Zaczełam biegac ale bez rezultatow

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Adusiu.
To jakieś makabryczne bzdury (że się nie chudnie tylko wyrabia kondycję).
Widziałaś dobrych biegaczy z brzuchami?

Więc się wyluzuj z tym tętnem, nie chcę Ci tutaj robić wykładów bo to nudy ale na bieganie.pl wiemy naprawdę lepiej :)
Pływaj, biegaj - ruszaj się jak najwięcej, nie układaj sobie tego jakoś strasznie dokładnie (tylko nie przeginaj, rób tak żebyś się z tym czuła dobrze)
PKO
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

to na każdym forum piszą bzdury, tylko nie na naszym.

bieganie może jednoczesnie wyrabiac kondycję i pomagać w odchudzaniu, nie ma tu sprzeczności.

możesz spokojnie biegać tak jak napisał Adam i to pomoże Tobie schudnąć.

przeplataj dni kiedy biegasz i dni kiedy idziesz na basen, np. bieganie pon, śr, sob, basen pią, nie.

co do zapotrzebowania kalorycznego użyj tego:

http://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kalor ... 76436.html

i daj znać co Tobie wyszło.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
tequila
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 15 lut 2005, 11:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: lubuskie

Nieprzeczytany post

adusia89 pisze:moje zapotrzebowanie wg tych wszystkich obliczen wynosi 1380 kcal...
W dniu treningowym? Nie ma takiej mozliwosci!

T.
pozdrawiam
TeQuila
Awatar użytkownika
Flapjack
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 165
Rejestracja: 23 mar 2011, 08:48
Życiówka na 10k: 43:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hiszpania

Nieprzeczytany post

adusia89 pisze:moje zapotrzebowanie wg tych wszystkich obliczen wynosi 1380 kcal....
To jest niemożliwe, wywal ten kalkulator bo plecie bzdury.

Ja sam borykam sie z dieta juz od kilku miesiecy.
W miedzyczasie przeczytalem ze 100 artykulow o odchudzaniu i generalnie w wiekszosci powtarzaly sie nastepujace stwierdzenia :

1) Zeby zgubic kilogramy trzeba miec z czego gubic (wiesz byl taki koles co wazyl 180kg, podczas maratonu zgubil chyba 4kg (bo mial z czego)). Ty oscylujesz wokol rozsadnej wagi dlatego ciezko jest o szybkie efekty.

2) Jezeli podczas treningu przesadzasz z rezimem (1200 kalorii ) organizm zacznie gromadzic wieksze zapasy tluszczu, gdyz przyzwyczail sie, ze niewiele dostanie. W twoim przypadku przy treningu 5 razy w tygodniu smialo powinnas jesc 2000kcal(ponoc to srednie zapotrzebowanie dla kobiet nie uprawiajacych zadnego sportu + zasap za trening - kilkaset zeby schudnac) . Konsultowalem moje zapotrzebowanie przy 5-6 treningach w tyg (glownie bieg ponadto: pilka, squash, surf) wyszlo mi ponad 3600. Przy tak niskiej ilosci mozesz sobie powaznie zaszkodzic. Jak to mowi moj znajomy ktory uprawia kulturystyke nascie lat "nawet najlepszy mercedes bez dobrego paliwa nie pojedzie"

3) Jezeli zaczniesz trenowac po dlugiej przerwie - wyksztalca Ci sie miesnie ktore (wedlug roznych opinii) waza wiecej niz tluszcz (na jednostke objetosci).

4) Zeby schudnac samo bieganie nie wystarczy (autopsja) w zeszlym roku biegalem i jadlem shit - efektow zadnych, w tym zastosowalem podstawowe zasady zywieniowe i w 4 miesiace wrocilem do wagi sprzed 10 lat :D Podstawa to wywalic wszystkie rzeczy blee, jesc regularnie, ograniczyc jedzenie w barach mlecznych i przyzakladowych stolowkach etc etc. Ale przede wszystkim nie dac sie zwariowac !

5) Gdyby byla skuteczna i szybka metoda na chudniecie na swiecie nie bylo by grubasow. W rzeczywistosci ten proces to jak ogladanie polskiej ligi pilkarskiej- mimo iz sezon bedzie dlugi i nudny na koncu ktos zostaje mistrzem :D W moim przypadku na szczescie dieta przeksztalcila sie w sposob na zycie.

