
Jak na ten wzrost to nie masz zbyt wielkiej nadwagi uniemożliwiającej bieganie. Domniemuję jednak z twoich ascetycznych postów, że masz spory problem z kolanami i stąd ta wstrzemięźliwość w przyspieszaniu. Może masz rację. Wielu początkującyh przesadza z tempem - ty z kolei podchodzisz b.ostrożnie. Ponownie powtórzę - może masz rację.
Rób swoje i informuj co sie dzieje.
Jeśli nie masz odpowiedniej wiedzy o bieganiu - poczytaj wątki, skorzystaj z opcji "szukaj" lub zapytaj koleżeństwa z niniejszego forum
