Cześć... dzisiaj pobiegnę.
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 27 gru 2009, 10:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
No, do "przecinków" to ja też nie należę jeśli BMI mam 28,7 i baaardzo mi to nie odpowiada. Większość sposobów na odchudzanie nie przyniosła rezultatów lub były one chwilowe. Do żadnych prochów nie mam zamiaru sięgać. Chyba zostało mi bieganie. Podobno jest skuteczne. Do tego jak tutaj ludzie piszą, jest wciągające, więc żadnych efektów jojo itp.Polski_Biegacz pisze: .Ja osobiście za chudy nie jestem
- ArturS
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 819
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Początki są trudne, ale jak się zacznie to nie da się przestać. Ja od 1,5tyg. nie biegałem (wyjazd, przeziębienie itp) i nosi mnie na wszystkie strony. Mam nadal katar jak cholera, ale więcej nie wytrzymam - dzisiaj biegam.kolo pisze:No, do "przecinków" to ja też nie należę jeśli BMI mam 28,7 i baaardzo mi to nie odpowiada. Większość sposobów na odchudzanie nie przyniosła rezultatów lub były one chwilowe. Do żadnych prochów nie mam zamiaru sięgać. Chyba zostało mi bieganie. Podobno jest skuteczne. Do tego jak tutaj ludzie piszą, jest wciągające, więc żadnych efektów jojo itp.Polski_Biegacz pisze: .Ja osobiście za chudy nie jestem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 500
- Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
No ja też wybiegłam.po trzech miesiącach przerwy.Pamiętam jeszcze jak zaczynałam biegać,jednak teraz moje odczucia są całkiem inne.Mięśnie nie tak szybko zapominają czego się nauczyły.Jednak mój problem tkwi w tym,żeby nie przesadzić,mam rozszczep kręgosłupa ,dyskopatie i kręgozmyk i trzeba bardzo uważać,bo będa nici z biegania.A tak bardzo bym chciała długo i szybko ..
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1337
- Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
- Życiówka w maratonie: brak
chi running jest odpowiedzią na twoje problemygram pisze:No ja też wybiegłam.po trzech miesiącach przerwy.Pamiętam jeszcze jak zaczynałam biegać,jednak teraz moje odczucia są całkiem inne.Mięśnie nie tak szybko zapominają czego się nauczyły.Jednak mój problem tkwi w tym,żeby nie przesadzić,mam rozszczep kręgosłupa ,dyskopatie i kręgozmyk i trzeba bardzo uważać,bo będa nici z biegania.A tak bardzo bym chciała długo i szybko ..
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 500
- Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
A wiesz tomekh,ze wygląda ciekawie.Chyba zainwestuje te 40 zł i kupię książkę.Zrobię wszystko,żeby nie zrezygnować z biegania .Wszyscy lekarze twierdza ,ze w ogóle nie powinnam ,więc może w książce znajdę wskazówki jak nie obciażać mojego kręgozbioru.Na razie idę po dodatkowe żelowe wkładki do butów i.Bagatelka 105 pln... Może ktos słyszał o tańszych i równie dobrych?
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
-
- Stary Wyga
- Posty: 167
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: LSW
nie da sie tego ukryć00jan pisze:Co tu dużo pisać.
Jesteśmy nałogowcami!

Jesteśmy zwykłymi ćpunami

http://pl.wikipedia.org/wiki/Euforia_biegacza
Gram - wydaje mi sie że Scholl ma jakieś wkładki, popytaj w aptekach
Ostatnio zmieniony 29 gru 2009, 12:15 przez misfit, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://runmania.com/f/dc73dae6a9324f60a4fef409f9d54243.gif[/img]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1337
- Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
- Życiówka w maratonie: brak
gram na początku książki są listy od takich co nawet i 20 lat nie biegali z powodu kontuzji pleców, złamań i innych cudów.
Co do książki zależy jaki kto ma stosunek do nauk wschodu. Mnie to nie robi nic a nic dlatego czytałem te działy z przymróżeniem oka. Technika biegu jednak jest doskonalana przeze mnie do dziś.
Na torrentach znajdziesz filmik chirunning uzupełniający książkę. Polecam
Co do książki zależy jaki kto ma stosunek do nauk wschodu. Mnie to nie robi nic a nic dlatego czytałem te działy z przymróżeniem oka. Technika biegu jednak jest doskonalana przeze mnie do dziś.
Na torrentach znajdziesz filmik chirunning uzupełniający książkę. Polecam

