
najważniejsze to tempo biegu, tzw. konwersacyjne, powinieneś podczas takiego biegu bez większych problemów prowadzić rozmowę, ew. nucić coś pod nosem, najlepiej przerywaj bieg marszem, tak jak próbujesz to robić. jest taki plan 6-tygodniowy pumy tutaj http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=547
ja tak zaczynałem, po jego zakończeniu wrzuciłem plan na 10km i wystartowałem po nim w 2 dyszkach, w tzw. międzyczasie zakupiłem pulsometr z gps aby monitorować trening, ale na samym początku biegałem na wyczucie, jest gdzieś na głównej art. traktujący bieganie z wyższym tętnem przez początkujących, tego się nie uniknie, dlatego pulsometr owszem możesz kupić, ale po 6-8 tyg. regularnych treningów, kiedy już na 100% stwierdzisz, że bieganie to jest to co tygryski lubią najbardziej

pozdrawiam i życzę wytrwałości
