieniać plany i w ogóle to wszystko jakieś bezsensowne i nie dla mnie :taktak:
Awatar użytkownika
pełnazapału
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 05 cze 2011, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

czyli pewnie tak to już jest, że ten kryzys po jakimś czasie niestety przychodzi :P mogę Cię tylko pocieszyć, że to przechodzi- odpoczniesz i będzie lepiej!
A ja miałam ambitne plany biegowe na dzisiaj, ale znowu deszcz mi pokrzyżował plany- leje tak, że nawet zapał biegowy mnie nie wygoni z domu..
Obrazek
ODPOWIEDZ