Bieganie a nadwaga

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
FatGoat
Wyga
Wyga
Posty: 125
Rejestracja: 11 sty 2016, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

qbol pisze:Swego czasu mój kuzyn bardzo schudł, wyglądał na prawdę super. Wszyscy się go wtedy pytali na jakiej cudownej diecie jesteś, bo sami chcieli schudnąć. Kiedy im powiedział, to wszystkim jakoś ochota przeszła na diety. On zrobił coś genialnego w swej prostocie. Jadł to co zawsze, tylko porcje zmniejszył o połowę, ot i cała tajemnica sukcesu.
U niektórych nie działa, czego jestem przykładem ;) Porcje ograniczyłem do minimum, jednak po osiągnięciu pułapu moja waga stoi w miejscu od kilku miesięcy. Co ciekawe, zwiększyłem sobie kaloryczność o 500 aż, treningów praktycznie nie dołożyłem a waga ta sama, więc w sumie nie będę narzekać. Jestem tylko ciekawy czy na samej wodzie też bym z wagi nie schodził :hahaha:
New Balance but biegowy
Slawrumia
Wyga
Wyga
Posty: 132
Rejestracja: 07 mar 2016, 10:28

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:
Slawrumia pisze:
Yahoo pisze: Bo dieta bialko- tlusCzowa byla od pokoleń naszym glownym źródłem energii do zycia.
Od 10 000 lat wprowadzono rolnictwo i ludzie zaczynaja chorować. Czyzby nie jest to dziwne?
Twoje geny moze juz zostaly uśpione i są nie aktywne?

Wysłane z mojego SM-T113 .
Coś mi się zdaje że byliśmy roslinozercami od zawsze, potem doszło mięso

Wysłane z mojego HTC 10 .
Oczywiscie jest to nie prawda.

Od pory roku/sezonu zalezalo co sie jadło.
To kobiety zbierały sezonowe owoce/liscie/orzechy/żołędzie/warzywa
A mezczyzni chodzili na polowania.


Slawrumia pisze:Dobry pomysł na początek dietetyk i kijki

Wysłane z mojego HTC 10 .
Idz do wierzbickiej jak nie wiesz co robic.

A dietetyk kliniczny to taki shit, marketing stworzony przez ludzi od reklamy, aby wzbudzić w klienie podniecenie nowa nazwa. Bo dietetyk kliniczny tak fajnie kozacko brzmi.

Wysłane z mojego SM-T113 .
Ja mówię o początkach ewolucji gdzie w późniejszym okresie doszła padlina a polowania potem, sądzisz że wtedy nie było gender 8-)

Wysłane z mojego HTC 10 .
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

JacekJot pisze:Myślę, że na początek marszobieg, przyzwyczaisz się do ruchu i zobaczysz czy nie bolą się stawy. Oczywiście zdrowe odżywianie, dla mnie oznacza to (i mi pomogło) zamiana makaronu, ryżu, chleba itd na brązowe, ziarniste. Dużo warzyw, 4-5 posiłków, na kolację coś lekkiego - sałatka lub serek wiejski z dodatkami. Od czasu do czasu jadłam coś nie zdrowego i wypiłam piwo:)
Polecam taka salatke
Papryka
Ogorek
Brokul
Szpinak
Ocet jablkowy
Oliwa z okiwek
Olej kokosowy nierafinowany
Olej z orzecha wloskiego
Mozna dodac troche sezamu i pestek dyni.

Bardzo smakowite.
Aha warzywa najlepiej lokalne badz ekologiczne. Wiadomo chyba dlaczego.

Obrazek

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
ODPOWIEDZ