Jako młodsza dziewczyna przeziębiałam się dosłownie od wszystkiego. W pewnym momencie miałam wrażenie, że mucha przeleci i narobi przeciągu, a ja złapię infekcję
bieganie zimą- jak zwykle problem
-
ven.
- Wyga

- Posty: 80
- Rejestracja: 27 paź 2012, 16:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W moim zdecydowanie też (zresztą nie tylko bieganie, ale ogólnie ruch na świeżym powietrzu).
Jako młodsza dziewczyna przeziębiałam się dosłownie od wszystkiego. W pewnym momencie miałam wrażenie, że mucha przeleci i narobi przeciągu, a ja złapię infekcję
Katary u mnie to było 3-4 tygodnie. Skończyło się odkąd zaczęłam regularnie uprawiać sport na świeżym powietrzu przez całą zimę, niezależnie od temp i pogody (najpierw to była jazda konna, teraz drugą zimę również bieganie). Mróz, śnieg, wiatr, plucha- wychodzę z domu i idę biegać. Nie raz mam przemoczone buty i przemoczone od potu ubranie na sobie. Zziajam się, nawdycham buzią(!) lodowatego powietrza i nic mnie nie rusza. Nie pamiętam już jakie to uczucie mieć katar, nie mówiąc już o czymś poważniejszym. To naprawdę działa 
Jako młodsza dziewczyna przeziębiałam się dosłownie od wszystkiego. W pewnym momencie miałam wrażenie, że mucha przeleci i narobi przeciągu, a ja złapię infekcję
- Lisciasty
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 978
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Co też Pan farmazonisz? Do -20 ubieram 2 koszulki (jedną z krótkim rękawem, drugą z długim) i na to polar, uciekającą wilgoć widać gołym okiem bo jak się zatrzymam to paruje z pleców jak z nieszczelnej studzienki ciepłowniczej :>psyszy pisze: Bardzo ważne: nie możesz wśród tych warstw użyć żadnego
'T-shirta'. Zatrzyma wilgoć z Twojego ciała, wykorzysta
każdą okazję by Cię ostudzić. To samo z polarem. Ani polara
od Polarteka, ani żadnego innego, bo zatrzyma procesy
'termiczne' i 'wodne'. Polar jest dobry na wysiłek podczas
turystycznej wędrówki, albo piwa w schronisku.
Problemu z ciepłem ani wilgocią nie ma, temperaturę reguluję zakładając lub zdejmując rękawiczki i buffa na głowę.
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
-
DamianS
- Wyga

- Posty: 114
- Rejestracja: 04 cze 2012, 23:25
- Życiówka na 10k: 00:56:52
- Życiówka w maratonie: brak
Dokładnie tak. Ciuchy za miliony nie są konieczne. Dobre odprowadzenie wilgoci i ewentualna ochrona przed wiatrem(wiatróweczka). Jak nie wieje to cienki polarek setka lub coś o podobnych parametrach na wierzch. W takim zestawie bucha z człowieka jak ze starej lokomotyw I jak kolega napisał głowa i dłonie to świetne " zawory" regulujące temperaturę.Lisciasty pisze:Co też Pan farmazonisz? Do -20 ubieram 2 koszulki (jedną z krótkim rękawem, drugą z długim) i na to polar, uciekającą wilgoć widać gołym okiem bo jak się zatrzymam to paruje z pleców jak z nieszczelnej studzienki ciepłowniczej :>psyszy pisze: Bardzo ważne: nie możesz wśród tych warstw użyć żadnego
'T-shirta'. Zatrzyma wilgoć z Twojego ciała, wykorzysta
każdą okazję by Cię ostudzić. To samo z polarem. Ani polara
od Polarteka, ani żadnego innego, bo zatrzyma procesy
'termiczne' i 'wodne'. Polar jest dobry na wysiłek podczas
turystycznej wędrówki, albo piwa w schronisku.
Problemu z ciepłem ani wilgocią nie ma, temperaturę reguluję zakładając lub zdejmując rękawiczki i buffa na głowę.
Ketia a jakie sposoby wzmacniania tej odporności? Może tu jakieś błędy?
Spróbuj rozgrzewkę przeprowadzić na zewnątrz.
- psyszy
- Wyga

