Kawa

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Martynab
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 25 sie 2003, 17:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dębica

Nieprzeczytany post

Zielona herbata ...pycha.A do smaku trzeba sie przyzwyczaić. Po pewnym czasie nie mozna bez niej żyć (tak jak bez biegania) Polecam! Ale czasem bez kawy też sie nie da przeżyc jednego dnia.Dziunek ja pije kawe tylko wtedy jak mam bardzo dużo nauki i bez kawy już nie podołam.
New Balance but biegowy
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

A ja nigdy nie lubi³am i nie lubiê kawy.
Nie podoba mi siê jej zapach, a smak nie smakuje.
Zreszt± za herbat± te¿ nie przepadam. Od pewnego czasu pijê wy³±cznie roiboosa. A od czasu do czasu herbaty zio³owe.
Najlepsze jest wino i woda ;)
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Kazig,
ja też lubię INKĘ i piję ją na śniadanie z mlekiem.  :)
To taka trochę "kawa bezkofeinowa"  ;)
Awatar użytkownika
Ralphi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 304
Rejestracja: 27 lip 2003, 14:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dziunek, ależ wcale nie będziesz musiał.... no chyba, ze będziesz chciał :)
Moja rada - jeżeli potrzebujesz pobudzenia - Guarana (tylko taka w tabletkach - kup w sklepie zielarskim, nie daj się nabrać na landrynki "z dodatkiem" guarany).

A tak w ogóle polecam wszystkim Żeń-Szenia :) Najlepszy jest kandyzowany, ale coś zniknął z zielarskich półek.... ostatecznie: herbatkę żeń-szeniową, oczywiście znów nie dajmy się nabrać na napoje z dodatkiem, niech to będzie granulat, gdzie żeń-szenia jest minimum 1g. (Takie zakupy polecam robić tylko w sklepach zielarskich)
Istota ludzka powinna umieć zmieniać pieluszki, zaplanować inwazję, zarżnąć wieprza, sterować statkiem, zaprojektować budynek, napisać sonet, (...), ugotować smaczny posiłek, walczyć skutecznie, umrzeć bohatersko. Specjalizacja jest dla insektów.
feito
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 294
Rejestracja: 24 lip 2003, 19:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Logrono

Nieprzeczytany post

Quote: from joycat on 1:05 pm on Sep. 19, 2003
Od pewnego czasu piję wyłącznie roiboosa.
Joy - a to jest dobre?
tzn. jeśli komuś smakują herbaty owocowe to polubi i to COŚ?

(Edited by feito at 7:00 pm on Sep. 19, 2003)
..a czasem też  b r z y d k i      :)
feito
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 294
Rejestracja: 24 lip 2003, 19:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Logrono

Nieprzeczytany post

a co do kawy, to mój wrodzony pęd do szukania kazał mi jednak coś dodać do temetu KAWA
..a czasem też  b r z y d k i      :)
Jimas
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 24 sty 2003, 12:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Jesli kawa to tylko inka, ale sprobujcie pobiegac po szklance soku z czarnej porzeczki.  Dziala lepiej niz Red Bull.

Jimas
Awatar użytkownika
raner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 347
Rejestracja: 26 lut 2003, 22:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Rudzik co to znaczy ze nakreca Ciebie az za bardzo ?
tzn co sie z Toba dzieje ;-) ?
oceniaj swój sukces na podstawie tego z czego musiałeś zrezygnować żeby go osiągnąć[/b]  gg310854
Awatar użytkownika
Martynab
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 25 sie 2003, 17:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dębica

Nieprzeczytany post

Niewiem co Rudzik miała na myśli , ale ja wróciłam godzine temu z basenu i wlasnie pije kawe bo mam olbrzymie ilości materiału do opanowania z histy, a chlor na basenie tak na mnie działa ze nie jestem w stanie nic zrobic bez kawy (tylko spać )
Awatar użytkownika
Marcos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 655
Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wypowiem się za największego kawosza jakiego znam – PiotraP ze Szczecińskiej GB.
Jak sam mówi zaczyna funkcjonować rano dopiero po wypiciu kawki, dopiero później śniadanko itp.
Kiedy jechał z kolega nad morze rowerami (wtedy zrobili 205km) to na trasie dwa razy zatrzymali się u mnie (mieli po drodze tam i z powrotem) i Piotr oczywiście musiał zatankować :) kofeine w postaci espresso, chyba ze trzy filiżanki na postoju.
Mam nadzieje że się nie obrazi jak to przeczyta :)

Ja osobiście pije jedną dziennie ok. 17-tej żeby mieć energie na reszte dnia, wszak musze jeszcze pozakuwać do szkoły i zrobić trening.
www.kolarstwo.z.pl
bemsaj

Nieprzeczytany post

Kawa mniam mniam... Uwielbiam ten napój i pochłaniam go w dużych ilościach od wielu lat. Wpływu picia kawy lub nielicznych okresów kawowej abstynencji na kondycję na razie nie zauważyłem :)

PS. Kawosze: uzupełniajcie magnez... podobno kawa bardzo szybko wypłukuje ten pierwiastek z organizmu.
"Przed stosowaniem powyższej porady skonsultuj się z lekarzem bądź farmaceutą" ;)
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Tak kawa jest the best !
Pije kawe ze świetanka 18 %
Moje proporcje:
2/3 kawy
1/3 smietanki
Efekt - po takiej kawie czuje się "najedzony"
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

Quote: from wojtek on 2:16 pm on Sep. 18, 2003
Wlasnie wypilem swoja Chibo i lece przed treningiem zgubic nieco wagi . Rozumiemy o co chodzi ?
Nie ma to jak czyste kiszeczki !
kurcze. pijęjuż 3 kawę i nic!! ;) a jest już prawie jedenasta!
SBBP.WAW.PL
irimi
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 05 cze 2003, 11:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Z kawą jak ze wszystkim: nie nalezy przesadzac. Wszystko jest dla ludzi tylko trzeba miec umiar i szukac rownowagi.
Mowia ze nawet sex w nadmiarze sie moze znudzic (ja w to nie wierze).
Jesli chodzi o mnie to pije kawke rano w pracy by wejsc na obroty i po poludniu w domu. Ale ta w domku to nie jakis zmielony badziew z paczki, tylko kawa w ziarnach, kupowana na wage, mielona w recznym mlynku... Caly dom nie pachnie. Polecam!
"It's not a race, it's a journey..." - RUSH - Out of a cradle
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Nie piję kawy, alkoholu, nie palę, chodzę do sauny i odchudzam się. No i biegam. Jestem dziwny.
ODPOWIEDZ