Sila umyslu ponoc wszytsko przezwyciezy :D
... taaaa.. faktycznie wychodzi 4:10/km
aż boję się zapytać czy jakbyś chciała szybko to 3min/km też byś była w stanie "pociągnąć"?
w zasadzie kwalifikacje olimpijskie nie powinny być problemem![]()
ale ja to nigdy nie potrafiłem prawidłowo liczyć, więc pewnie gdzieś tam popełniłem błąd
Jest tu na forum facet co robi 30km w godzine bogajze czy cos takiego i to w przeciagu miesiaca od rozpoczecia biegania, wiec sam widzisz, wszytsko mozliwe..
Jesli o mnei chodzi, zawsze mialam silne cialo, ogolnie mam tfu tfu, zeby nei zapeszyc

Wydaja mi sie ze takie bieganie bedzie dla mnie efektywniejsze.
Pozdrawiam
