kachita pisze:Miałam napisać to samo co Qba - zasada małego nie sprawdza się we wszystkich wypadkach, bo gdybym po treningu interwałowym z powtórzeniami w tempie na 3 km miała siłę biec całość jeszcze raz oznaczałoby to, że pobiegłam to za wolno i taki trening to o kant przysłowiowej można rozbićAle w przypadku początkujących i wolnych wybiegań mniej więcej to się sprawdza - pod koniec treningu muszą być jeszcze siły na dodatkowe parę km. Jeśli po 5 km truchtania czujemy się wypluci, powinniśmy skrócić to do 3-4 km. Albo pobiec te 5 km wolniej. Albo zrobić w połowie krótką przerwę na marsz.
Ej, myślałem, że to oczywiste, że mówimy o biegach osób początkujących. Nawet ciężko tutaj w ogóle mówić o treningu - to po prostu bieg. Większość ludzi, do których skierowane są moje słowa, nawet nie myślą o interwałach, BNP, fartleku, III zakresie itd
