dzieki za Wasze opinie.
Na razie dzieciak lubi ze mna jezdzic na foteliku rowerowym, dojezdzamy codziennie do przedszkola no i na odległe pl.zabaw, ale za jakis czas bedzie juz za ciezka... Rowerek biegowy juz ma i tez lubi..no ale na nim daleko nie ujedzie, do wspolnego biegania/jezdzenia jeszcze za mała jest, meczy sie dosc szybko..
Zanim sie nauczy jezdzic na normalnym rowerze to jeszcze jakis rok minie, wiec jeszcze mi chodzi po głowie zakup przyczepki rowerowej z f-cja joggera... jak nie wypali bieganie to długie wycieczki rowerowe moze.. hmm..
staram sie znalezc jakis pomysł na wspolne treningi zanim zacznie sama na rowerze jezdzic..
Sghjwo pisze:Moze tu dzialac (niestety) "odroch psa pawlowa", mama szczesliwa, nagroda na mecie itp.
kurcze, z tym lubieniem biegania bo mama lubi troche mnie zdołowałes

mam nadzieje,ze jednak tak nie jest..nie bedzie