6) Brzuszki sa spoko ale spalanie tluszczu nie odbywa sie lokalnie - rownie dobrze na oponke moga sluzyc cwiczenia polladkow czy przedramienia :D Ja zrobilem a6w (ale cierpienia) i w zasadzie troche tluszczu spadlo ale glowny efekt to -8 cm w pasie :D teraz robie 8 min abs (taki z komputerowa animacja) i ten bym polecil bo a6w moze cie doprowadzic do depresji a ten ma niegorsze efekty.

7) Ze wszystkich amatorsko wykonywanych sportów bieganie jest najskuteczniejszym na odchudzanie. I bez względu na to czy biegasz na tętno, samopoczucie, czas, azymut czy ciśnienie na podeszwach; będziesz chudnąc. Dobra wiadomością jest to, ze procentowo najwięcej tłuszczu spala się biegając wolno :D

Itp Itd, Generalnie mam nadzieje ze bedziesz w stanie dopasowac te "prawdy" do swojej sytuacji i nastawic sie pozytywnie.

Oczywiscie zgodze sie z przedmowcami, wprowadz urozmaicenia do treningu i wskazane byloby robic dzien przerwy miedzy bieganiami (dla dobra nozek)
Sorry za tyle tresci ale w pracy jestem :D

P.S. i jeszcze raz - nie daj sie zwariowac - wiadomo ze Internet to skarbnica miliona opinii - Ty dopasuj treningi, cwiczenia i diete tak zebys sie z nimi dobrze czula, i pomysl o kondycji jako glownym celu, a chudnieciu jako ubocznym wowczas nie bedziesz sie tak stresowac :D
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To jakaś podpucha chyba :) Cosik nie wierzę, że biegając przez 8 tygodni niemal codziennie plus basen, ćwiczenia brzucha przy 1200 kaloriach można przytyć dwa kilo
Awatar użytkownika
lideczqa
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 45
Rejestracja: 23 maja 2011, 19:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Flapjack pisze:
adusia89 pisze:moje zapotrzebowanie wg tych wszystkich obliczen wynosi 1380 kcal....

6) Brzuszki sa spoko ale spalanie tluszczu nie odbywa sie lokalnie - rownie dobrze na oponke moga sluzyc cwiczenia polladkow czy przedramienia :D Ja zrobilem a6w (ale cierpienia) i w zasadzie troche tluszczu spadlo ale glowny efekt to -8 cm w pasie :D teraz robie 8 min abs (taki z komputerowa animacja) i ten bym polecil bo a6w moze cie doprowadzic do depresji a ten ma niegorsze efekty.

P.S. i jeszcze raz - nie daj sie zwariowac - wiadomo ze Internet to skarbnica miliona opinii - Ty dopasuj treningi, cwiczenia i diete tak zebys sie z nimi dobrze czula, i pomysl o kondycji jako glownym celu, a chudnieciu jako ubocznym wowczas nie bedziesz sie tak stresowac :D
Daj namiary na abs? co to jest i co jest do tego potrzebne? Jest mniej męczący od 6-tki?

Ja dodam od siebie że bieganie nie powinno stresować :)
adusia89
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 26 maja 2011, 09:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tez bym poprosila namiar na ABS....

wg kalkulatora nadal wychodzi 1380 kcal....

przez 7 tyg po 30 minut bez weekendow bo 8 tydzien to 40 minut w domu tak dla ruchu niestety:(

i cwiczenia takie jak:
20 minut hula hop
10 minut spinanie posladkow
20 minut roznego rodzaju cwiczenia na brzuszki a mianowicie 5 roznych
10-15 minut cwiczenia na miesnie posladkow ud lydek itd itd w tym jest 60 przysiadow

te cwiczenia wykonuje w domu.....bieganie na dworzu i chce dolozyc basen 60-120 minut nie mam problemow z kilkakrotnym przeplywaniem basenow....jakos sie nie mecze wrecz to lubie wiec pomyslalam ze tak 1-2 h to ok

a nie wiem jak diete ulozyc bo jakos BIAŁKO zle mi sie kojarzy bo wszyscy mowia ze bialko to na rozbudowanie masy itd itd a ja lubie pic mleko jesc serki wiejskie pic jogurty kefiry a to mi sie kojarzy z bialkiem i nie wiem co mam jesc zeby nie przytyc i chudnac...pewnie tylko warzywa owoce i kurczaka nic poza tym;p;p;p

