de facto prawda, jednak prawda jest tez ze jeden ma umysl scisly i bardziej go interesuja nazwiska slawnych matematykow, fizykow czy innych naukowcow niz nazwiska poetow czy filozofowbati pisze:Nie trzeba się interesować filozofią, żeby znać kilka nazwisk. Wystarczyło do szkoły chodzićCarmel pisze:aniad1312 czyli Ty mezczyzna? Nick mnie zbil z tropu. Swoja droga rzadko o faceta interesujacego sie filozofia. podzziw jesli to prwda.

Swoja droga nawiazujac do czasow liceum, w szkole mialam na kierunkach matematycznych wiecej facetow a na humanistycznych kobiet

