Początki biegania, a efekty palenia

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
massimo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 05 maja 2017, 18:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam. Od niedawna postanowiłem biegać ze względu na nadwagę (183cm/93kg), siedzący tryb życia, palenie (paczka dziennie przez siedem lat). Od dwóch tygodni nie palę. Gdy biegam (2-3km) powolnym truchtem występuje kaszel (mam kaszel również gdy nie biegam, lecz jest od już mniejszy niż gdy paliłem), po zakończeniu biegania zatkane płuca, pot jak by mnie ktoś oblał wiadrem wody i świszczący oddech. Kiedyś trenowałem kolarstwo, stówka nie była dla mnie żadnym problemem, natomiast nigdy nie byłem dobrym biegaczem. Nie przypominam sobie bym miał wtedy takie efekty jak zatkane płuca i świszczący oddech po treningu. Byle jaki wysiłek i już się pocę.Jestem alergikiem (lipiec, sierpień). Czy wymienione przeze mnie objawy świadczą o zerowej formie czy raczej patrzeć w stronę astmy ?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
lama71
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 353
Rejestracja: 16 lis 2015, 07:11
Życiówka na 10k: 52,22
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

myślę, że raczej kwestia formy. I możliwości aerobowych.
Potrenuj sobie takie coś, weź rurkę, włóż do półtoralitrowej butelki, napełnij ją wodą, tak, żeby nie wychlapywała się, jak będziesz dmuchał. Nabieraj pełne płuca powietrza, i wydychaj przez rurkę do butelki z wodą, serie, po kilkanaście razy, dwa do trzech razy na dzień. Ale napełniaj płuca maksymalnie. Jak będziesz kaszlał i odkrztuszał, to miło. Powinno pomóc.
na płuca
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

Każdy ma taki poziom intensywności na którym stwierdza, że ktoś ukradł tlen z powietrza.
Kwestia wytrenowania.
Z ćwiczeń na sucho to będzie dobrze działać także dmuchanie balonów oraz wszelkiego sortu gra na instrumentach dętych. Np. też na gwizdku ;-)
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

na moje oko biegasz trochę za szybko :oczko:
odkasływanie to świetny objaw, że pozbywasz się smoły :taktak:
zwolnij i bądź cierpliwy, do astmy ci pewnie daleko-a co mówi twój alergolog? kiedy robiłes spirometrię?
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
massimo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 05 maja 2017, 18:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziękuję za odpowiedzi. Alergolog nic nie mówi, kiedyś robiłem testy podstawowe, które nic nie wykazały (około 10 lat temu), dostałem od lekarza tabletki na alergie, biorę gdy ją mam i da się żyć ;) Owszem, biegam za szybko, też to widzę, może dlatego, że kiedyś byłem (tak uważam) wysportowany i ciężko mi zaakceptować, że z bieganiem u mnie jest tak źle (zresztą nigdy nie byłem dobrym biegaczem na dłuższym dystansie). Z cała pewnością będę wykonywał ćwiczenia, które mi poleciliście. Tak czy siak, na testy alergo się wybiorę, bo stwierdziłem, że muszę się dowiedzieć w końcu na co dokładnie jestem uczulony. Dziękuję :)
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

I nie pal. Są przyjemniejsze i mniej szkodliwe przyjemności ;-)
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

I plywanie pod woda tez swietnie moze wzmocnic płuca.

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Awatar użytkownika
mungo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 576
Rejestracja: 12 lip 2012, 22:21
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 3:23:50
Lokalizacja: Jastarnia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ludzie myślą, że nie mają formy przez palenie, a prawda jest taka, że po prostu nic nie robią. Paląc paczkę dziennie można zejść poniżej 19:00 na 5 i poniżej 40:00 na 10 km. Wiem to po sobie :) choć palenia oczywiście nie polecam. Czułem efekty na mocnych treningach, pojawiał się wtedy kaszel. Jednak przy "zwykłych" treningach nie odczuwałem żadnych wyraźnych niedogodności
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

Przez palenie schodzi się bardzo nieprzyjemnie. Nie polecam.
ODPOWIEDZ