BIEŻNIA I CEL - minu 10 KG

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Miriam
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 lip 2009, 22:46

Nieprzeczytany post

widzę, że zaczęła się dyskusja...

wiem, że nie ma co porównywać bieżni i dla prawdziwych biegaczy to jakaś profanacja, ale tak się składa, że do world class mam minutę od domu i łatwiej mi się zmobilizować, wstaję od biurka, robię przerwę i wychodzę. A z parkiem to już mała wyprawa, samochód itp.

może jak przetrwam ze trzy miesiące i będę regularnie chodzić to odrzucę bieżnię i tylko będę jeździć do parku, na razie nie.

A co do tych miesięcy, to jakoś masakrycznie trudno mi stosować dietę. Więc nie 3, nie 1 a pewnie 6 zejdzie na jakąkolwiek utratę wagi, ale już przekroczyłam ostateczną granicę mojej wagi i muszę coś zrobić.

Wczoraj w ramach przerwy od truchtu byłam na pilatesie, dziś ledwo się ruszam, ale zaraz idę.

a co do muzyki, to bez niej nie wydarzyłoby się nic w moim przypadku, zrobiłam sobie taką rytmiczną listę tylko na bieganie i bez niej nie startuję. A Wy czego słuchacie podczas kilometrów?

Ja mam tak:
pomieszane francusko-bałkańsko-hinduko-angielskie rytmy (ok.50 minut muzyki)



1. Panjabi 3:58
2. Should I Stay Or Should I Go 3:09 The Clash
3 Children Of The Revolution 2:31
4. Aaj Mera Jee Kardaa (Today My Heart Desires)  5:12 Sukhwinder Singh Monsoon Wedding Ścieżka dźwiękowa
5. Cajesukarije Cocek 3:57 Goran Bregovic Ederlezi World
6. Louie Louie 2:56 John Belushi Animal House
7. Meboli (Featuring Vlada Tomova) 3:54 Balkan Beat Box Balkan Beat Box World
8. Respect 2:25 Aretha Franklin The Very Best Of Aretha Franklin
9. Amours 1:58 Louise Attaque Louise Attaque
10. Baji Larabat 3:44 Lo'Jo Cuisine Non-Stop: Introduction To The French Nouvelle Generation
11. World Salvation 2:22 The Cranberies
12. Save Tonight 3:58 Eagle Eye Cherry
13. Mieczyslaw+Fogg+-+Gramofomanka+[DJ+T 3:33
14.O...Saya 3:35 A.R. Rahman & M.I.A. Slumdog Millionaire Ścieżka dźwiękowa
PKO
Miriam
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 lip 2009, 22:46

Nieprzeczytany post

p.s. Adamie, dziękuję bardzo za link do programu treningowego Szczupła Sylwetka
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=13&id=249[/quote]

przydatne.
widzę, że warto tylko jeszcze zainwestować w pulsometr.
Miriam
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 lip 2009, 22:46

Nieprzeczytany post

w kwestii wagi, to dziś po pierwszych 7 dniach ubyło 0,5 kg. Dla niektórych to pewnie mało, ale biorąc pod uwagę, jak straszne jadłam rzeczy przez ten tydzień to cieszę się, że nie przytyłam jeszcze :-)
Awatar użytkownika
kblaszke
Wyga
Wyga
Posty: 69
Rejestracja: 02 kwie 2009, 07:47

Nieprzeczytany post

Forest Gump pisze:ja bym bieżnię odradzał, spróbowałem kilka razy i bieg wydaje się dużo łatwiejszy niż w terenie, to nie to samo, nie ma wiatru w twarz, deszczu, trąbiących kierowców, wścibskich przechodniów, NUDA!!!!!!!!!!!!!
[ciach]
A ja właśnie polecam bieżnię na początek. Właśnie dla tego, że łatwiej. To takie trochę więcej marchewki a mniej kija. Wiadomo - przy bieganiu w terenie dochodzą dodatkowe wrażenia estetyczne ale na początek bieżnia jest wporzo.
Pozdrawiam

Krzysiek
Awatar użytkownika
kblaszke
Wyga
Wyga
Posty: 69
Rejestracja: 02 kwie 2009, 07:47

Nieprzeczytany post

Miriam pisze: [ciach]
a co do muzyki, to bez niej nie wydarzyłoby się nic w moim przypadku, zrobiłam sobie taką rytmiczną listę tylko na bieganie i bez niej nie startuję. A Wy czego słuchacie podczas kilometrów?
[ciach]
Na długich wybieganiach słucham "Bitches Brew" Milesa Davisa a przy interwałach Wirrimbach - muzykę aborygenów na diduridu, suche patyczki i śpiew. Sami tego nie próbujcie robić - energia tej muzyki może zabić ;-)
Pozdrawiam

Krzysiek
gram
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 500
Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: katowice

Nieprzeczytany post

jak dla mnie najlepsze są rock and rolle w wykonaniu np AC/DC
gUNS ROSES .albo TSA .The purple Led zeppelin etc etc.
Ostatnio ,do tematu muzyka ktoś wrzucił taki fajny link do irlandzkobrzmiącego,bardzo energetycznego kawałka.(zdaje się ,ze to jakaś gra komputerowa,ale muzyczka bardzo mi się podoba)
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Awatar użytkownika
Ksenia
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 11 sie 2008, 11:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona wyspa.

