Tego jeszczenie było.

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

przecierasz nawet takie z lajkry? :tonieja:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
PKO
Karola199
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jeszcze nie miałam okazji biegac w takich. narazie bawełniane tylko dostawałam w swoim rozmiarze
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ach, no to koniecznie zamawiaj w decathlonie jakies z lajkry, zobaczysz, od razu poczujesz różnicę :taktak:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Karola199
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

już zamówiłam 2 pary bo znalazłam dodatkowo krótkie za 15zł czyli w cenie jakiej kupowałam na rynku te zwykłe bawełniane.
oby rozmiar był dobry i zebym w nie tyłek wcisneła bo mam waskie ramiona a tyłek konkretny. może jak schudne jeszcze 15 kg to się pochwale zdjęciami porównawczymi :P
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

no to pięknie :hej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Karola199
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

sama bym nie wpadła żeby w takim sklepie szukać :) za jakiś czas jeszcze męża zaopatrze w odpowiednie rzeczy. tylko piłkarskie bo niedługo sezon się zaczyna
Awatar użytkownika
Sammi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolskie

Nieprzeczytany post

Ja też mam legginsy z Decathlonu za coś około 50-60 zł i są ekstra! Ale teraz to mi za gorąco w takich biegać to biegam w krótkich spodenkach.
Awatar użytkownika
Mama Kin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1178
Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: somewhere else

Nieprzeczytany post

ja mam większość rzeczy do biegania właśnie z deca i kilka z gosportu, ale akurat krótkie spodenki kupiłam w h&m, były tanie i świetnie się sprawdzają na upały :taktak:
go get 'em tiger
Katastrofa
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 03 maja 2014, 19:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja przy swoim rozmiarze dołu 52 zmieściłam się w męskie 3/4 XL z Lidla. Kupiłam jakoś na jesieni, jeszcze się nie przetarły. Zapłaciłam coś ok 30 zł. A jeżeli chodzi o koszulkę, to zaopatrzyłam się w ciucholandzie. Było tam tego multum, ja złapałam akurat Hummela za 5 zł, właściwie tylko dlatego, że była długa i zasłaniała newralgiczne miejsca ;) Spodenek w rozmiarach wszelakich też było mnóstwo, spokojnie bym coś wybrała.
777
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 19 lip 2014, 15:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sam kupiłem dziś koszulkę oddychającą z metką w ciucholandzie za 3zł. :bum:
Karola199
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

j a uwielbiam ciucholandy ale jeszcze ani razu nie trafiłam na garderobe do biegania. teraz mam już chyba problem z glowy. ale napewno jak bym coś znalazła to bym wzieła.
znajoma w poznaniu ma świetny ciucholand i jak cos znajdzie w moim rozmiarze to ma dzwonić.
teraz ogólnie nie mam nic innego w szafie jak ciuchy do biegania ... i jedno wyjściowe ubranie z racji tego że mieszkam na wsi i nie jest mi duzo takich ubrań potrzebnych.


wiecie co .. dziś całą radośc z biegania zepsuła mi jedna dziewucha... (niestety rodzina i to dośc bliska) jak biegłam polną droga to jak zobaczyła że biegne to tak przycisneła gaz że mało jej koła nie poodpadały. ja spocona bo juz mialam 6km na liczniku i w dodatku w piachu cała. myslałam że ja zamorduje. przebiegłam dzis 7km ale cała radośc dziś zamieniła sie w złość.
Awatar użytkownika
WÎsnÎa
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 16 lip 2014, 21:21
Życiówka na 10k: 49:54
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdzieś tam sobie truchta :)

Nieprzeczytany post

Ja tam ubieram spodenki, które pierwsze mi w rękę wejdą, z koszulka jest tak samo, jedynie buty będę miał typowo do biegania ;)
Nie przejmuj się nią, widocznie nawet nie wie co zrobiła... Tez nieraz trafiam na takich ludzi, że specjalnie przy gazują na jakimś piachu na asfalcie, ale są tez tacy co poczekają przed kałuża żebym mógł pierwszy przebiec żeby się nie zatrzymywać i nawet ręka machną ;) Tak jak wszędzie są dwie strony medalu i trzeba o tym pamiętać ;)
Karola199
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

nie ja z tą dziewczyną mam zatargi od zawsze .. z tym że ja jej unikam a ona mi zawsze świnie podłoży. nerwa mam na sama noc...

tak jak juz pisałam spodenki u mnie zwykle starczaja na tydzień. max dwa. waga i ilośc tłuszczu robi swoje.. ma się u mnie co obcierać.


a powiedzcie mi jeszcze... czy powinnam zmienić troche plan biegania np co drugi dzień ? będę teraz biegać 7m i zajmuje mi to godzinę wiec troche sporo. dziś po wczorajszym biegu czułam się nieco zmęczona i czuje że potrzebny mi odpoczynek. jutro mam zasłuzona przerwe ale zastanawiam się czy nie stracę na tym bieganiu co drugi dzień.

może będę nadrabiac na orbitreku w dzień przerwy biegowej. trudna sprawa.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeżeli czujesz, że potrzebny jest Ci odpoczynek to jak najbardziej powinnaś odpocząć. Regeneracja to jeden z najbardziej istotnych elementów budowania formy (również wśród osób początkujących), a z całą pewnością należy też do rzeczy najbardziej marginalizowanych. To błąd! I jeżeli czujesz się przemęczona to nie dodawaj w dni wolne żadnej aktywności. Jeżeli zaś masz ochotę się poruszać i dobrze się czujesz to jakaś inna aktywność niż bieganie jest jak najbardziej wskazana - orbitrek, rower, pływanie, spacery, rolki - cokolwiek :)
Karola199
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

trochę dałam czadu i teraz mam spadek formy. noc nie przespana. humor mam okropny. dziś odpoczywam i zaczynam bieganie co 2 dzień. ilośc km w miesiacu bedzie sie zgadzac a w miedzyczasie bede odpalac orbitreka.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