nemi pisze:jak masz taką możliwość to najlepiej zacznij biegać np. w lesie na "miękkim" podłożu powiedzmy koło 1 - 2 km a dopiero później na asfalcie czy bruku...wtedy nie boli...
w tym tygodniu przenoszę się w las, zobaczymy, jak mnie przywitają owady - mam na myśli głównie komary, niestety mam to do siebie, że one strasznie mnie lubią...
makare1 pisze:Najważniejsze są buty. Często takie dolegliwości mijają "jak ręką odjoł".
Mnie bolało prawe kolano w pierwszych tygodniach planu 10-tygodniowego. Sprawdziłam, jaki mam rodzaj stopy i kupiłam odpowiednie do niej buty i wcale nie z najwyższej półki. Już po pierwszych biegach dolegliwości przeszły. Nadmienię, że tę parę użytkuję z powodzeniem od 2 lat i właśnie przymierzam się do zakupu następnych (mam jeszcze na zimę parę treilowych)
Powodzenia!
Tak, wiem, jak bardzo to istotne. Dużo Waszych komentarzy i wypowiedzi różnych użytkowników na tym forum, jak również liczne artykuły na bieganie.pl jest mi bardzo pomocnych, zwracacie uwagę na -wydawało by się- detale, które jednak w ostatecznym rozrachunku nabierają dużego znaczenia. Po najbliższej wypłacie inwestuję w buty
radko pisze:WOJ, przebiegłem dokładnie 12x400m = 4800m
Mam szczęście - w okolicy jest stadion, który nigdy nie został skończony i nawierzchnią jest zwykła ziemia.
Czasami biegam też po lesie, ale tam żeby zmierzyć dystans będę musiał biegać z komórką, co mi się średnio podoba

Przy okazji - buty do biegania kupiłem na samym początku, zgodnie z poradami z tego forum.
Pozdr.
Więc można powiedzieć, że Ciebie gonię. Tzn. zmierzam do swobodnego osiągnięcia tego dystansu [5 km], potem będę sobie wyznaczał kolejne cele

Póki co jest super!
Dziękuję Adamie! Zastosowałem

Jest lepiej... BTW, to forum oraz portal bieganie.pl to istna kopalnia wiedzy nt. biegania, jeśli tylko ktoś ma chęci i determinację, to zasięgnie tutaj mnóstwo porad i wskazówek niezbędnych do tego, żeby z biegania czerpać radość... Heh, kiedyś bym powiedział, że to niedorzeczne czuć radość z biegania. A tu proszę!