Nieprzeczytany post

Ja tez kiedys biegalam na biezni ale interwaly,i mialam motywacje bo widzialam swoje postepy.
Jedyną rzeczą, która odróżnia ludzi sukcesu od innych, jest ich gotowość do ciężkiej pracy.
Forest Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia

Nieprzeczytany post

co do bieżni to dzisiaj u mnie padało i nie mogłem się zmotywować żeby wyjść w teren to postanowiłem pobiegać na bieżni, przebiegłem 30km, ludzie się na mnie gapili że aż mi się jakoś głupio zrobiło, a ja zszedłem z bieżni z "bananem" na gębie i poszedłem jeszcze na rowerek :hej:


dobry dzień miałem


jutro tylko 8km, basen, sauna, pokój parowy i jacuzzi :hejhej:

inaczej mówiąc rekreacja :hej:
RUN FOREST RUN!!!
Miriam
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 lip 2009, 22:46

Nieprzeczytany post

nie byłam wczoraj pierwszy raz biegać i co gorsza zjadłam wieczorem 4 kawałki pizzy...

dziś rehabilitacja i już jestem po... dałam radę 10 min marsz 40 trucht i 10 marsz, razem 6km w tym 4km wolnego biegu :-)

a tak na marginesie chciałam zapytać tych, którzy znają się na biochemii i fizjologii ludzkiego ciała. Jak wiem, że zjem coś wysoko kalorycznego (np. zaplanowany jest grill u znajomych albo kolacja w greckiej restauracji itp.) to kiedy dokładnie powinno się ćwiczyć, by spalić to co się zjadło i się nie odłożyło jako tkanka tłuszczowa? Jest na to jakiś sposób, że np. godzinę po lub coś takiego? Kiedy to się "odkłada" jako niespalone???
;P
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 08 lip 2009, 15:03

Nieprzeczytany post

dołączam do pytania 'miriam'...

w niedziele idę (pierwszy raz) a paintbal.. o 17 się zaczyna i po wszystkim będzie grill.. ale myślę, że jak niedziele mam wolną od biegania.. to jak podczas grania w paintbal pobiegam trochę i się pomęczę to późna kolacja z grilla wyjdzie na 0 :D
Forest Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia

Nieprzeczytany post

jeśli nie przekroczycie dziennego zapotrzebowania na kcal to będzie ok
RUN FOREST RUN!!!
Miriam
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 lip 2009, 22:46

Nieprzeczytany post

no ale co jeśli to jest właśnie ponad?
Jeżeli nie przekraczam norm to jasne, ale chodzi mi o przypadek, gdy właśnie co jest ekstra kaloryczne - kiedy dokładnie się to odkłada? I kiedy jest najbardziej wskazany czas by to spalić?

p.s.
po 10ciu dniach z bieganiem (w sumie 14 dni od początku) waga nadal oscyluje między 69 a 70, wiem, że tylko i wyłącznie to wynik mojego nie najzdrowszego jedzenia, ale szczerze mówiąc miałam małą nadzieję, że po 2 tygodniach coś drgnie, bo w sumie jem jak jadłam a dodałam spory jak dla mnie wysiłek i spalanie... no nic, wiem, że przyrastają mięśnie itp, ale po ubraniach jakoś nie widać na razie zmian, tylko samopoczucie lepsze :-) to już coś.
Miriam
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 17 lip 2009, 22:46

Nieprzeczytany post

aha, i jeszcze jedno.
nigdy nie myślałam, że spocony mokry podkoszulek może być jak trofeum :-) To najlepszy w tym wszystkim moment, kiedy po widzę te mokre plamy na plecach, dziwne, ale prawdziwe...
Forest Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 10 paź 2008, 12:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia

Nieprzeczytany post

największe spalanie kalorii organizm wykazuje podczas treningu co jest oczywiste i 1h po nim, wtedy spala się najwięcej kalorii i wtedy organizm ma największe zapotrzebowanie,

najwięcej odkłada się niestety wieczorem kiedy mamy ograniczony wysiłek fizyczny bo po prostu tkwimy na kanapie :hej: żartuje, ale taka w sumie prawda, no chyba że masz trening wieczorem to co innego


ja mam trening rano i wieczorem i moge kontrolować swoją wagę jak chcę ale to jest już poświęcenie jednak
RUN FOREST RUN!!!
Monia666999
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 13 sie 2009, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Działdowo

Nieprzeczytany post

OLEKB masz racje :) 10 kg w 3,5 miesiaca tak mialam teraz jest juz 12 kg :):):) trzeba byc wytrwalym przez miesiac biegalam co drugi dzien potem drugi miesiac staralam biegac dwa dni i przerwa a w 3 miesiacu codziennie i 7 dnia odpoczynek :):):):)

POZDRAWIAM
Monita :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