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 500
- Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
odnośnie notatki z wikipedii:no cóż W każdej dziedzinie należy zachować umiar ,tak jest ze wszystkim z jedzeniem piciem zabawą.Nie można popadać w skrajności.Znam osoby ,które nie widza nic oprócz biegania nie chcą założyć rodziny ,jak ja maja to zaniedbują ,rujnują sobie zdrowie.W sumie podany link zawiera duża porcje prawdy jednak każdy człowiek jest inny.Jeden się temu"narkomaństwu" poddaje drugi nie do końca.
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 27 gru 2009, 10:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Widzę, że w podpisie masz fragment "Maratończyk"-a zespołu TSA. To ja pozwolę sobie odpowiedzieć też cytatem z tej piosenki "Kto biegnie nie grzeszy, uwierzcie mi"gram pisze:.Jeden się temu"narkomaństwu" poddaje drugi nie do końca.

Oczywiście, to żart, bo jeśli ktoś zaniedbuje obowiązki dla biegania lub przez nie traci zdrowie, to jest to chore. Ale chyba takie osobniki występują w każdej dziedzinie. W każdym hobby, pracy, grupie itd.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 500
- Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
Oj nie pierwsze mi to powiedziałeś z tymi grzechami tylko czy dokładnie zrozumiałeś treść całego utworu?
Podane przeze mnie przykłady to tylko potwierdzenie teorii w wikipedii tak jest naprawdę takich ludzi jest wielu.Oni myślą tylko o wynikach nic ich nie interesuje czasem jakaś imprezka po biegu i w ciagu kilku dni zaliczają następny bieg.Niektórzy z nich są już w średnim wieku Opętanie ,czy sposób na życie? Może naturalna skłonność organizmu?Trudno orzec
Podane przeze mnie przykłady to tylko potwierdzenie teorii w wikipedii tak jest naprawdę takich ludzi jest wielu.Oni myślą tylko o wynikach nic ich nie interesuje czasem jakaś imprezka po biegu i w ciagu kilku dni zaliczają następny bieg.Niektórzy z nich są już w średnim wieku Opętanie ,czy sposób na życie? Może naturalna skłonność organizmu?Trudno orzec
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 27 gru 2009, 10:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Oj, ja zaczerpnąłem suchy tekst abstrahując od przesłania utworu jako całości. Dla tego zaznaczyłem, że to w formie żartu.gram pisze:Oj nie pierwsze mi to powiedziałeś z tymi grzechami tylko czy dokładnie zrozumiałeś treść całego utworu?
-
- Wyga
- Posty: 81
- Rejestracja: 29 lis 2009, 20:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
biegniesz, więc nie masz czasu zgrzeszyćkolo pisze:Oj, ja zaczerpnąłem suchy tekst abstrahując od przesłania utworu jako całości. Dla tego zaznaczyłem, że to w formie żartu.gram pisze:Oj nie pierwsze mi to powiedziałeś z tymi grzechami tylko czy dokładnie zrozumiałeś treść całego utworu?

to jak bieguni (taki odłam religijny), którzy wierzyli, że zło ma największą moc, gdy człowiek stoi w miejscu i za najlepszy (jesli nie jedyny) sposób ratunku przed złem uznawali podróż i życie w ciągłym ruchu. [prawda, że ładne wyjaśnienie - choć ta piosenka wcale nie o tym

A TSA tez mam w podpisie, bom jest teesamaniakiem

kto biegnie nie grzeszy ["Maratończyk" TSA]
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 27 gru 2009, 10:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Facito aliquid operis, ut te semper diabolus inveniat occupatum. [Zawsze coś rób, by diabeł zawsze znajdował cię zajętym. ] - Hieronim ALe to chyba nie ten odłamlusiana pisze:to jak bieguni (taki odłam religijny), którzy wierzyli, że zło ma największą moc, gdy człowiek stoi w miejscu i za najlepszy (jesli nie jedyny) sposób ratunku przed złem uznawali podróż i życie w ciągłym ruchu.kolo pisze:Oj, ja zaczerpnąłem suchy tekst abstrahując od przesłania utworu jako całości. Dla tego zaznaczyłem, że to w formie żartu.gram pisze:Oj nie pierwsze mi to powiedziałeś z tymi grzechami tylko czy dokładnie zrozumiałeś treść całego utworu?

Heh, ja też... od dłuuugich lat.lusiana pisze: A TSA tez mam w podpisie, bom jest teesamaniakiem