PS NIGDY w zyciu nie jadlam 2000kcal bo zawsze balam sie ze jak nie cwicze to bede tyla bo to duzo jest
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Adusia, ja potrafię zjeść 4000 kcal dziennie!!! Serio! Nie widać tego, ale wydatek enrgetyczny na trening plus ogólne ADHD oraz doskonała przemiana materii - to klucz do sukcesu. I to nie jest do końca tak, że jest to uwarunkowane genetycznie. Przemianę materii można przyspieszyć.
Moja rada: Nie baw się w diety wykluczające i reżimowe, ale spóbuj przez jakiś czas dietę rozłączną. Rano, na przyspieszenie metabolizmu tylko białko.
Drugie śniadanie już węglowodanowe. (np. ciemne pieczywo z sałatką z pomidorów, albo płatki z bananem i sokiem pomarańczowym)
Lekki obiad: warzywa plus białko oraz kolacja białkowa.
I koniecznie wprowadź jeden dłuższ, spokojniejszy trening - np. 90 minutowa wycieczka biegowa (biego-marsze). Wyczeczka biegowa to super sposób na spalanie, bo organizm najwięcej energii pobiera przy przechodzeniu do biegu. Potem pobieranie energii obniża się i stabilizuje.
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
adusia89
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 26 maja 2011, 09:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Moja rada: Nie baw się w diety wykluczające i reżimowe, ale spóbuj przez jakiś czas dietę rozłączną. Rano, na przyspieszenie metabolizmu tylko białko.
Drugie śniadanie już węglowodanowe. (np. ciemne pieczywo z sałatką z pomidorów, albo płatki z bananem i sokiem pomarańczowym)
Lekki obiad: warzywa plus białko oraz kolacja białkowa.


Ale rano cwicze wiec jak bialo jest na mase to bede sie rozrastac.....nie??
w tym rzecz ze boje sie jesc bialo bo nie chce byc masywna:(tylko tluszczyk zgubic...to ze mam odpowiednia wage do wieku i wzrostu nie oznacza ze jest ok jak mowie chce zgubic brzuch...wygladam jak w ktoryms stadium ciazy a takiego nie mialam nigdy nie musialam cwiczyc i myslec co jesc:(jadlam co lubilam i brzucha nie mialam a teraz mam;(
bati
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 232
Rejestracja: 27 sty 2011, 13:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mnóstwo kobiet boi się ćwiczyć, żeby nie nabrać masy mięśniowej. A nawet w przypadku mężczyzn, którzy mają większe predyspozycje, jest to trudny proces i wymaga odpowiedniego treningu i odżywiania. W twoim przypadku robisz stosunkowo lekkie treningu ukierunkowane bardziej na wytrzymałość i nie powinno to powodować przyrostu masy mięśniowej. Zauważ, że zawodowi biegacze/biegaczki mimo tego, że stosują również trening siłowy są bardzo szczupli.
adusia89
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 26 maja 2011, 09:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W twoim przypadku robisz stosunkowo lekkie treningu ukierunkowane bardziej na wytrzymałość i nie powinno to powodować przyrostu masy mięśniowej.

to jakie cwiczenia procz biegania i plywania pozwola mi zgubic brzuch tak zebym potem juz tylko biegala zeby go utrzymac??

zamieszcam jak mniej wiecej sie odzywiam ale to nie jest tak przez caly czas bo to jest zroznicowane jedzenie tylko dziennie obliczylam wg kalkulatora SFD ze jest to 1200 kcal

jak wstane to cwicze lub bieg przed sniadaniem a reszta po 1 sniadaniu
sniadanie
1 jajko na twardo, sałata, rzodkiewki, pomidor, 1 kromka chrupkiego pieczywa, herbata
drugie sniadanie
Koktajl owocowy – 1 kefir, troche truskawek i jagód
obiad
piersi z kurczaka, włoszczyzna, papryka, zielenina
podwieczorek
1 salaterka kisielu bez cukru, 1 suchar bezcukrowy
kolacja
Sałatka z 1 jajka na twardo, ogórka kiszonego, pomidora, cebuli, kromka chleba chrupkiego
Awatar użytkownika
Flapjack
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 165
Rejestracja: 23 mar 2011, 08:48
Życiówka na 10k: 43:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hiszpania

