Zielona Gora
- darek12
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 251
- Rejestracja: 09 paź 2009, 21:23
- Życiówka na 10k: 00:44:20
- Życiówka w maratonie: 03:46:20
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
idź do RUNPLANET - www.runplanet.pl - zmierzysz nogę i coś wybierzesz.
- darek12
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 251
- Rejestracja: 09 paź 2009, 21:23
- Życiówka na 10k: 00:44:20
- Życiówka w maratonie: 03:46:20
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
hej hej... jak Wam idzie (biegnie).
Udało mi się przebiec 20km, mój pies się zdziwił, na początku hasał myślał, że będzie raz dwa, a tu 2 godziny biegu..., ledwo zipał. Ale i tak ma lepiej, co chwile jakieś źródełko to się napije.
Bierzecie jakieś picie na bieganie?
Fajna szutrowa droga, cały czas prosto przez las, między Jędrzychowem a Świdnicą, dokładnie 10km w jedną stronę ( z powrotem trochę pod górkę).
Zauważyłem dodatkowy doping - jak tylko chciałem się zatrzymać to robactwo ze mnie obiad robiło... Trzeba cały czas biec.
Udało mi się przebiec 20km, mój pies się zdziwił, na początku hasał myślał, że będzie raz dwa, a tu 2 godziny biegu..., ledwo zipał. Ale i tak ma lepiej, co chwile jakieś źródełko to się napije.
Bierzecie jakieś picie na bieganie?
Fajna szutrowa droga, cały czas prosto przez las, między Jędrzychowem a Świdnicą, dokładnie 10km w jedną stronę ( z powrotem trochę pod górkę).
Zauważyłem dodatkowy doping - jak tylko chciałem się zatrzymać to robactwo ze mnie obiad robiło... Trzeba cały czas biec.
-
gosiazgora
- Wyga

- Posty: 75
- Rejestracja: 17 wrz 2009, 20:37
Darku gratulacje:) Biegamy, biegamy:) w koncu wiosna,lato prawie, chociaz tego nie widac:) U mnie na stadionie jest czasem wrecz tłoczno:) Ja postanowiłam skrócic nieco dystanse i popracowac nad szybkoscią, chociaz szczerze mowiac specjalnej poprawy nie widze :P, ale sie nie poddaje:) Zreszta u mnie duzo zalezy od dnia, bo czy biegam 5.15 czy 5.40 na km, to prawie zawsze puls sredni 150, chyba mój organizm sam sie przystosowuje:) Coraz dłuzsze dni, to moze przeniose sie do lasu, to o wiele przyjemniejsze, chociaz ostatnio wrociłam cała w błocie:) Pozdrowienia dla zielonogórskich biegaczy:) Widzimy sie na Bachusie:)?
- darek12
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 251
- Rejestracja: 09 paź 2009, 21:23
- Życiówka na 10k: 00:44:20
- Życiówka w maratonie: 03:46:20
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
cześć
mam podobny zastój. waga 81 i ani drgnie od 2 miesięcy (a 8kg powinno spaść), szybkość cały czas taka sama, zwiększa się tylko zasięg.
Zresztą zobaczymy, zapisałem się na bieg 10km w Gnieźnie.
Oczywiście spotkamy się na bachusie.
Myślałem o półmaratonie w Nowej Soli, ale to chyba za wcześnie- 2h to jednak za długi czas. Może w przyszłym roku.
Tak sobie kombinuje, żeby pojechać MZK np do Lasek albo Drzonowa i wrócić biegiem... ciekawe ile czasu by to zajęło.
Zmierzę w niedzielę trase rowerkiem.
mam podobny zastój. waga 81 i ani drgnie od 2 miesięcy (a 8kg powinno spaść), szybkość cały czas taka sama, zwiększa się tylko zasięg.
Zresztą zobaczymy, zapisałem się na bieg 10km w Gnieźnie.
Oczywiście spotkamy się na bachusie.
Myślałem o półmaratonie w Nowej Soli, ale to chyba za wcześnie- 2h to jednak za długi czas. Może w przyszłym roku.
Tak sobie kombinuje, żeby pojechać MZK np do Lasek albo Drzonowa i wrócić biegiem... ciekawe ile czasu by to zajęło.
Zmierzę w niedzielę trase rowerkiem.
-
gosiazgora
- Wyga

- Posty: 75
- Rejestracja: 17 wrz 2009, 20:37
Na pewno dasz rade
inaczej zeżrą Cie Twoi "towarzysze":) Kurcze szkoda, ze nie mieszkasz gdzies blizej, chetnie pobiegalabym z kims po lesie. Mam co prawda sasiada, ale on biega jakby go wataha wilków goniła, a ja owszem potrzebuje kopa
ale chcialabym tez nastepnego dnia wstac z lozka. O ile w ogole biegajac z sasiadem dożyłabym rana:) A tu cisza, chyba zaczne zaczepiac ludzi na stadionie:)
-
gosiazgora
- Wyga