- Posty: 53
- Rejestracja: 13 kwie 2012, 11:11
- Życiówka na 10k: 52 (trail)
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Szacunek, Panie Biegaczu, szacunek. Nie musimy sięLisciasty pisze:Co też Pan farmazonisz?
zgadzać, ale nie oznacza to, że mamy się obrażać.
-> http://lmgtfy.com/?q=szacunek
Niestety, jeśli paruje z Ciebie w ten sposób, to jednak maszLisciasty pisze:uciekającą wilgoć widać gołym okiem bo jak się zatrzymam to paruje z pleców jak z nieszczelnej studzienki ciepłowniczej :>
Problemu z ciepłem ani wilgocią nie ma,
problem z ciepłem i wilgocią.
Jesteś ubrany za ciepło, w dodatku Twój ubiór (tak - polar)
nie oddaje nadmiaru wilgoci. Nie oddaje, ponieważ nie służy
tym celom, nie został do tego zaprojektowany.
Szy.

turystyka rowerowa i narciarska, ostatnio:
Rowerem po Polsce. 6 najlepszych szlaków rowerowych w Polsce [2018]
www.znajkraj.pl
- Lisciasty
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 978
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
A co ja napisałem obraźliwego?psyszy pisze: Szacunek, Panie Biegaczu, szacunek. Nie musimy się
zgadzać, ale nie oznacza to, że mamy się obrażać.
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
ależ zostałpsyszy pisze: Twój ubiór (tak - polar)
nie oddaje nadmiaru wilgoci. Nie oddaje, ponieważ nie służy
tym celom, nie został do tego zaprojektowany.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- psyszy
- Wyga

- Posty: 53
- Rejestracja: 13 kwie 2012, 11:11
- Życiówka na 10k: 52 (trail)
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Masz rację, nieprecyzyjnie się wyraziłem:
polar służy świetnie w ogólnych zastosowaniach,
spokojniejszych, ewentualnie truchtaniu po osiedlu,
jednak nie w sportach wysokowysiłkowych jak bieganie.
Szy.
polar służy świetnie w ogólnych zastosowaniach,
spokojniejszych, ewentualnie truchtaniu po osiedlu,
jednak nie w sportach wysokowysiłkowych jak bieganie.
Szy.

turystyka rowerowa i narciarska, ostatnio:
Rowerem po Polsce. 6 najlepszych szlaków rowerowych w Polsce [2018]
www.znajkraj.pl
-
DamianS
- Wyga

- Posty: 114
- Rejestracja: 04 cze 2012, 23:25
- Życiówka na 10k: 00:56:52
- Życiówka w maratonie: brak
A jak ktoś biega wolno i w bardzo niskiej temperaturze to termoizolacja (polar) też jest niedopuszczalna?psyszy pisze:Masz rację, nieprecyzyjnie się wyraziłem:
polar służy świetnie w ogólnych zastosowaniach,
spokojniejszych, ewentualnie truchtaniu po osiedlu,
jednak nie w sportach wysokowysiłkowych jak bieganie.
Szy.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
-
DamianS
- Wyga

- Posty: 114
- Rejestracja: 04 cze 2012, 23:25
- Życiówka na 10k: 00:56:52
- Życiówka w maratonie: brak
To co to jest i dla kogo tzw. bielizna termoaktywna? Jeśli nie potrzebujemy izolacji termicznej. Po co Kamiński zabiera na biegun górę polarów i puchową kurtkę, skoro tyra jak wół po polach lodowych ciągnąc przy tym 120kg sanki?maly89 pisze:Też
- psyszy
- Wyga

