Rywalizacja Endomondo - dla wierzących.

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Slawrumia
Wyga
Wyga
Posty: 132
Rejestracja: 07 mar 2016, 10:28

Nieprzeczytany post

No raczej się nie dyskutuje, każda wiara ma swojego Boga i albo w niego wierzysz albo jesteś poganem nie wierzącym w jednego prawdziwego. Nie ma nic pomiędzy.

Wysłane z mojego HTC 10 .
New Balance but biegowy
PrzemekM72
Wyga
Wyga
Posty: 106
Rejestracja: 25 sie 2014, 22:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Slawrumia pisze:No raczej się nie dyskutuje, każda wiara ma swojego Boga i albo w niego wierzysz albo jesteś poganem nie wierzącym w jednego prawdziwego. Nie ma nic pomiędzy.

Wysłane z mojego HTC 10 .
Można nie zaprzeczać, bądź mieć wątpliwości... :-)
www.devdiaries.pl

Biegam (czasem) bez celu. Po prostu spodobało mi się.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Mi się wydaje, że to całkiem spoko, nawet ciekawe, że ktoś uznał, żeby taką rywalizację zrobić. Od razu powiem, że jestem niewierzący. (choć ochrzczony :) )
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13677
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Od razu powiem, że jestem niewierzący. (choć ochrzczony :) )
Jestem ciekawy czy kolega @qbol takie cos w swojej grupie zaakceptuje.
Awatar użytkownika
Arasso
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 570
Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Jak można być niewierzącym? Każdy w coś wierzy. Ja wierzę... w siebie :hej: No ale religijna poprawność rezerwuje sobie słowo "wierzący" dla jednej jedynej słusznej wiary :hahaha:
"Life can pull you down but running will always lift you up."
chmiel
Wyga
Wyga
Posty: 119
Rejestracja: 10 kwie 2017, 13:27
Życiówka na 10k: 49 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

a ja proponuję zamknąć temat, bo zaraz zrobi się z tego papka kościół vs anty-kościół :)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13677
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

chmiel pisze:a ja proponuję zamknąć temat, bo zaraz zrobi się z tego papka kościół vs anty-kościół :)
A to czemu?

Przeciez tu chodzi o wierzacych BIEGACZY.
chmiel
Wyga
Wyga
Posty: 119
Rejestracja: 10 kwie 2017, 13:27
Życiówka na 10k: 49 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
chmiel pisze:a ja proponuję zamknąć temat, bo zaraz zrobi się z tego papka kościół vs anty-kościół :)
A to czemu?

Przeciez tu chodzi o wierzacych BIEGACZY.
ze względu na różną wrażliwość różnych osób. To co dla jednych jeszcze jest śmieszne, innych boli. Szczególnie w przypadku tematów typu wiara i polityka- dyskusje na tym tle są zawsze czcze i nic nie wnoszące, a budzą niepotrzebne emocje.
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bo ja wiem? Istnieje jakiś poziom kultury dyskusji (chcę w to wierzyć), na którym można na spokojnie omawiać te kwestie. Wśród członków Papieskiej Akademii Nauk w XXw. było wielu ateistów, w tym tacy jak Paul Dirac, którzy swego ateizmu nie traktowali jako kwestii osobistej lecz głosili iż Boga nie ma. Niestety jest to poziom niezwykle rzadki i absolutnie nie występujący w internecie.
chmiel
Wyga
Wyga
Posty: 119
Rejestracja: 10 kwie 2017, 13:27
Życiówka na 10k: 49 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Marc.Slonik pisze:Bo ja wiem? Istnieje jakiś poziom kultury dyskusji (chcę w to wierzyć), na którym można na spokojnie omawiać te kwestie. Wśród członków Papieskiej Akademii Nauk w XXw. było wielu ateistów, w tym tacy jak Paul Dirac, którzy swego ateizmu nie traktowali jako kwestii osobistej lecz głosili iż Boga nie ma. Niestety jest to poziom niezwykle rzadki i absolutnie nie występujący w internecie.
ja osobiście uważam, że rozmowy z wierzącymi w coś innego niż ja są bardzo wartościowe. Kilka razy takowe dyskusje prowadziłem, każda pomagała mi przemyśleć coś nowego.

ale internet i forum biegowe to chyba nie najlepsze miejsce na takie dyskusje. Tak mi się przynajmniej wydaje. Nawet nie chodzi o brak szacunku piszących wobec własnych opinii, ale nadinterpretacji słowa pisanego.
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Chyba z grubsza wyraziliśmy tą samą opinię :)
Awatar użytkownika
qbol
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 13 kwie 2008, 17:26

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Adam Klein pisze:Od razu powiem, że jestem niewierzący. (choć ochrzczony :) )
Jestem ciekawy czy kolega @qbol takie cos w swojej grupie zaakceptuje.
Kolega Qbol tylko dlatego napisał, że to jest dla wierzących, dlatego że przeczuł, że ten temat wzbudzi tyle kontrowersji. Oczywiście wszystkich zapraszam do grupy bez wyjątków, choćby dla rywalizacji. Proszę mnie nie traktować jak jakiegoś guru, czy przywódcę, a już broń Boże sekciarza. Po prostu założyłem tę grupę. Jak już wcześniej pisałem i co możecie sobie sami znaleźć na forum: jak ktoś zakładał taki temat, żeby się przyłączyć do jakiejś rywalizacji na Endomondo, to albo nikt tego nie komentował, albo były pochlebne komentarze, a tu od razu powstała dyskusja. Może troszkę przeze mnie, bo teraz łapiecie mnie za każde słówko które napisałem. Powtórzę to jeszcze raz: grupa jest dla wszystkich. Proszę o jedno, zamiast tyle pisać, to po prostu dołączcie :)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13677
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Troche za puzno...

Jestem juz w grupie pijacych Grappe, w grupie pijacych piwo, grupie z pieskami, w grupie na 800m, w grupie patrzacych w slonce, w grupie masochistow, w grupie przeciw pis, w grupie ... powoli trace rachubę.
Awatar użytkownika
qbol
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 13 kwie 2008, 17:26

Nieprzeczytany post

W takim razie skoro wszystko sobie w tej kwestii wyjaśniliśmy to bardzo proszę admina o jego zamknięcie. Tzn. proszę go pozostawić, bez możliwości dopisywania nowych wpisów. Generalnie chodziło mi w nim o poinformowanie, że tak grupa istnieje. Komentarze jak dla mnie są zbędne, bo nikogo nie prosiłem o radę w tym temacie i nie proszę. Dodatkowe pytanie proszę kierować na PW lub zadawać bezpośrednio w grupie. Mam nadzieję, że bieganie w przyszłości będzie nas zbliżać do siebie, a nie oddalać, bez względu na to z jakich pobudek to czynimy. Życzę sobie i Wam więcej tolerancji i wyrozumiałości na co dzień. Do zobaczenia gdzieś na ścieżkach :)
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9087
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Jak dla mnie to ciężko będzie dociągnąć do końca tej rywalizacji :oczko:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Zablokowany