Magazyn Bieganie vs Runner s World

[piter82]

dla mnie te magazyny to jedne z tych które czytam kilka razy od deski do deski i to po kilka razy wracając do niektórych materiałów, kiedyś podobnie czytałem focusa przez ponad 10 lat, od 5 lat czytam go tylko sporadycznie przeglądając czasem w sklepie, wkurzyło mnie to że rozdzielili to na focus, focus extra i jeszcze kilka rodzajów, nie będę co miesiąc kupował 5 gazet o tej samej nazwie różniących się tylko po części nazwą

[zeli]

Jak bieganie zdrożeje do 10zł to też przestanę kupować.

ja mam po 5,10zł. można jeszcze taniej.

[thomekh]

A prenumerata przypadkiem nie przychodzi z opóżnieniem?

[Raul7]

U mnie szybciej niż w sklepach... tak mi sie wydaje

[kubako83]

Dla mnie te przepisy nie są dobre ponieważ trzeba do potraw dawać różne egzotyczne rzeczy do których taki wieśniak jak ja nie ma dostępu

Co masz na myśli? Jakie dodatki tam są?

[Eddie]

Co masz na myśli? Jakie dodatki tam są?

Ryż !!!!

[piter82]

co do opóźnień to nie wiem, obie prenumeraty dotarły tego samego dnia, obie gazetki ciekawe, chociaż runner jakoś do mnie bardziej przemawia

[zeli]

A prenumerata przypadkiem nie przychodzi z opóżnieniem?

ja dostaję z kilkudniowym opóźnieniem, ale...................... co z tego? żaden artykuł w tym czasie nie traci na wartości.

[truchcik]

Czytam regularnie Bieganie i Runnersa,do tego jeszcze (nieregularnie) kupuję i czytam Men'sHealth Nie wiem,która gazeta jest lepsza...według mnie są na równi ciekawe i dlatego je kupuję.Pamiętam,że po przeczytaniu w RW (nr.1 z 2008r"Wytrzymałość x 2)bardzo ciekawy artykuł o bieganiu i między innymi o ultramaratończyku Deanie Karnazesie(chyba można tak odmienić),którego szczerze podziwiam, stwierdziłam,że skoro facet pokonuje takie dystanse,to ja mogę zacząć biegać i pokonać maraton.W tym samym numerze,był również art. o Maratonie Warszawskim i były też ćwiczenia na mocny brzuch..W sumie to była pierwsza gazeta "branżowa" jaką kupiłam i dzięki niej zaczęłam biegać,potem znalazłam w kiosku Bieganie i również mi się spodobało.Cenię zarówno jedną ,jak i drugą pozycję za wszelkiej maści porady,ciekawe artykuły i smaczne przepisy

Miłej niedzieli

[kubako83]

Z ciekawości kupiłem wczoraj styczniowo-lutowe wydanie Biegania. Kilka ciekawych artykułów, to fakt. Szkoda tylko, że to taka broszurka. Przeczytanie wszystkiego odeski do deski to maks. 2 godziny - trochę mało jak na dwumiesięcznik.
Ale chętnie kupię kolejne numery, bo 8 zł to nie jest majątek. Przy okazji przejrzę też Runner's World. Tu mam pytanie - jak jest jego cena i objętość?

[Eddie]

Przeczytanie wszystkiego odeski do deski to maks. 2 godziny - trochę mało jak na dwumiesięcznik.

Bieganie normalnie jest miesięcznikiem i czasami ukazują się numery "łączone"

Przy okazji przejrzę też Runner's World. Tu mam pytanie - jak jest jego cena i objętość?

Runner's póki co jest tylko dwu miesięcznikiem. Objętościowo trochę więcej ale odniosłem wrażenie, że dużo więcej reklam w nim plus cena jest coś około 15 zł...

[kubako83]

Bieganie normalnie jest miesięcznikiem i czasami ukazują się numery "łączone"

To gdy wydawane jest co miesiąc to ile stron ma? 40???

[Eddie]

tyle samo co ten dwumiesięczny numer

[endos]

Osobiście wolę Bieganie.

[Qba Krause]

Moim zdaniem Runner's World jest świetny na początek, również w charakterze motywacyjnym. Wydaje mi się, że może zachęcić ludzi, którzy nigdy nie biegali, by założyli trampki i wyszli pobiegać TEN PIERWSZY RAZ.
Bieganie z kolei ciekawsze pod względem dłuższych, bardziej dogłębnych artykułów, teraz częściej czytam to drugie.