- Posty: 75
- Rejestracja: 17 wrz 2009, 20:37
Tak, kazdego dnia chyba cała dobe:) o ile nie ma np. meczu, czy jakis zawodów. Do 22 na pewno brama jest otwarta, a pozniej o ile ja w ogole zamykaja na noc, to jest wejscie od strony parkingu:)
-
meHau
- Rozgrzewający Się

- Posty: 17
- Rejestracja: 12 maja 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam was!
Troche mnie ciagnie w kierunku Sulechowskiej
ale niestety ze Slaskiego to kawalek jest. Jak bym juz dobiegl i poruszal sie po owalu, zabrakloby sil na powrot do domu
Narazie forma nie jest idealna, zaczalem biegac zaraz po ustaniu mrozow, pod koniec marca.
Moze jeszcze troche i pokusze sie i wyrusze na stadion, by pobiegac po tartanie. Narazie to musza wystarczyc mi lesne sciezki, w ktore moge wbiec juz 150 m od domu
Czasem zahaczam jeszcze o Kisielin. Plus to cisza, spokoj i swieze powietrze.
A jak dobrze pojdzie, omina kontuzje i troche 'zrzuce' z siebie, to chcialbym pobiec 'bachusowo'.
Pozdrawiam braci i siostry w bieganiu i ... do zobaczenia gdzies ' na trasie'
Troche mnie ciagnie w kierunku Sulechowskiej
Moze jeszcze troche i pokusze sie i wyrusze na stadion, by pobiegac po tartanie. Narazie to musza wystarczyc mi lesne sciezki, w ktore moge wbiec juz 150 m od domu
A jak dobrze pojdzie, omina kontuzje i troche 'zrzuce' z siebie, to chcialbym pobiec 'bachusowo'.
Pozdrawiam braci i siostry w bieganiu i ... do zobaczenia gdzies ' na trasie'
-
drwaski
- Rozgrzewający Się

- Posty: 23
- Rejestracja: 21 lis 2009, 16:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
Dzięki Gosia za odpowiedź. Muszę zabrać stoper i zobaczyć jak bardzo ze mną źle. Jak spotkasz na bieżni czołgającego się, wyczerpanego człowieka to podaj mu szklankę wody. Póki co niech żyje bezstresowe bieganie po lesie.
-
scavenger
- Dyskutant

- Posty: 46
- Rejestracja: 23 lip 2009, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kowary, Zielona Góra
Witam po bardzo długiej nieobecnośći ja biegam po lesie ale z ostatnio miałęm dłuższą przerwre bo kiedy biegałem powyżej 10 km zaczeły mnie boleć kolanai z tego pwodu zrezygnowałem z półmaratonu w Przytoku. Od niedawna wznowiłem treningi narazie biegam tak do 10 km i jest ok nic mnie nie boli no i więcej ćwiczeń statycznych na wzmocnienie nóg robię biegam też więcejbiegów krótkich ale szybszych z biegiem czasu będe zwieszkszał dystans może ból nie wróci a jak wróci do do lekarza trzeba bedzie się przebiec .
Gosiu ja biegam po lesie i jeśli chcesz to możesz sie podłączyć może w końcu uda nam się spotkać bo do tej pory kiepsko z tym było . J abiegam teraz wniedzielę rano więc zapraszam
Gosiu ja biegam po lesie i jeśli chcesz to możesz sie podłączyć może w końcu uda nam się spotkać bo do tej pory kiepsko z tym było . J abiegam teraz wniedzielę rano więc zapraszam
Jezus nadchodzi udawaj,że jesteś zajęty
- darek12
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 251
- Rejestracja: 09 paź 2009, 21:23
- Życiówka na 10k: 00:44:20
- Życiówka w maratonie: 03:46:20
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Bieg Europejski zaliczony - wspaniała impreza, wspaniałe miasto.
Pogoda zaskoczyła - 26 stopni!, ale było bardzo sympatycznie.
Podoba mi się pomysł biegania i zwiedzania.
Pogoda zaskoczyła - 26 stopni!, ale było bardzo sympatycznie.
Podoba mi się pomysł biegania i zwiedzania.
- darek12
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 251
- Rejestracja: 09 paź 2009, 21:23
- Życiówka na 10k: 00:44:20
- Życiówka w maratonie: 03:46:20
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
hej
biegnie ktoś w Sławie na 15km?
biegnie ktoś w Sławie na 15km?
- javai
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1439
- Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
- Życiówka na 10k: 0:49:29
- Życiówka w maratonie: brak
Witam
Będę przez 5 dni w waszym mieście, planuję 2 wyjścia biegowe. Interesują mnie dystanse ok 10km.
Czy możecie coś polecić? Czy da się pobiegać na stadionie przy którym przejeżdżam. Basen chyba jest obok.
Będę przez 5 dni w waszym mieście, planuję 2 wyjścia biegowe. Interesują mnie dystanse ok 10km.
Czy możecie coś polecić? Czy da się pobiegać na stadionie przy którym przejeżdżam. Basen chyba jest obok.
Po co ja biegam?