Nieprzeczytany post

adusia89 pisze: to jakie cwiczenia procz biegania i plywania pozwola mi zgubic brzuch tak zebym potem juz tylko biegala zeby go utrzymac??
Wszelkie cwiczenia aerobowe czyli np rower, marsz, rolki itp itd ; Przypomne ze tluszcz nie spala sie lokalnie.
adusia89 pisze:Tez bym poprosila namiar na ABS....
Wpisz na Youtubie 8 min abs (ja robie ten zamieszczony przez passion4profession), pojawi sie tez taki smieszny z lat 80 ktory ponoc tez jest dobry
adusia89 pisze:Ale rano cwicze wiec jak bialo jest na mase to bede sie rozrastac.....nie??
Znowu sie odwolam do kulturystyki, Ogolnie :
Trening + ujemny bilans kaloryczny = trening na rzezbe.
Trening + dodatni bilans kaloryczny = trening na mase.

Bialko przyspiesza hipertrofie, ale w rzeczywistosci z ujemnym bilansem kalorycznym nie ma zadnego efektu (na mase).
Ponadto ilosci bialka zalecane przy treningu na mase to ok 2-2,5grama /kg dziennie, przy twoich 60 Kg wychodzi 120-150 gram, biorac pod uwage ze organizm jednorazowo moze przyjac tylko ok 30-40 gram bialka potrzebowalabys 4-5 posilkow skladajacych sie np z 200 gram piersi z kurczaka, albo 4-5 jajek. Nie masz sie co obawiac ze osiagniesz takie wartosci. Tym samym nie masz sie co obawiac o gwaltowny przyrost masy miesniowej tymbardziej,ze zeby to osiagnac potrzebny jest odpowiedni trening z odpowiednim obciazeniem.
adusia89
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 26 maja 2011, 09:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czyli brzuszkow mam robic mniej a np przesiasc sie na rower tak??bo brzuszkow robie 400-500 w 6 roznych kombinacjach,nozyce pionowe boziome itd itd itd

ale plywanie tez jest cwiczeniem areobowym nie??


Znowu sie odwolam do kulturystyki, Ogolnie :
Trening + ujemny bilans kaloryczny = trening na rzezbe.
Trening + dodatni bilans kaloryczny = trening na mase.


niby tak ale skoro mam wiecej jesc to nie bedzie ujemnego bilansu kalorycznego tylko dodatni:(

Boże jaka ja ciemna jestem;/
Awatar użytkownika
Flapjack
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 165
Rejestracja: 23 mar 2011, 08:48
Życiówka na 10k: 43:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hiszpania

Nieprzeczytany post

1) Brzuszki rozwijaja miesnie, nie dzialaja bezposrednio(nie w stopniu w jakim bys chciala) na spalanie tluszczu

2) Tak

3) Wyjasnilem ze to zasada ogolna, przeczytaj do konca moj poprzedni post to zrozumiesz.

4) Kilkakrotnie juz pisano ze twoje wyliczenia odnosnie dziennego zapotrzebowania sa niepoprawne, zeby przybrac na masie przy tym co robisz, musiala bys jesc ponad 3500 kalorii (na moje oko bo 5 biegow w tyg, 600 brzuszkow O.o) takze jak bedziesz jadla nawet powiedzmy 2000-2500 przy zroznicowanej diecie powinno byc ok.

Swoja droga zastanawiam sie jak przy takim malym zapasie energi i tak duzym pozytkowaniu jej masz jeszcze sile siedziec przed kompem.

Konczac - trzy rady :
1) uzywaj przycisku "cytuj" (w gornym prawym rogu kazdego postu)
2) Czytaj uwaznie odpowiedzi tutaj zamieszczane
3) Wyluzuj sie, bo stresujesz sie tym odchudzaniem jak ateiści kolęda
Ostatnio zmieniony 27 maja 2011, 15:55 przez Flapjack, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
lideczqa
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 45
Rejestracja: 23 maja 2011, 19:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wiesz, ja jestem szczupła akurat, ale mam mnustwo znajomych którzy się odchudzają. I pamiętam jak koleżanka poszła do dietetyczki i ta kazała jej jeść ze 2 razy tyle co poprzednio. I ona zaczęła chudnąć dopiero wtedy. Jak dla mnie twoja dieta jest głodowa. Ja przy wadze 45 jem ze dwa razy więcej - i nie wiem dokładnie dlaczego- ale wydaje mi się że w tym jest gdzieś jakiś błąd. Ja bym poszła do specjalisty.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