- Posty: 53
- Rejestracja: 13 kwie 2012, 11:11
- Życiówka na 10k: 52 (trail)
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Przecież wyżej odpowiedziałem na to pytanie :]DamianS pisze:A jak ktoś biega wolno i w bardzo niskiej temperaturze to termoizolacja (polar) też jest niedopuszczalna?psyszy pisze:Masz rację, nieprecyzyjnie się wyraziłem:
polar służy świetnie w ogólnych zastosowaniach,
spokojniejszych, ewentualnie truchtaniu po osiedlu,
jednak nie w sportach wysokowysiłkowych jak bieganie.
Szy.
Szy.

turystyka rowerowa i narciarska, ostatnio:
Rowerem po Polsce. 6 najlepszych szlaków rowerowych w Polsce [2018]
www.znajkraj.pl
- psyszy
- Wyga

- Posty: 53
- Rejestracja: 13 kwie 2012, 11:11
- Życiówka na 10k: 52 (trail)
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Ale polar (ten powszechnie znany, naturalnie) trudnoDamianS pisze:To co to jest i dla kogo tzw. bielizna termoaktywna? Jeśli nie potrzebujemy izolacji termicznej. Po co Kamiński zabiera na biegun górę polarów i puchową kurtkę, skoro tyra jak wół po polach lodowych ciągnąc przy tym 120kg sanki?
nazwać bielizną termoaktywną.
... czy może źle Cię rozumiem? :]
Szy.
Ostatnio zmieniony 15 sty 2013, 23:49 przez psyszy, łącznie zmieniany 1 raz.

turystyka rowerowa i narciarska, ostatnio:
Rowerem po Polsce. 6 najlepszych szlaków rowerowych w Polsce [2018]
www.znajkraj.pl
- psyszy
- Wyga

- Posty: 53
- Rejestracja: 13 kwie 2012, 11:11
- Życiówka na 10k: 52 (trail)
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
... chyba po prostu użyłeś słowa, którego znaczeniaLisciasty pisze:A co ja napisałem obraźliwego?psyszy pisze: Szacunek, Panie Biegaczu, szacunek. Nie musimy się
zgadzać, ale nie oznacza to, że mamy się obrażać.
nie rozumiesz. Zdarza się najlepszym :]
Szy.

turystyka rowerowa i narciarska, ostatnio:
Rowerem po Polsce. 6 najlepszych szlaków rowerowych w Polsce [2018]
www.znajkraj.pl
-
DamianS
- Wyga

- Posty: 114
- Rejestracja: 04 cze 2012, 23:25
- Życiówka na 10k: 00:56:52
- Życiówka w maratonie: brak
Nie stawiam znaku równości pomiędzy tym asortymentem odzieży, jedynie idzie mi o aspekt izolacji termicznej, który w większym lub mniejszym stopniu mają zapewnić. Jeśli zapewniają takową izolację to nie wiem, w czym polar przegrywa? Bo kilka osób w tym temacie ma silne poczucie tracenia (nadmiernego) ciepła. I polary w jakiś sposób przychodzą im z pomocą.psyszy pisze:Ale polar (ten powszechnie znany, naturalnie) trudnoDamianS pisze:To co to jest i dla kogo tzw. bielizna termoaktywna? Jeśli nie potrzebujemy izolacji termicznej. Po co Kamiński zabiera na biegun górę polarów i puchową kurtkę, skoro tyra jak wół po polach lodowych ciągnąc przy tym 120kg sanki?
nazwać bielizną termoaktywną.
... czy może źle Cię rozumiem? :]
Szy.
-
DamianS
- Wyga

- Posty: 114
- Rejestracja: 04 cze 2012, 23:25
- Życiówka na 10k: 00:56:52
- Życiówka w maratonie: brak
Od którego momentu jest się "truchtaczem" ,a kiedy "biegaczem" ?psyszy pisze:Przecież wyżej odpowiedziałem na to pytanie :]DamianS pisze:A jak ktoś biega wolno i w bardzo niskiej temperaturze to termoizolacja (polar) też jest niedopuszczalna?psyszy pisze:Masz rację, nieprecyzyjnie się wyraziłem:
polar służy świetnie w ogólnych zastosowaniach,
spokojniejszych, ewentualnie truchtaniu po osiedlu,
jednak nie w sportach wysokowysiłkowych jak bieganie.
Szy.
Szy.


